Lai Son i Nam Du to słabo rozwinięte pod względem turystycznym wyspy położone w prowincji Kien Giang. Obie oferują relaksujące warunki dla gości, którzy chcą cieszyć się przyrodą i morzem. Liczba zagranicznych turystów jest wciąż minimalna, ale wyspy stają się coraz bardziej popularne wśród turystów lokalnych i mówi się, że rozwój turystyki jest tu nieunikniony. Na Lai Son i Nam Du spędziłek pod koniec 2022 roku trzy dni. Czy było warto?
Jak się dostać na wyspy?
Bilety na prom na trasie Rach Gia – Lai Son – Nam Du – Rach Gia kupiłem w biurze przewoźnika Superdong. Wyspy nie są tak popularne jak Phu Quoc, więc połączeń nie ma zbyt wiele. Rozkład dostęopny jest online na ich stronie. Cała podróż przebiegła bez zastrzeżeń.
Biuro Superdong w Rach Gia znajduje się pod następującym adresem:
01 Lot 4, 3/2 Street, Vinh Thanh Van Ward, miasto Rach Gia, prowincja Kien Giang.
14 Tu Do Street, Vinh Thanh Ward, Rach Gia
Tel: (0297) 3877 742
E-mail: rachgia.sales@superdong.com.vn
Możesz też sprawdzić połączenia oferowane przez Phu Quoc Express Boat i Ngoc Thanh.
Rach Gia to miasto portowe, w zachodniej części Delty Mekongu. Można do niego dotrzeć autobusem lub samolotem z Ho Chi Minh City. Możliwe połączenia możesz sprawdzić na 12GoAsia.
Kiedy jechać?
Pora sucha w tym rejonie trwa od grudnia do kwietnia. Morze jest spokojne, a dni słoneczne. Moja wizyta przypadła na początek listopada i pogoda była daleka od optymalnej – sporo deszczu i chmur.
Gdzie się zatrzymać?
Lai Son
Gia An Homestay (Gia An Nha Nghi) było tanim i wygodnym miejscem na pobyt. Pokój z klimatyzacją kosztował mnie 265.000 VND i mogłem też wypożyczyć półautomatyczny skuter.
Nam Du
Nocleg w Nam Du View Guesthouse kosztował około 300.000 VND, ale zdecydowanie nie było to miejsce, do którego chciałbym wrócić. Był tam ładny taras tuż nad morzem, a właściciel mógł ugotować dla Ciebie kupione na targu owoce morza. Niestety, wieczorem było mega głośno, gdy grupa mężczyzn postanowiła wypić kilka drinków i oczywiście jak zawsze przy takiej okazji w Wietnamie, pośpiewać karaoke do późnych godzin nocnych. Oczywiście zdarza się to w wielu miejscach, więc być może po prostu miałem pecha. Hałas był właściwie jedynym problemem. Właściciel wynajmuje też skutery i podwiózł mnie z powrotem do portu, co było miłe.
Rach Gia
Jeśli musisz przenocować w Rach Gia przed wejściem na prom, polecam Kiet Hong Hotel. Pokój kosztował tylko 180.000 VND, był naprawdę przestronny, a port jest po drugiej stronie ulicy. Za niewielką dodatkową opłatą można również zostawić skuter na parkingu na czas pobytu na wyspach.
Jak się poruszać po wyspach?
Na obu wyspach najlepiej wypożyczyć skuter i bez problemu można to zrobić w miejscu zakwaterowania. Albo mają taki do wynajęcia, albo znają kogoś, kto ma ? Zwykle kosztuje to około 150.000 – 200.000 VND dziennie.
Jeśli podróżujesz po Wietnamie na własnym motocyklu, nie ma sensu transportować go promem na wyspy, ponieważ koszt takiego przedsięwzięcia przekracza opłatę za wynajem na miejscu. Lepiej zostawić go na strzeżonym parkingu przy jakimś hotelu w Rach Gia.
Zwiedzanie wyspy Lai Son
Lai Son znajduje się około 50 km na południowy zachód od Rach Gia. Jest bardzo słabo rozwinięta pod względem turystycznym i naprawdę nie miałem pojęcia, czego się spodziewać. Bycie jedynym obcokrajowcem odwiedzającym wyspę w tamtym czasie było zdecydowanie ciekawym doświadczeniem. Wszyscy Wietnamczycy byli bardzo przyjaźnie nastawieni i otrzymałem wiele uśmiechów. Wokół wyspy jest tylko jedna droga łącząca kilka wiosek i plaż.
Z przystani do mojego miejsca zakwaterowania w Gia An Homestay był tylko krótki spacer. Niestety, zaczęło padać zaraz po tym, jak zameldowałem się i wypożyczyłem skuter. Dlatego po prostu postanowiłem się zdrzemnąć i poczekać na nieco lepsze warunki, aby rozpocząć jazdę.
Około południa pogoda się poprawiła, więc ruszyłem na zwiedzanie. Postanowiłem najpierw objechać wyspę dookoła, a następnie przejechać przez góry drogą przecinającą jej środkową część. Pierwszym przystankiem było Lăng Ông Nam Hải, czyli mauzoleum generała Nam Hai z widokiem na morze i wioskę rybacką.
W północnej części wyspy znajdują się plaże takie jak Khu Du Lịch Bãi Đá czy Ông Rùa Hòn Sơn z kiczowatym posągiem żółwia, z którym każdy chce zrobić sobie selfie. Ludzie nigdy nie przestają mnie zaskakiwać. Plaże są małe, wąskie i niestety pełne śmieci. Zdecydowanie nie jest to miejsce na spokojny wypoczynek. W pobliżu wioski Bai Bac znajduje się malowniczy punkt widokowy Đỉnh Núi Ông Rồng, do którego można dojść w około 30 minut.
Dalej, na wschodnim wybrzeżu znajduje się plaża Bãi Bàng, która jest prawdopodobnie najlepszą na wyspie do wypoczynku, chociaż śmieci nadal stanowią tam duży problem.
Jeśli masz ochotę na pieszą wędrówkę i pogoda dopisze, możesz wspiąć się na Ma Thien Lanh, aby podziwiać panoramiczny widok na wyspę i morze. Nie zrobiłbym tego jednak po deszczu, ponieważ skały stają się bardzo śliskie. Możesz skrócić nieco trasę, organizująć podwózkę skuterem, który zabierze Cię do w góre do pagody Pho Tinh. Stamtąd jest niecała godzina na szczyt. Momentami jest dość stromo, ale pomagają zamontowane liny.
Dotarłem z powrotem do przystani, kończąc pętlę i po krótkiej przerwie ruszyłem drogą przez środkową część Lai Son z południa na północ i z powrotem. To była przyjemna jazda po zalesionych wzgórzach z widokami na wioski po obu stronach.
Na koniec dnia po prostu pospacerowałem po okolicy i zjadłem obiad w jednej z wielu restauracji serwujących owoce morza. Zasadniczo wybierasz sobie z małych basenów żyjątka, które życzysz sobie na swoim talerzu, a następnie są one dla Ciebie gotowane.
Zwiedzanie wyspy Nam Du
Nam Du to tak naprawdę archipelag ponad 20 wysp, wysepek i skał. Największa znana jest jako Hòn Lớn (nazwa tłumaczy się dosłownie jako Wielka Wyspa), ale potocznie nazywa się ją po prostu Nam Du. Znajduje się tu większość infrastruktury turystycznej archipelagu. Pozostałe wyspy są dość małe. Niektóre są zamieszkane, takie jak Hon Ngang, Hon Mau lub Hon Trung, a niektóre nie.
Na wyspę Nam Du przybyłem rano i najpierw udałem się do pensjonatu. Był to około 20 minutowy spacer od przystani i prawdopodobnie właściciel wyjechałby po mnie na skuterze, gdybym wcześniej dał znać, ale uznałem że nie ma takiej potrzeby.
Wypożyczyłem skuter i plan był dość prosty, po prostu objechać wyspę główną drogą, która ma około 15 km długości. Najpierw udałem się na południe, na plażę Bãi Sỏi, która okazała się być malowniczym miejscem do fotografii. To kamienista plaża i niezbyt nadaje się do pływania. Na południowym krańcu wyspy znajduje się ładny punkt widokowy na trzy sąsiednie wyspy: Nom Trong, Nom Giua i Nom Ngoai. Skorzystałem z ładnej pogody i wystartowałem dronem, by spojrzeć na Nam Du z innej perspektywy.
Ten odcinek wybrzeża był bardzo przyjemny do odkrywania na skuterze. Wkrótce dotarłem do Bãi Cây Mến, która jest zdecydowanie najlepszą piaszczystą plażą na wyspie do pływania i relaksu w hamaku wśród palm kokosowych z zimnym napojem.
Kierując się dalej na północ, dotarłem do przydrożnej świątyni Dinh Nam Hai Ngu Than, która czci wieloryba. Zwierzęta te są czczone w wielu miejscach w Wietnamie, zwłaszcza w społecznościach rybackich, jako bóstwa oceanu, które przynoszą szczęście żeglarzom. Wewnątrz świątyni można znaleźć prawie kompletny szkielet wieloryba wraz z kilkoma mniejszymi czaszkami. Wioska rybacka Bãi Ngự znajduje się tuż za rogiem. Łatwo się zgubić w jej wąskich uliczkach, ale jeśli masz szczęście, znajdziesz małe lokalne molo, z którego rozpościerają się ładne widoki. Jeszcze lepszy panoramiczny widok na wioskę, ale także na całą północną część Nam Du można zobaczyć z jej najwyższego punktu: Hải Đăng Nam Du. To teren wojskowy i na sam szczyt nie można się dostać, jednak widoki z prowadzącej tam drogi są już wystarczająco dobre. Jedź ostrożnie, ponieważ droga jest stroma i może być wymagająca dla niedoświadczonych kierowców.
Pętlę zakończyłem w An Son, wiosce z przystanią, do której dotarłem wcześniej tego ranka łodzią z Lai Son. Jest tu kilka restauracji serwujących owoce morza, a także uliczni sprzedawcy sprzedający owoce i wszystko inne.
Jak wspomniałem wcześniej, Nam Du jest archipelagiem. Dlatego inną popularną aktywnością, zwłaszcza jeśli pozwala na to pogoda, jest wycieczka łodzią. Możesz odwiedzić wyspy Hon Du, Hon Ngang, Hai Bo Dap i wiele innych. Istnieje również możliwość zorganizowania snorkelingu lub nurkowania. Rejsy statkiem zwykle odbywają się według wcześniej ustalonych tras, ale możesz też zapłacić nieco więcej za prywatną łódź i po prostu omówić szczegóły własnej trasy z kapitanem..
Podsumowanie
Pewnie jestem trochę rozpieszczony po odwiedzeniu ponad 50 wysp w Tajlandii podczas 5 miesięcy spędzonych tam w 2022 roku. Wiele z nich wciąż mam głęboko w pamięci jako prawdziwe rajskie miejsca. Nie żałuję wizyty na Lai Son czy Nam Du, ale żadna z tych wysp nawet nie zbliżyła się pod względem atrakcyjności do moich ulubionych tajskich wysp. Potencjał na pewno jest, ale problem ze śmieciami występuje na wyspach na takim samym, a może nawet gorszym poziomie niż w Wietnamie kontynentalnym.
Jeśli podróżujesz po regionie przez kilka tygodni lub miesięcy, tak jak ja, to warto dodać wyspy do swojego planu. W przypadku krótszych pobytów, nie zawracałbym sobie nimi głowy. Są znacznie piękniejsze miejsca do odkrycia!