Azemmour to historyczne miasto położone na atlantyckim wybrzeżu Maroka, około 75 kilometrów na południowy zachód od Casablanki i w pobliżu ujścia rzeki Oum Er-Rbia. Ma długą historię sięgającą czasów fenickich i rzymskich. Zyskało na znaczeniu w okresie islamskim, szczególnie za czasów dynastii Almohadów i Merinidów. Miasto było znane ze swojego strategicznego znaczenia i było znaczącym ośrodkiem handlu i rzemiosła.
Na początku XVI wieku miasto zostało zdobyte przez Portugalczyków, którzy zbudowali fortyfikacje i pozostawili trwały ślad architektoniczny. Władali Azemmour od 1513 r. do opuszczenia go w 1541 r. Do godnych uwagi zabytków należą stara medina z wąskimi uliczkami i tradycyjnymi domami oraz portugalska twierdza, z której roztacza się panoramiczny widok na rzekę Oum Er-Rbia.
El Jadida to również miasto nadmorskie, położone około 17 kilometrów na południe od Azzemour. Jest stolicą prowincji El Jadida w regionie Casablanca-Settat.
W 1502 r. Portugalczycy założyli na tym miejscu ufortyfikowane miasto o nazwie Mazagan. Umocnienia ukończono w 1541 r. i obejmowały one imponujące bastiony, wały obronne i cysternę, która pozostaje godnym uwagi elementem architektonicznym. Miasto pełniło funkcję ważnego punktu handlowego i twierdzy wojskowej.
W 1769 roku, po ponad 250 latach portugalskiej kontroli, miasto zostało odbite przez siły sułtana Mohammeda ben Abdallaha z Maroka. Portugalczycy, przewidując oblężenie, zniszczyli części fortyfikacji przed opuszczeniem miasta, ale zostało ono wkrótce odbudowane, a nazwę zmieniono na El Jadida, co oznacza „Nowe”.
W 1912 r. Maroko stało się francuskim protektoratem, a El Jadida, podobnie jak wiele innych miast marokańskich, przeszła znaczący rozwój urbanistyczny. Infrastruktura miasta uległa poprawie i nadal rozwijał się port handlowy.
Po uzyskaniu niepodległości przez Maroko w 1956 r. miasto wciąż się rozwijało. Obecnie jest popularnym celem podróży, znanym ze swoich zabytków, w tym Portugalskiej Cysterny i starej twierdzy, które są częścią wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO portugalskiego miasta Mazagan.
Jak tam dotrzeć?
Z Casablanki:
Samochodem:
Z Casablanki jedź na południowy zachód autostradą A5. Odległość wynosi około 75 kilometrów, a przejazd trwa około 1 godziny. Zjedź zjazdem w kierunku Azemmour i kieruj się znakami do centrum miasta.
Pociągiem:
Ze stacji Casa Voyageurs lub Casa Port do Azemmour. Podróż trwa około 1-1,5 godziny, a połączenia są częste. Po dotarciu na stację kolejową w Azemmour możesz wziąć taksówkę, aby dotrzeć do centrum miasta lub po prostu przejść się pieszo.
Autobusem:
Różne firmy autobusowe obsługują połączenia z Casablanki do Azemmour. Podróż trwa 1,5-2 godziny, w zależności od natężenia ruchu i firmy autobusowej.
Z Azzemour do El Jadida:
Samochodem:
Jedź na północny wschód drogą N1. Odległość wynosi 17 kilometrów i przejazd potrwa około 20 minut.
Pociągiem:
Przejazd lokalnym pociągiem z El Jadida do Azemmour trwa 20-30 minut. Sprawdź stronę internetową ONCF (Office National des Chemins de Fer) lub odwiedź lokalny dworzec kolejowy, aby uzyskać informacje o aktualnym rozkładzie jazdy i cenach biletów.
Autobusem:
Niektóre autobusy mają trasę wzdłuż Boulevard Mohammed V w Azzemour i dalej do El Jadidy. Szukaj przystanków autobusowych lub spytaj miejscowych o drogę.
Taksówką:
Współdzielone taksówki (grand taxi), regularne kursują między El Jadidą i Azemmour. Podróż jest krótka i niedroga.
Dostępne połączenia sprawdzisz również na 12go.com.
Najlepszy czas na wizytę
Najlepsza pora na odwiedzenie obu miast to wiosna (od marca do maja) i jesień (od września do listopada), kiedy pogoda jest łagodna i przyjemna. Lato może być dość gorące, podczas gdy zima przynosi chłodniejsze, ale nadal przyjemne temperatury. Podróż wiosną lub jesienią to dobry kompromis do korzystania z uroków plaży, ale również zwiedzania miast i ich okolic.
Gdzie się zatrzymać?
Postanowiłem zatrzymać się w Hotelu Dar Aboulanwar w El Jadida, który nie znajduje się w centrum miasta, ale łatwo tam się dostać taksówką za kilka dirhamów. Pokój i łazienka były super przestronne i nieskazitelnie czyste!
Jak długo zostać na miejscu?
Jeśli wyruszysz odpowiednio wcześnie, oba miasta możesz wygodnie zwiedzić w ciągu jednego długiego dnia.
Co warto zobaczyć w Azzemour?
Postanowiłem zignorować wszystkich energicznych taksówkarzy na stacji kolejowej i udałem się pieszo do centrum miasta. Najpierw zatrzymałem się przy moście Mohameda V, aby podziwiać panoramę murów miejskich i rzeki Oum Er-Rbia. Pięknie!
Następnie udałem się do mediny, która jest główną atrakcją miasta. Została zbudowana w XVI wieku w pobliżu brzegów Er-Rbia i nadal zauważyć można portugalskie wpływy, np. zdobione drzwi.Miejscowi znani są ze swojego zaangażowania w sztukę i rzemiosło, więc często można zobaczyć, jak tkają kolorowe tkaniny. Odkrywanie ogromnych murali pokrywających rozpadające się budynki było również świetną zabawą .
W pewnym momencie moje spokojne zwiedzanie zostało przerwane przez jakiegoś gościa, który szedł za mną i upierał się, że będzie moim przewodnikiem. Bardzo irytujące, ale tak to działa w Maroku, więc albo trzeba stanowczo odmówić, albo się zgodzić, ale wcześniej wynegocjować cenę. Rzeczywiście opowiedział mi kilka ciekawych faktów, ale całe „oprowadzanie” było bardzo pospieszne, bo chciał się mnie jak najszybciej pozbyć.
Przespacerowałem się wokół Wielkiego Meczetu, Meczetu Kasbah (fr. Mosquée de la Kasbah) i Sanktuarium Rabina Brahama Moul Nessa, które składa się z kilku pomieszczeń, niektórych pod ziemią zawierających artefakty i książki w języku hebrajskim. Na promenadzie znajduje się kilka miejsc na herbatę lub kawę z widokiem na rzekę i fortyfikacje. Można również wybrać się na wycieczkę łodzią.
Opuściłem medinę przez bramę w kierunku Av. Allal Ben Abdellah. Mury miejskie po tej stronie były imponujące! Nie miałem pojęcia, jak dostać się do El Jadidy, więc po prostu zacząłem iść wzdłuż Boulevard Mohammed V, próbując złapać stopa, ale moje próby były całkowicie ignorowane przez wszystkich kierowców. Po 15 minutach podszedł do mnie jakiś facet i powiedział, że przystanek autobusowy jest kilkaset metrów dalej i tam znajdę regularne autobusy do El Jadidy. Szczęściarz ze mnie!
Azzemour
Co zobaczyć w El-Jadidzie?
Zacząłem zwiedzać miasto od spaceru wzdłuż Corniche, z plażą El Jadida po prawej stronie. Kilka osób odpoczywało pod parasolami, ale o tej porze roku (październik) było dość pusto. Po drugiej stronie drogi jest parkMohammeda V, ale niestety jest tam mnóstwo śmieci.
Następnie wszedłem do pozostałości portugalskiej twierdzy. Wśród godnych uwagi budowli znajdują się Portugalska Cysterna, Kościół Wniebowzięcia i mury obronne miasta. Główne wejście znajduje się od strony Av. de Suez, a po lewej stronie głównej bramy zobaczysz piękne drzwi, które są wejściem do starego meczetu.
Kościół Wniebowzięcia NMP to stary portugalski kościół z XVI wieku, obecnie przekształcony w teatr. Otwart jest bardzo rzadko, więc żeby zajrzeć do środka musi dopisać szczęście.
Mury miejskie w El JadidaMury miejskie w El JadidaPlaża El Jadida
Nieco dalej znajduje się cysterna, która została zbudowana pod Cytadelą, zanim ta została rozbudowana w 1541 roku. Nie jest jasne, jaki był pierwotny cel komnaty. Mogła służyć jako spichlerz, zbrojownia lub koszary, ale w 1541 roku udokumentowano, że ostatecznie została przekształcona w cysternę. Służyła jako sceneria filmowa dla kilku filmów, z których najbardziej znanym jest Otello Orsona Wellesa. Podczas mojej wizyty w październiku 2023 roku budynek był zamknięty z powodu remontu.
Przejdź obok Kaplicy Hiszpańskiej i kontynuuj spacer w kierunku murów miejskich. Wstęp jest bezpłatny, a widoki zdecydowanie tego warte.
Dolina Ait Bouguemez, często nazywana „Szczęśliwą Doliną”, znajduje się w centralnych górach Atlasu Wysokiego w Maroku, na wysokości od około 1800 do 2000 metrów nad poziomem morza, co zapewnia chłodniejsze temperatury.
Dolina jest zamieszkana przez Berberów Ait Bouguemez, tubylczej grupy o bogatym dziedzictwie kulturowym. Lokalnym językiem jest tamazight, czyli język berberyjski. Tradycyjny styl życia jest tutaj wciąż pielęgnowany, a rolnictwo, w szczególności uprawa orzechów włoskich, jabłek i jęczmienia, ma olbrzymie znaczenie.
Odwiedzający często wybierają się na trekking na pobliskie szczyty, takie jak M’Goun (4071 metrów), druga najwyższa góra w Maroku. Ponadto w dolinie znajdziemy ciekawe noclegi w prywatnych domach, co sprzyja interakcji z lokalną ludnością. Inne godne uwagi atrakcje to ślady dinozaurów w pobliżu wioski Ibaqalliwn i starożytne spichlerze, czyli tzw. „igherm”.
Jak tam dotrzeć?
Aby dotrzeć do Doliny Ait Bouguemez, masz kilka możliwości, w zależności od punktu początkowego i preferowanego środka transportu:
Samochodem
Najlepszą opcją jest wynajęcie samochodu w Marrakeszu. Po drodze jest kilka ciekawych miejsc do zobaczenia, a krajobrazy Gór Atlasu Wysokiego są niezwykle malownicze. Odległość do Doliny Ait Bouguemez wynosi około 180 kilometrów (4–5 godzin).
Jeśli jedziesz z Ouarzazate, to jest to 222 km (5,5–7 godzin). Widoki wokół drogi R307 są przepiękne! Stacje benzynowe i inne udogodnienia stają się rzadsze, gdy zbliżasz się do doliny. Upewnij się, że Twój pojazd jest zatankowany, i zabierz ze sobą wystarczająco dużo wody, przekąsek i gotówki.
Autobusem
Najpierw znajdź autobus z Marrakeszu do Azilal. Podróż trwa około 4-5 godzin. Trasę obsługuje kilka firm, a autobusy odjeżdżają z głównych dworców autobusowych w Marrakeszu.
W Azilal możesz znaleźć taksówkę współdzieloną (grand taxi) lub lokalny minibus do Doliny Ait Bouguemez. Ta część podróży trwa około 2-3 godziny. Taksówki i minibusy znajdziesz w pobliżu dworca autobusowego.
Najlepszy czas na wizytę
Do oliny Ait Bouguemez najlepiej wybrać się wiosną (od marca do maja) i jesienią (od września do listopada). Pogoda jest przyjemnie ciepła, a dzienne temperatury wahają się od 15°C do 25°C. Dzięki temu zwiedzanie wiosek, wędrówki piesze i korzystanie z aktywności na świeżym powietrzu jest komfortowe. Jesień to również czas zbiorów jabłek i orzechów włoskich.
Lata mogą być upalne, z temperaturami często przekraczającymi 30°C. Podczas gdy niektórzy podróżni mogą znieść taki upał, może być on niekomfortowy podczas dłuższych aktywności na świeżym powietrzu. Zimy są chłodne z okazjonalnymi opadami śniegu. Temperatura w ciągu dnia waha się od 0°C do 15°C. Dolina może być bardzo malownicza pod warstwą śniegu, ale niektóre szlaki i drogi mogą być niedostępne lub trudne do pokonania z powodu śniegu i lodu.
Zawsze dobrze mieć ze sobą cieplejsze warstwy ubrania, niezależnie od pory roku. W końcu to góry!
Jak długo tam zostać?
Jeden dzień wystarczy, jeśli planujesz po prostu przejechać przez dolinę z kilkoma przystankami na zdjęcia. Jednak gorąco polecam zatrzymać się na noc w jednym z lokalnych domów gościnnych i zaplanować przynajmniej kilka godzin wędrówki po okolicy.
Gdzie się zatrzymać?
Noc spędziłem w La Montagne Au Pluriel w wiosce Agouti. Pokój był przytulny, a wspólne łazienki czyste, z dużą ilością ciepłej wody. Właściciel był bardzo pomocny i doradził, jak zwiedzać okolicę. Może Ci również pomóc w zorganizowaniu przewodnika na dłuższe wędrówki, np. na Mount Goun. Zjadłem tam również śniadanie i kolację, a oba posiłki były pyszne i tradycyjne.
Dolina Ait BouguemezDolina Ait Bouguemez
Co robić w dolinie Ait Bouguemez?
Trekking
Ait Bouguemez – Timita
Wybrałem się na półdniową wędrówkę, zaczynając od mojego zakwaterowania w Agouti. Poranek był tak zimny, że nawet założyłem bieliznę termiczną, ale gdy tylko słońce wzeszło zza gór, zrobiło się naprawdę gorąco!
Skręciłem w prawo, przekroczyłem rzekę, a następnie skręciłem w lewo, podążając drogą gruntową otoczoną sadami jabłkowymi. Dotarcie do punktu widokowego w Timit, gdzie znajduje się starożytny spichlerz, zajmuje 1,5–2 godziny (7.5 km). Panorama rozpościerająca się z góry jest niesamowita, a za kilka dirhamów można wejść do środka i na dach budynku.
Wróciłem do La Montagne Au Pluriel drogą asfaltową. Całkowity dystans wędrówki wynosił 13 kilometrów i zajął mi około 4-5 godzin.
Ait Bouguemez – Ikiss
Inną opcją wędrówki jest udanie się na południe w kierunku Ait Said i dalej przez Arrouss do Ikiss. Z Arrouss ścieżka wije się na południe przez piękny wąwóz, zwykle porośnięty kwiatami polnymi. Gdy ścieżka opuści wąwóz, znajdziesz się na otwartej przestrzeni. Monitoruj czas i swoją pozycję na Mapy.CZ, aby wrócić do Ait Bouguemez tą samą drogą. Odległość do berberyjskiej wioski Ikiss wynosi około 9 kilometrów w jedną stronę.
Ta trasa odpowiada pierwszemu dniowi wspinaczki na górę Goun.
Mount Goun
Największym wyzwaniem dla miłośników pieszych wędrówek w tym regionie jest zdecydowanie Mount Goun. Ma 4071 metrów wysokości i jest trzecim najwyższym szczytem w Afryce Północnej.
Istnieją różne trasy na szczyt, a standardowa przebiega przez płaskowyż Tarkeddit. Trekking jest uważany za średnio trudny, a śmiałkowie powinni być w dobrej kondycji fizycznej i zaaklimatyzowani do wysokości.
Najlepszy czas na trekking na Mount Goun to okres od maja do września, kiedy pogoda jest bardziej stabilna, a szlaki nie są zaśnieżone. Warunki pogodowe w górach mogą się jednak szybko zmieniać, dlatego ważne jest, aby być przygotowanym.
Trekkingi z przewodnikiem trwają zazwyczaj 4-6 dni, a najlepiej jest znaleźć lokalnego przewodnika bezpośrednio w Ait Bouguemez zamiast korzystać z usług agentów podróży z Marrakeszu. Zaoszczędzisz dużo pieniędzy, nawet jeśli musisz dotrzeć do Ait Bouguemez na własny koszt. Przewodnik zapewni jedzenie, namioty oraz muły.
O inne opcje wędrówek zapytaj bezpośrednio w miejscu zakwaterowania. Miejscowi mają najlepszą wiedzę o tym, gdzie się udać!
Dolina Ait BouguemezDolina Ait BouguemezDolina Ait BouguemezDolina Ait BouguemezDolina Ait Bouguemez
Ślady dinozaurów
Trudno znaleźć to miejsce gdyż nie ma żadnych znaków. Musisz wejść za domy i praktycznie przejść przez czyjeś podwórko. Najprawdopodobniej miejscowi zaprowadzą Cię tam za kilka dirhamów. Przejście przez wioskę jest bardziej fascynujące niż same ślady dinozaurów, chociaż naprawdę można poczuć, że dotyka się historii.
Jezioro Izoughar
Najprawdopodobniej jezioro będzie bez wody, ale widoki na pobliskie szczyty warte są wysiłku. To łatwa wędrówka trwająca około godziny z miasta Zawyat Oulmzi, zaczynająca się w pobliżu Gite Touda.
Centrum Konserwacji Tizi N’ Tightist
To muzeum znajduje się u podnóża góry Rat i przechowuje inskrypcje skalne datowane na ponad 2500 lat p.n.e. Szukaj „Tizi N’ Tighist conservation des gravures rupestres de Jbel Rat” w Mapach Google.
Tizi Tirghist
Musisz przejechać przez tę przełęcz na wysokości 2,628 m n.p.m., aby dotrzeć do drogi R302. Przed wjazdem upewnij się, że warunki pogodowe są sprzyjające.
Most Iminifri
Niesamowita formacja geologiczna położona w pobliżu miasta Demnate. Jest to naturalny łuk skalny, który rozciąga się nad rzeką, powstały w wyniku erozji przez wodę. Po obu stronach znajdują się schody, dzięki czemu można łatwo zrobić półgodzinną pętlę. Zalecane jest dobre obuwie, ale można pominąć usługi przewodnika.
Tizi n’Test to przełęcz położona w górach Atlasu Wysokiego, na wysokości około 2092 m. n.p.m., przez którą przebiega trasa łącząca Marrakesz i Taroudant.
Przez wieki był to kluczowy szlak używany przez handlarzy i podróżników przemieszczających się między północnymi równinami a południowymi regionami Maroka. Obszar ten jest bogaty w kulturę berberyjską, a na trasie znajduje się wiele tradycyjnych wiosek.
Atlas Wysoki jest sejsmicznie, ze względu na położenie na granicy afrykańskiej i euroazjatyckiej płyty tektonicznej.
Trzęsienie ziemi we wrześniu 2023 r
8 września 2023 r. w Maroku miało miejsce silne trzęsienie ziemi o sile 6,8 w skali Richtera. Epicentrum znajdowało się około 72 km na południowy zachód od Marrakeszu, w pobliżu miasta Oukaimedene w górach Atlasu Wysokiego, na płytkiej głębokości 18 kilometrów, co spowodowało silne wstrząsy, które były odczuwalne na dużym obszarze, nawet w Casablance, Portugalii i Algierii. Życie straciło ponad 2900 osób, a ponad 5500 zostało rannych. W wielu odizolowanych osadach górskich zawaliły się budynki, a infrastruktura drogowa została uszkodzona, co utrudniało akcję ratowniczą. Historyczne dzielnice Marrakeszu również dotknęły znaczne zniszczenia.
Około 20 minut po początkowym trzęsieniu ziemi wystąpił dodatkowy wstrząs wtórny o sile 4,9 w skali Richtera. Poziom zniszczeń i trudny teren stanowiły główne przeszkody w dotarciu do poszkodowanych i zapewnieniu im pomocy przez rząd marokański oraz międzynarodowe organizacje pomocy humanitarnej.
Zniszczenia wzdłuż Tizi n’TestZniszczenia wzdłuż Tizi n’TestZniszczenia wzdłuż Tizi n’TestZniszczenia wzdłuż Tizi n’Test
Jak się tam dostać?
Najlepszą opcją jest wynajęcie samochodu w Taroudant, Marakeszu lub Agadirze. Krajobraz jest fenomenalny, dobrze jest być niezależnym i podróżować we własnym tempie. Pokonałem tę trasę w Renault Clio, więc samochód z napędem 4×4 nie jest konieczny.
Jeśli zdecydujesz się na start w Agadirze, polecam skorzystać z usługi wypożyczalni Click’n’Go Car Rental. Sympatyczni goście i łatwy kontakt na WhatsApp. Wynająłem Renault Clio na cały miesiąc i dostałem niezłą cenę.
Brak samochodu sprawi, że podróż będzie znacznie dłuższa i mniej komfortowa. Najprawdopodobniej będziesz musiał skorzystać z lokalnych minibusów lub autostopu, a ruch jest niewielki.
Najlepszy czas na wizytę
Najlepszy czas na przejazd Tizi n’Test to późna wiosna, lato i wczesna jesień.
Późna wiosna (od kwietnia do czerwca): łagodne i przyjemne temperatury. Roślinność odżywa or kwitną kwiaty, co dodaje dodatkowego uroku.
Lato (od lipca do września): Temperatury mogą być wysokie, ale jest zdecydowanie chłodniej na wyższych wysokościach. Śnieg , a warunki jazdy są ogólnie bezpieczne. Jest mniej turystów w porównaniu do innych popularnych miejsc w Maroku, co zapewnia spokojniejsze wrażenia.
Wczesna jesień (od października do początku listopada): Łagodne i przyjemne temperatury z chłodniejszymi nocami. Zaczynają pojawiać się jesienne kolory.
Zima (od grudnia do lutego): Zdecydowanie należy unikać tego okresu. Przełęcz może zostać zamknięta z powodu śniegu i oblodzenia. Nawet jeśli jest otwarta, jazda może być niebezpieczna. Wczesna wiosna (marzec) też nie jest najlepszym okresem. Chociaż śnieg może zacząć się topić, warunki są nieprzewidywalne.
Bezpieczeństwo
Jak wspomniałem wcześniej, pokonałem całą trasę Renault Clio, więc samochód z napędem 4×4 nie jest konieczny. Zawsze jednak staraj się podróżować w ciągu dnia, nie tylko ze względu na widoki ale właśnie bezpieczeństwo. Przed wyruszeniem w podróż sprawdź prognozę pogody, która na obszarach górskich może się szybko zmieniać.
W niektórych obszarach zasięg komórkowy może być słaby lub w ogóle go nie ma, dlatego poinformuj kogoś o swoich planach podróży i przewidywanym czasie dojazdu do celu. Na koniec upewnij się, że Twój pojazd jest w dobrym stanie, ma pełny zbiornik paliwa i zapasy wody i przekąsek gdyby coś poszło nie tak. Planując podróż w miesiącach z optymalną pogodą i podejmując niezbędne środki ostrożności, z pewnością będziesz cieszyć się bezpieczną i malowniczą przejażdżką przez Tizi n’Test!
Krajobraz wokół Tizi n’TestKrajobraz wokół Tizi n’TestKrajobraz wokół Tizi n’TestKrajobraz wokół Tizi n’Test
Jak długo zajmuje przejazd?
Odległość pomiędzy Taroudant a Marakeszem wynosi 225 km i pokonanie niej zajmuje około 5 godzin, ale oczywiście warto doliczyć sporo czasu na przystanki, bo widoki są niesamowite. Dodatkowy przejazd do Lalla Takerkoust wydłuży czas jazdy o dodatkową godzinę.
Przejazd przez Tizi n’Test
Miałem pewne wątpliwości, czy przejazd przez przełęcz kilka dni po trzęsieniu ziemi to dobry pomysł, jednak w hotelu w Taroudant spotkałem gościa podróżującego na motocyklu przez Maroko, który potwierdził, że przełęcz jest otwarta i przejezdna. Ruszyłem więc z samego rana i udałem się na wschód w kierunku Oulad Ali. Był 24 października, a więc nieco ponad miesiąc od trzęsienia ziemi.
Po drodze zauważyłem trzech młodych chłopców łapiących stopa na poboczu drogi, więc zdecydowałem się ich podwieźć. Wydawali się naprawdę mili, mimo że nie potrafiliśmy porozumieć się po angielsku. Zrobiłem kilka przystanków na zdjęcia i wkrótce zobaczyłem pierwszą wioskę, która wydawała się być mocno zniszczona przez trzęsienie ziemi. Było dużo gruzu i zawalonych budynków. Kawałek dalej znajdowały się namioty ratunkowe w kolorze niebieskim lub żółtym, zapewniające mieszkańcom tymczasowe schronienie.
Zniszczenia wzdłuż Tizi n’TestKrajobraz wokół Tizi n’TestTymczasowe namiotyKrajobraz wokół Tizi n’TestKrajobraz wokół Tizi n’Test
Droga na przełęcz była łatwa i wkrótce dotarłem do Hotelu La Haute Vue. Tradycyjna mała kawiarnia i restauracja, w której możesz coś zjeść lub nawet spędzić noc. Pobudka na szczycie przełęczy musi być magiczna!
Na zjeździe z przełęczy czekały kolejne ciekawe miejsca i krajobrazy. W pobliżu znajduje się zabytkowy meczet Tin Mal, zbudowany w XII wieku. Jest to jeden z niewielu meczetów w Maroku, który mogą odwiedzić turyści nie będący muzułmanami. Został znacznie uszkodzony podczas trzęsienia ziemi i był niedostępny do zwiedzania.
Tego dnia zabrałem wielu autostopowiczów. Najciekawszy był facet podróżujący z ogromną torbą pełną orzechów. Kiedy dotarliśmy do celu, przepakował trochę orzechów do mniejszej plastikowej torby i wręczył mi w ramach podziękowania. Bardzo miło z jego strony!
Teren wzdłuż zjazdu w przełęczy w kierunku Marakeszu wydawał się najbardziej zniszczony przez trzęsienie ziemi, z dużą ilością zawalonych budynków, tymczasowych namiotów i zniszczonych samochodów. Widziałem mnóstwo pojazdów policyjnych i wojskowych, a także wolontariuszy pracujących dla World Central Kitchen i innych organizacji humanitarnych niosących pomoc.
Tymczasowe namiotyZniszczenia wzdłuż Tizi n’TestZniszczenia wzdłuż Tizi n’TestZniszczenia wzdłuż Tizi n’TestZniszczenia wzdłuż Tizi n’TestZniszczenia wzdłuż Tizi n’TestZniszczenia wzdłuż Tizi n’TestMy BrahimMy BrahimMy Brahim
Miejscowa ludność zmuszona była mieszkać w tymczasowych namiotach, podczas gdy w nocy temperatury były bliskie 0°C. Był to szokujący widok, który pomógł uświadomić sobie, jak potężna była ta klęska żywiołowa. Domy w tym regionie budowane są przeważnie z gliny dlatego ich konstrukcja jest tak podatna na zawalenie.
Kiedy mijałem Asni, zdecydowałem się dodatkowo odwiedzić miejscowość Lalla Takerkoust, aby zobaczyć pobliskie jezioro. Droga okazała się znacznie ciekawsza niż cel podróży!
Jezioro jest w rzeczywistości zbiornikiem utworzonym przez zaporę Lalla Takerkoust, zbudowaną we francuskim okresie kolonialnym w latach dwudziestych XX wieku. Jest to popularne miejsce na piknik i relaks nad wodą.
Pustynia Agafay może nie robi takiego wrażenia jak Sahara, ale wciąż warto tu zajrzeć. Po okolicy jeździ wiele quadów, ponieważ jest to popularna aktywność organizowana w ramach półdniowych wycieczek z Marrakeszu.
Ouarzazate to miasto w południowo-środkowym Maroku, znane z malowniczego położenia, bogatej historii i znaczenia w przemyśle filmowym. Często nazywane jest „bramą na pustynię”, ponieważ przejeżdża przez nie większość turystów zmierzających na Saharę.
Jest tutaj siedziba Atlas Studios, jednego z największych studiów filmowych na świecie. Miasto zyskało przydomek „Hollywood Maroka”, ponieważ kręcono tu wiele hitowych filmów i seriali telewizyjnych, w tym „Gladiator”, „Lawrence z Arabii”, „Mumia” i „Gra o tron”. Zróżnicowane krajobrazy, w tym góry Atlas i dolina Draa, stanowią doskonałe tło dla filmowców, ale również przyciągają turystów poszukujących pieszych szlaków, przejażdżek na wielbłądach i tradycyjnych berberyjskich wiosek.
W niewielkiej odległości od Ouarzazate znajduje się Skoura, malownicze miasteczko słynące z rozległych gajów palmowych, które należą do najpiękniejszych i najlepiej zachowanych w Maroku. Gaje te są nawadniane przez skomplikowany system kanałów i kontrastują z otaczającymi je surowymi i skalistymi krajobrazami.
W rejonie znajdują się również liczne kasby, które były tradycyjnie siedzibami lokalnych władców lub liderów plemiennych i pełniły funkcje obronne oraz administracyjne. Zazwyczaj wykonane z gliny, cegły mułowej lub kamienia, kasby charakteryzują się tradycyjną, często pięknie zdobioną architekturą, z wewnętrznymi dziedzińcami, ogrodami i fontannami.
Jak się tam dostać?
Aby dostać się do Ouarzazate, masz kilka możliwości, w zależności od punktu początkowego i preferowanego środka transportu:
Samochodem
Najlepszą opcją jest wynajęcie samochodu w Marakeszu lub Agadirze. Na trasie jest wiele ciekawych miejsc do zobaczenia, a krajobraz jest fenomenalny. Odległość do Ouarzazate wynosi 192 km (3,5 – 4,5 godziny) z Marakeszu i 343 km (5-6 godzin) z Agadiru.
Jeśli zdecydujesz się na start w Agadirze, polecam skorzystać z usług wypożyczalni Click’n’Go Car Rental. Sympatyczna obsługa i łatwy kontakt na WhatsApp. Wynająłem Renault Clio na cały miesiąc i dostałem niezłą cenę.
Skoura leży 45 km na wschód od Ouarzazate.
Autobusem
Z Marrakeszu do Ouarzazate kursują autobusy. Najpopularniejszymi firmami transportowymi są CTM oraz Supratours. Z Ouarzazate do Skoury najlepiej wybrać się zbiorczą taksówką.
Zbiorczą taksówką
Na dłuższych dystansach dostępne są taksówki zbiorcze (zwane „wielkimi taksówkami”). Możesz wykupić jedno miejsce i poczekać na pozostałych pasażerów, chętnych jechać w to samo miejsce.
W ramach zorganizowanej wycieczki
Wiele biur podróży w Marakeszu oferuje jednodniowe wycieczki do Ait Benhaddou i Ouarzazate. Wycieczki te obejmują transport, przewodnika, a czasami również lunch.
Najlepszy czas na wizytę w Ouarzazate i Skourze to wiosna (od marca do maja) i jesień (od września do listopada). Temperatury w ciągu dnia wahają się od 20°C do 30°C. Dzięki temu zwiedzanie miast, wędrówki i spędzanie czasu na świeżym powietrzu są znacznie łatwiejsze.
Lata potrafią być upalne, a temperatury często przekraczają 40°C. Chociaż niektórzy podróżni radzą sobie z upałem, dłuższa aktywność na świeżym powietrzu może być męcząca. Zimy są łagodne lub chłodne, a temperatury w ciągu dnia wahają się od 10°C do 20°C. Noce mogą być zimne, szczególnie na obszarach pustynnych.
Atlas Studios
Jak długo zostać na miejscu?
Zarówno Ouarzazate, jak i Skourę można zwiedzić w ciągu jednego długiego dnia, jednak mądrzej będzie zatrzymać się w okolicy na noc i zaplanować trochę czasu na zobaczenie pobliskiego Ait Benhaddou.
Co warto zobaczyć w Ouarzazate?
Studio Atlas
Jeśli chcesz zobaczyć plany filmowe i rekwizyty, musisz dołączyć do wycieczki z przewodnikiem. Szczerze mówiąc, trudno mi było uwierzyć, że te wszystkie dziwaczne i nieco kiczowate konstrukcje wykorzystano w niektórych wysokobudżetowych filmach.
Firma została założona w 1983 roku przez Mohameda Belghmi. Od tego czasu stale się rozwija, ponieważ rejon Ouarzazate bardzo przypomina krajobrazy w wielu innych krajach.
Filmy i seriale, które skorzystały z usług studia to m.in. The Jewel of the Nile, The Living Daylights, The Mummy, Gladiator, Kingdom of Heaven, Asterix & Obelix: Mission Cleopatra, Babel, Game of Thrones, Atlantis, Vikings, Prison Break, The Old Guard i wiele innych.
Tutaj również znajdują się rekwizyty i sprzęt z planów filmowych. Możesz zwiedzać samodzielnie. Brakuje niestety ekranów odtwarzających fragmenty filmów, które tu nakręcono, lub filmów dokumentalnych przedstawiających ich powstanie, co znacznie poprawiłoby wrażenia i dało więcej informacji.
Muzeum KinaMuzeum KinaMuzeum Kina
Taourirt Kasbah
Ta imponująca budowla, wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, była niegdyś twierdzą rodziny Glaoui. Jest to jedna z najlepiej zachowanych konstrukcji tego typu. Zbudowano ją w większości z ubijanej ziemi i cegły mułowej. Niestety podczas mojej wizyty w listopadzie 2023 roku zwiedzanie było zawieszone ze względu na zniszczenia spowodowane trzęsieniem ziemi.
Po drugiej stronie ulicy znajduje się parking, ale nie dajcie się oszukać na cenę z kosmosu!
Stara Synagoga
Pozostałości starej synagogi i kwatery rabinów, które służą również jako muzeum żydowskich artefaktów z całego Maroka. Spędziłem około pół godziny na zwiedzaniu z przewodnikiem. Oczywiście na koniec poprosił o napiwek, a gdy go dostał, to ponownie poprosił o datki na utrzymanie lokalu. Generalnie trzeba wyjść jak najszybciej bo w przeciwnym wypadku wpadniesz w niekończącą się dyskuję na temat potrzeb finansowych. Pozostawia to gorzkie uczucie, ale tak robi się interesy w Maroku. Nie przegap widoku z tarasu na dachu, skąd roztacza się panoramiczny widok na Kasbę i góry.
Widok z dachu Starej SynagogiWidok z dachu Starej Synagogi
Meczet Taourirt
Meczet położony kilka kroków od starej synagogi. Ulice wokół są malownicze, ale pełne dzieci, które biegną za tobą, prosząc o pieniądze lub słodycze, więc nie da się pospacerować w spokoju.
Plac Mouahidine
Główny plac, który ożywa nocą, gdy przybywają uliczni sprzedawcy oraz muzycy. Zero naciągania ze strony kogokolwiek, co jest miłą odmianą po wizycie w Marrakeszu.
Zapora El Mansour Eddahbi
Duży zbiornik, który powstał w 1972 roku, kiedy na rzece Oued Drâa zbudowano tamę wodną.
Oaza Finnt
Urocza mała oaza na uboczu, składająca się z opuszczonej wioski rozciągniętej wzdłuż rzeki. Wygląda na to, że mieszkańcy przenieśli się do nowszej części na drugim brzegu.
Co warto zobaczyć w Skourze?
Gaj palmowy
W tym ogromnym pustynnym ogrodzie rośnie ponad 70.000 drzew palmowych, figowych, migdałowych i granatowych. Teren ten jest bardzo żyzny, ponieważ posiada system licznych kanałów i zbiorników wodnych zasilanych przez rzeki Hajaj i Madri, mających swój początek w Atlasie Wysokim. Wiele kasb rozsianych jest po całym obszarze, co sprawia, że eksploracja jest bardzo ekscytująca.
Palmeraie de Skoura
Kasbah Amridil
Wszystkie kasby po pewnym czasie zaczynają wyglądać tak samo, ale myślę, że tym, co wyróżnia tę, jest nie tylko oryginalna konstrukcja ale również piękne położenie w starej wiosce wśród gajów palmowych. Kasbah Amridil to jedna z najsłynniejszych i najlepiej zachowanych budowli tego typu w Maroku, która widnieje nawet na banknocie 50 dirhamów. Została zbudowana w XVII wieku jako szkoła islamska, znana w Maroku jako Zaouia, aby nauczać Koranu.
Istnieją dwa wejścia z dostępem do różnych części i każde sprzedaje osobne bilety. Podobno są własnością dwóch braci, którzy walczą o pieniądze. Rodzinka!
Jeśli szukasz przewodnika do zwiedzania okolicy pieszo lub na rowerze, jest to doskonały wybór. Dowiesz się sporo na temat rolnictwa, nawadniania i lokalnych tradycji, a nawet możesz dotrzeć do wąwązu Sidi Flah i zjeść posiłek z lokalną rodziną.
Kasbah Sidi El Maati
Jeden z bardziej ukrytych domów w okolicy. Znalezienie go nie jest proste, bo trzeba pokonać wyschnięte koryto rzeki i jechać dalej żwirową drogą. Być może znajdziesz miejscowych, którzy wskażą Ci drogę lub nawet potowarzyszą Ci w zamian za napiwek.
Musée Memoire de Ouarzazate
Ciekawe miejsce, w którym można uzyskać podstawowe informacje na temat tradycyjnego stylu życia berberów, ale pod koniec 15-minutowej wycieczki poproszono mnie o zapłatę 50 DM, co moim zdaniem jest zbyt wygórową ceną. Może miałem pecha co do przewodnika!
Ait Benhaddou to historyczna ufortyfikowana wioska, czyli tzw. „ksar”, położona w prowincji Ouarzazate w Maroku. Leży na dawnym szlaku karawanowym pomiędzy Saharą a Marrakeszem.
Ksar jest przykładem tradycyjnej marokańskiej architektury glinianej. Posiada wysokie mury obronne, kilka wież obserwacyjnych oraz kasby, czyli ufortyfikowane domy. Wszystkie konstrukcje zbudowano z czerwonej cegły mułowej. Układ i techniki budowy w dużej mierze niezmieniły się od wieków. Z tego powodu od 1987 roku Ait Benhaddou znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Ksar pojawiał się jako tło w wielu filmach. Kręcono tu m.in. takie hity jak „Gladiator”, „Lawrence z Arabii”, „Mumia” i „Gra o tron”. Zdjęcia do „Gladiatora II” rozpoczęły się 8 maja 2023 roku w Ouarzazate, 30 kilometrów od Ait Benhaddou!
Obecnie większość mieszkańców przeniosła się do nowocześniejszych domów po drugiej stronie rzeki, a tradycyjne domy zamieniono w sklepy z pamiątkami. Tak, jest tu bardzo turystycznie, ale atmosfera jest magiczna, szczególnie rano i wieczorem, kiedy tłumów turystów z wycieczek zorganizowanych opuszczą wioskę.
Jak się tam dostać?
Aby dostać się do Ait Benhaddou, masz kilka opcji w zależności od punktu początkowego i preferowanego środka transportu:
Samochodem
Najlepszą opcją jest wynajęcie samochodu w Marakeszu lub Agadirze. Na trasie jest wiele ciekawych miejsc, a krajobraz jest fenomenalny. Odległość do Ait Benhaddou wynosi 180 kilometrów (3 godziny) z Marakeszu i 341 km (5-6 godzin) z Agadiru.
Jeśli zdecydujesz się wyruszyć z Agadiru, polecam skorzystać z usług wypożyczalni Click’n’Go Car Rental. Sympatyczna obsługa i łatwy kontakt na WhatsApp. Wynająłem Renault Clio na cały miesiąc i dostałem niezłą cenę.
Ait Benhaddou
Autobusem
Z Marakeszu dojedź autobusem do Ouarzazate, a następnie lokalnym autobusem lub zbiorową taksówką do Ait Benhaddou. Najpopularniejszymi przewoźnikami autobusowymi są CTM and Supratours.
Zbiorową taksówką
Na dłuższych dystansach dostępne są taksówki zbiorowe (zwane „wielkimi taksówkami”). Wykupujesz jedno wolne miejsce i podróżujesz z innymi pasażerami. Możesz wziąć jedną taksówkę z Marakeszu do Ouarzazate, a następnie kolejną z Ouarzazate do Ait Benhaddou.
Z zorganizowaną wycieczką
Wiele biur podróży w Marrakeszu oferuje jednodniowe wycieczki do Ait Benhaddou, często połączone z wizytą w Ouarzazate. Wycieczki te obejmują transport, przewodnika, a czasami również lunch.
Najlepszy czas na wizytę w Ait Benhaddou to wiosna (od marca do maja) i jesień (od września do listopada). Tempratury są przyjemne i w ciągu dnia wahają się od 20°C do 30°C. Dzięki temu zwiedzanie, spacery oraz ogólne spędzanie czasu na świeżym powietrzu są łatwiejsze.
Lato potrafi być upalne, a temperatury często przekraczają 40°C. Zimy są łagodne lub chłodne, a temperatury w ciągu dnia wahają się od 10°C do 20°C. Noce mogą być zimne, szczególnie na obszarach pustynnych.
Ait BenhaddouAit Benhaddou wid/ziane z wyschniętego koryta rzeki
Ile czasu spędzić na miejscu?
Zwiedzanie Ait Benhaddou zajmuje kilka godzin w spokojnym tempie, ale raczej nie jest to atrakcja na cały dzień. Można ją jednak łatwo połączyć z wizytą w pobliskim Ouarzazate.
Co warto zobaczyć w Ait Ben Haddou?
Przydrożnych miejsc parkingowych jest mnóstwo, a opłaty są pobierane od kręcących się po okolicy chłopaków. Następnie kieruj się w stronę ksara, przekraczając rzekę Ounila, która najprawdopodobniej będzie całkowicie wyschnięta, ale oczywiście zależy to od miesiąca i warunków pogodowych.
Odradzam z korzystania z innych wejść do miasta, aniżeli to oficjalne, które jest zaraz za mostem. Wstęp jest bezpłatny. W przeciwnym razie lokalni oszuści będą starali się pobrać od Ciebie opłatę. Nie daj się zwieść!
Najprawdopodobniej wielokrotnie zaproponowane Ci zostaną usługi przewodnika i to od Ciebie zależy, czy zdecydujesz się go zatrudnić. Ja zdecydowałem się tego nie robić, ponieważ przed wizytą sporo czytałem na temat historii tego miejsca. Jeśli zdecydujesz się na przewodnika, nie zapomnij negocjować ceny i ustalić ją PRZED rozpoczęciem zwiedzania. Jest to tutaj całkowicie normalne, więc nie wstydź się, w przeciwnym razie zostaniesz oszukany.
Małe uliczki Ait Benhaddou są doprawdy urocze, a fotografowie mogą spędzić tu wiele godzin. Sam ksar nie jest duży, wystarczy godzina lub dwie, aby zajrzeć w każdy zakamarek.
Ksar zaczął być fortyfikowany w czasach Almorawidów, od XI wieku. Chociaż uważa się, że żadna z istniejących konstrukcji nie została zbudowana przed XVII wiekiem, wzniesiono je przy użyciu tych samych materiałów i projektów, które były używane wcześniej. Materiałami budowlanymi były drewno, cegły surowe adobe, cegły gliniane i mieszanka ziemi i innych materiałów, np. słomy.
Niestety, chęć miejscowych do sprzedawania obcokrajowcom wszystkiego, co przychodzi na myśl, może być męcząca. Nie wdawaj się w rozmowy typu: „Skąd jesteś?” bo to tylko chwyty marketingowe, a Ty zmarnujesz czas i nerwy. Zwiedzaj we własnym tempie i ciesz się widokami.
Ait BenhaddouAit BenhaddouAit BenhaddouAit Benhaddou
Następnie idź w górę do pozostałości spichlerza, skąd roztacza się panoramiczny widok na wioskę i otaczający ją krajobraz. Najlepiej zrobić to wczesnym rankiem lub późnym popołudniem, bo w przeciwnym razie jest naprawdę gorąco.
Kolejny wspaniały punkt widokowy znajduje się na niewielkim wzgórzu, na wschód od Ait Benhaddou. Trzeba wyjść poza mury i wspiąć się na górę, ale jest to warte wysiłku. Po pierwsze, z pewnością będzie tu mniej turystów niż przy spichlerzu, a po drugie widać całą wioskę.
Ait Benhaddou z punktu widokowego na wzgórzuKrajobraz wokół Ait Benhaddou
Możesz wrócić na parking, opuszczając Ait Benhaddou drugim wejściem (oszuści nie będą starali się pobrać opłaty przy wyjściu), przechodząc przez wyschnięte koryto rzeki i kierując się w stronę restauracji La Terrazza.
Podsumowując, Ait Benhaddou to miejsce piękne i z interesującą historią, chociaż z pewnością jest to atrakcja turystyczna, a nie autentyczna marokańska wioska, w której można obserwować lokalny styl życia i cieszyć się uśmiechami przyjaznych ludzi. Niemniej jednak warto tam zajrzeć, gdyż widoki i architektura są po prostu niesamowite!
Agdz to małe miasteczko położone w dolinie rzeki Draa w południowo-wschodnim Maroku. Dolina słynie ze wspaniałych gajów palmowych i jest idealnym miejscem na spacery oraz dłuższe wędrówki.
Historycznie rzecz biorąc, Agdz był ważnym przystankiem na trasie karawan łączącej Marakesz z Timbuktu. To uczyniło go kluczowym punktem wymiany handlowej i kulturalnej. Miasto i jego okolice usiane są starymi kasbah (ufortyfikowanymi domami) i ksarami (ufortyfikowanymi wioskami), które odzwierciedlają tradycyjną architekturę berberyjską.
N’Kob położone jest około 70 km na wschód od Agdz, w paśmie górskim Jebel Saghro i jest otoczone również jest otoczone surowym, skalistym krajobrazem oraz gajami palmowymi.
Jak się tam dostać?
Aby dostać się do Agdz, masz kilka opcji w zależności od punktu początkowego i preferowanego środka transportu.
Samochodem
Aby dostać się do Agdz lub N’Kob, najlepszą opcją jest wynajęcie samochodu w Marrakeszu lub Agadirze. W pobliżu miast jest wiele ciekawych miejsc, dlatego posiadanie pojazdu jest niezbędne. Odległość do Agdz wynosi 260 km (5-6 godzin) z Marakeszu i 360 km (6-7 godzin) z Agadiru. Odległość pomiędzy Agdz a N’Kob wynosi 70 km, a dojazd trasą R108 zajmuje około 1 godziny.
Jeśli zdecydujesz się na start w Agadirze, polecam skorzystać z usług wypożyczalni Click’n’Go Car Rental. Sympatyczna obsługa i łatwy kontakt na WhatsAppie. Wynająłem Renault Clio na cały miesiąc i dostałem niezłą cenę.
Autobusem
Z Marakeszu dojedź autobusem do Ouarzazate, a następnie lokalnym autobusem lub taksówką do Agdz lub N’Kob. Najpopularniejszymi przewoźnikami autobusowymi są CTM oraz Supratours.
Taksówką
Na dłuższych dystansach dostępne są taksówki wspólne, gdzie płacisz za miejsce i podróżujesz z innymi pasażerami. Możesz zdecydować się na przejazd z Marakeszu do Ouarzazate, a następnie poszukać kolejnej taksówki z Ouarzazate do Agdz lub N’Kob.
Góry Saghro
Najlepszy czas na wizytę
Najlepszy czas na odwiedzenie Agdz i N’Kob to miesiące wiosenne (od marca do maja) i jesienne (od września do listopada). Temperatury w ciągu dnia wahają się od 20°C do 30°C. Dzięki temu można komfortowo zwiedzać miasta, wędrować i spędzać czas na świeżym powietrzu.
Lata mogą być niezwykle gorące, a temperatury często przekraczają 40°C. Chociaż niektórzy podróżni radzą sobie z upałem, dłuższa aktywność na świeżym powietrzu może być wyczerpująca. Zimy są łagodne lub chłodne, a temperatury w ciągu dnia wahają się od 10°C do 20°C. Noce mogą być dość zimne, szczególnie na obszarach pustynnych.
Gdzie się zatrzymać?
Nocowałem w Palm Grove Apart w Agdz i był to najlepszy nocleg jaki miałem podczas całej mojej podróży po Maroku. Jest to w pełni umeblowany apartament składający się z salonu, kuchni, sypialni i łazienki. Wi-Fi było szybkie, więc nie miałem problemów z pracą zdalną. Gospodarz mieszka na górze i był bardzo przyjaznym starszym mężczyzną. Tuż obok domu znajduje się parking.
W N’Kob zatrzymałem się w Berber Nomad Kasbah, który również spełnił moje oczekiwania. Zostałem powitany miętową herbatą i ciasteczkami i byłem jedynym gościem w całym domu.
Panorama miasta i gór Saghro
Jak długo zostać w okolicy?
Aby w pełni poznać okolice Agdz i N’Kob potrzeba minimum jednego całego dnia. Dla tych, którzy wolą spokojne tempo i zwiedzanie bez pośpiechu, dwa dni będą optymalne.
Co warto zobaczyć w Agdz i okolicach?
Kasby
Okolice Agdz usiane są starymi kasbami, które odzwierciedlają architekturę berberyjską. Jest to rodzaj tradycyjnej fortecy lub ufortyfikowanego domu, który służył zarówno celom mieszkalnym, jak i obronnym i występuje głównie w południowych częściach Maroka.
Kasby charakteryzują się wysokimi murami, często wykonanymi z cegieł mułowych lub kamienia. Wiele z nich posiada narożne wieże, które zwiększają możliwości obronne i służą jako punkty widokowe do monitorowania otoczenia. Wiele kasb zostało odrestaurowanych i obecnie stanowią popularne atrakcje turystyczne, a inne przekształcono w hotele lub pensjonaty, zapewniając podróżnym wyjątkowe doświadczenia związane z zakwaterowaniem.
Warto zatrzymać się w Kasbah des Arts, w pobliżu centrum Agdz. Obecny właściciel opowie historię zarówno budynku jak i swojej rodziny. Można tam spędzić noc, co musi być wyjątkowym przeżyciem. Nie jest to tanie, ale poczujesz się jak na planie filmowym Prince of Persia!
Ruiny Kasby
Kolejnym fascynującym miejscem jest Kasbah des Caids, czyli hotel, restauracja i muzeum – wszystko w jednym. Niestety wrażenia ze zwiedzania zepsuł arogancki przewodnik, którego “oprowadzanie” trwało 10 minut i pozbawione było jakiegokolwiek komentarza. Wejście kosztuje 20 MAD od osoby, ale za “przewodnika” trzeba zapłacić dodatkowo. W moim przypadku padła sugestia 50 MAD, ale wszystko zależy od jego nastroju, więc nie daj się naciągnąć.
Kasbah Tamenougalt jest opuszczony, ale idealny do podziwiania architektury tego typu budynków. Na ścianach znajdują się elementy graffiti. Niestety, jak to często bywa w Maroku, tutaj również wizytę mogą zepsuć „przewodnicy”, którzy nalegają, aby oprowadzić Cię za wygórowaną cenę.
I wreszcie Kasbah Timidarte to kolejny skarb, który przenosi Cię w przeszłość i pobudza wyobraźnię, jak by to było podróżować z karawaną i po drodze zatrzymywać się w takich miejscach. Pokoje są wyposażone w podstawowe udogodnienia, ale nie oczekuj luksusów. Doświadczenie jest autentyczne, widoki są niesamowite, a ludzie są przyjaźni i gościnni. Jeśli nie chcesz zostać na noc, i tak będziesz mógł się rozejrzeć.
Wewnątrz Kasbah des CaidsWewnątrz Kasbah des CaidsWieża wewnątrz jednej z kasb
Panorama rzeki Draa
Z punktu widokowego roztacza się wspaniała panorama jednego z największych gajów palmowych w Maroku, położonego u stóp Jebel Kissane . Na pewno warto się tu zatrzymać!
Miłośnicy pieszych wędrówek mogą zdobyć szczyt Jebel Kissane, ale warto zatrudnić przewodnika lub przynajmniej upewnić się, że masz dobrą mapę szlaku offline. Niewielkie pasmo górskie ma 14 km długości i 1,8 km szerokości w najszerszym miejscu. Na szczycie góry znajdują się dwa grzbiety, przedzielone pośrodku wąwozem. Szczytów jest wiele, ale najwyższy, położony na zachodnim krańcu pasma, ma wysokość 1485 m n.p.m.
Tizi’n-Tinififft
Jeśli wyjedziesz z Agdz w kierunku Ouarzazate drogą N9, ponownie natkniesz się na zapierający dech w piersiach krajobraz, wśród którego człowiek może poczuć się bardzo mały. Tizi-n-Tiniffifft to wysoka przełęcz położona na wysokości 1693 m npm, do której prowadzi utwardzona droga.
Co warto zobaczyć w N’Kob i okolicach?
W N’Kob nie ma zbyt wiele do zwiedzenia i tylko otaczający je górzysty teren sprawia, że warto tu przyjechać. Trasa łącząca N’Kob z Boumalne Dades jest niesamowita i przebiega przez przełęcz Tizi’n’Azazarte która należy do pasma gór Saghro. Odległość między dwiemia miejscowościami to około 90 kilometrów, a przejazd zajmuje około 2 godzin. Po drodze obowiązkowe przystanki na zdjęcia! Surowe płaskowyże, głębokie doliny i formacje wulkaniczne pokazują, jak siła natury rzeźbiła teren przez tysiąclecia.
Szlak Jebel Saghro Circuit brzmi jak niesamowita, wielodniowa wędrówka po tej okolicy i pewnego dnia na pewno wrócę, aby ją przejść!
Dakhla, położona na wąskim półwyspie w regionie Sahary Zachodniej, to wyjątkowy i coraz bardziej popularny cel podróży. Pobliska laguna jest szczególnie popularna wśród miłośników sportów wodnych, którzy przyjeżdżają tu uprawiać głównie kitesurfing i windsurfing. Miasto ma bogatą historię, na którą wpływ miało różne kultury, w tym berberyjska, arabska i hiszpańska.
Obszary wokół Dakhli były zamieszkane od tysięcy lat, głównie przez plemiona berberyjskie. W starożytności przebiegały tu transsaharyjskie szlaki handlowe, ułatwiające wymianę między Afryką Subsaharyjską, Afryką Północną i Europą.
Łodzie rybackie
Pod koniec XIX wieku, podczas walki o Afrykę, Hiszpania przejęła kontrolę nad częściami Sahary Zachodniej, w tym nad Dakhlą. Miasto zostało założone w 1884 roku i nazwane Villa Cisneros, na cześć hiszpańskiego kardynała Francisco Jiméneza de Cisneros. Pod panowaniem hiszpańskim Villa Cisneros stała się ważną placówką administracyjną i wojskową. Hiszpanie zbudowali infrastrukturę, taką jak drogi czy budynki mieszkalne.
Po II wojnie światowej w całej Afryce nasiliły się ruchy antykolonialne. W Saharze Zachodniej opór przeciwko hiszpańskim rządom zaczął się nasilać. W połowie XX wieku Hiszpania stanęła w obliczu rosnącej presji dekolonizacji. W 1975 roku na mocy Porozumień Madryckich Hiszpania zgodziła się wycofać z Sahary Zachodniej, przekazując kontrolę administracyjną Maroko i Mauretanii.
Lokalni rybacy na plaży
Wycofanie się Hiszpanii doprowadziło do konfliktu z udziałem Maroka, Mauretanii i Frontu Polisario, który dąży do niepodległości Sahary Zachodniej. Mauretania wycofała się w 1979 r., pozostawiając Maroko kontrolę nad Dakhlą i większością Sahary Zachodniej. W 1991 r. Organizacja Narodów Zjednoczonych wynegocjowała zawieszenie broni, ale status polityczny Sahary Zachodniej pozostaje nierozwiązany. Dakhla jest obecnie administrowana przez Maroko, które uważa ją za część swoich południowych prowincji.
Marokański Mur, czyli Berm, ma długość około 2700 km i biegnie z południa na północ przez Saharę Zachodnią i południowo-zachodnią część Maroka. Oddziela obszary kontrolowane przez Maroko na zachodzie od obszarów kontrolowanych przez Polisario na wschodzie.
Jak się tam dostać?
Aby dostać się do Laayoune na Saharze Zachodniej, masz kilka możliwości:
Samolotem: Na lotnisko w Dakhla można polecieć liniami Royal Air Maroc z większych miast, takich jak Casablanca czy Marrakesz.
Samochodem: Drogi są ogólnie dobrze utrzymane, ale jest to daleki dystans, więc przygotuj się na kilku lub kilkunastogodzinną podróż, w zależności od punktu początkowego. Jeśli szukasz samochodu do wynajęcia w Agadirze, polecam skorzystać z usługi Click’n’Go Car Rental. Bardzo przyjazna obsługa i łatwy kontant poprzez WhatsApp. Wynająłem Renault Clio na cały miesiąc i dostałem niezłą cenę.
Autobusem: Supratours oraz CTM to dwie popularne firmy transportowe działające w Maroku.
Najlepszy czas na odwiedzenie Sahary Zachodniej to wiosna (od marca do maja) i jesień (od września do listopada), kiedy pogoda jest łagodna i przyjemna. Podróżowanie w tym okresie ułatwi korzystanie z pobliskich plaż i komfortowe zwiedzanie miasta i okolic. Lato może być upalne, a zima przynosi chłodniejsze, jednak wciąż przyjemne temperatury.
Centrum miasta Dakhla
Gdzie się zatrzymać?
Karam City Hotel to doskonały wybór. Jest bardzo dobrze położony w centrum miasta, blisko sklepów, restauracji i nabrzeża. Ma bardzo dobry internet do pracy zdalnej i smaczne śniadania, które można dodatkowo dokupić.
Jak długo tam zostać?
Jeden pełny dzień w Dakhli wystarczy, żeby pospacerować po miasteczku i spróbować owoców morza. Dolicz sobie dodatkowe dni, jeśli chcesz poćwiczyć windsurfing lub kitesurfing, które są niezwykle popularne w zatoce, lub wybrać się za miasto na pustynię.
Latarnia w Dakhli
Jak się poruszać po okolicy?
Centrum miasta można łatwo zwiedzać pieszo, ale aby dotrzeć do wielu innych atrakcji, będzie potrzebny transport. Wynająłem Dacię Duster na 2 dni od Baie Car. Skontaktowałem się z nimi na WhatsApp i samochód został dostarczony bezpośrednio do mojego hotelu. Cena wynosiła 900 MAD za 2 dni. Bardzo polecam!
Poruszając się po okolicy nie zapomnij paszportu, ponieważ możesz napotkać częste kontrole policyjne.
Moja wypożyczona Dacia Duster
Co robić w Dakhli?
Centrum Dakhli nie jest zbyt przyjemne na spacery, ale jest tu kilka atrakcji wartych zobaczenia, m.in. meczety: Grande Mosquée de Dakhla, Mosquée Eddarham, Mosquée du Quartier Al-Ghofrane i Mosquée Albir .
Obecna jest także świątynia katolicka – Iglesia de Nuestra Señora del Carmen, zbudowana przez hiszpanów. Nadzoruje ją niewielka grupa księży, którzy na zmianę opiekują się tym kościółem jak i katedrą św. Franciszka z Asyżu w Laayoune. W pobliżu znajduje się zaciszny park z fontanną.
Iglesia de Nuestra Señora del CarmenPark z fontanną
Pozostałe ciekawe miejsca znajdują się na obrzeżach miasta, więc aby się tam dostać, trzeba będzie zorganizować taksówkę. Nie zapomnij negocjować ceny!
Faro de Dakhla to latarnia morska, której początki sięgają hiszpańskiej epoki kolonialnej. To popularne miejsce do oglądania zachodów słońca i wędkowania z pięknym widokiem na Ocean Atlantycki.
Latarnia morska w Dakhli
La Sarga to wioska rybacka położona około 15 km na południe od Dakhl, na końcu półwyspu. Znajdują się tam setki łodzi holowanych do i z morza przez traktory. Warunki pracy rybaków są trudne, a kiepskie warunki mieszkaniowe rzucają się w oczy. Ludzie są przyjaźni, chociaż ilość śmieci dookoła jest przytłaczająca i przygnębiająca.
Oum El Bouir to stosunkowo ładna piaszczysta plaża, która znajduje się najbliżej centrum Dakhli.
Co robić poza miastem?
Półwysep słynie ze sportów wodnych i znajdziesz tu mnóstwo sklepów czy ośrodków oferujących kursy kitesurfingu czy windsurfingu. To doskonałe miejsce do nauki tych sportów od zera lub doskonalenia swoich umiejętności.
Plaża Trouke 25 to dobre miejsce na relaks z widokiem na Wyspę Smoka (eng. Dragon Island) i dużym parkingiem, na których przeważnie stoją kampery. Na wyspę można przejść pieszo podczas odpływu, ale należy zachować ostrożność i sprawdzić godziny przypływu, ponieważ ryzykujesz utknięcie tam na noc. Popołudniu można zauważyć rybaków zbierających z dna morskiego różne owoce morza.
Widok na Wyspę Smoka
Biała Wydma jest prawdopodobnie najpopularniejszą naturalną atrakcją turystyczną w Dakhli i można ją zobaczyć w każdej broszurze turystycznej. Dotrzesz tutaj samochodem z napędem na cztery koła drogą przecinającą pustynię. Jeśli nie masz takiego auta, czeka Cię dłuższy ale bardzo przyjemny spacer.
Z głównej drogi należy skręcić w prawo w drogę prowadzącą do hotelu Paraiso Dakhla. Jedź tak daleko, jak to możliwe, a następnie zaparkuj samochód na poboczu i kontynuuj pieszo. Do nawigacji możesz użyć aplikacji mobilnej MapyCZ, która pokazuje wszystkie ścieżki w tym obszarze. Możliwy jest powrót inną drogą, podążając ścieżką odrobinę bardziej w głębi pustyni, a nie wzdłuż wybrzeża.
Z daleka Biała Wydma wygląda jak wyspa. Najpierw wspiąłem się na samą górę, a potem zszedłem ponownie w dół, aby zrobić kilka zdjęć z innej perspektywy. Było wietrznie, ale widoki zapierały dech w piersiach!
Biała WydmaBiała WydmaPustynia w drodze na Białą WydmęPustynia w drodze na Białą WydmęDroga w kierunku Białej Wydmy
Plaża Portorico to piękne miejsce, z ogromną zatoką i pustynią wpadającą bezpośrednio do morza. Wiało tak mocno, że całą twarz pokrytą miałem piaskiem. Droga w dół jest nieco wyboista, ale możliwa do pokonania autem 2WD z większym prześwitem. Jest tam posterunek wojskowy, ale strażnicy byli mili i powitali mnie z uśmiechem.
Plaża PortorykoPlaża Portoryko
Zwrotnik Raka przebiega przez osiem krajów Afryki, a mianowicie Egipt, Libię, Czad, Niger, Algierię, Mali, Mauretanię i Saharę Zachodnią. Tablicę informacyjną znajdziesz około 5 kilometrów na południe od zjazdu na plażę Portorico.
Zwrotnik Raka
Pustynia Imlili była zdecydowanie punktem kulminacyjnym mojej podróży. Z głównej drogi skręciłem w lewo, około 55 kilometrów na południe od ronda na wylocie z Dakhli. Celem było dotarcie do Imlili Sebkha, czyli równiny solnej z ponad 160 stałymi otworami z hipersalinową wodą zawierającą ryby. Niestety baseny nie są oznakowane i bez napędu 4×4 nie chciałem ryzykować.
Przez pierwsze kilka kilometrów droga była w doskonałym stanie, ale potem skończył się asfalt. Jechałem dalej, aż dotarłem do bardzo piaszczystego odcinka. Po drodze nie mijałem żadnych innych samochodów, więc wiedziałem, że w razie problemów będę zdany tylko na siebie. Zaparkowałem Dustera na poboczu drogi i pieszo wszedłem na pobliskie wzgórze.
Panorama pustyni Imlili była wspaniała, mimo że była straszna wichura. Poczułem pewien żal, że nie mogę jechać dalej, ale wiedziałem, że zawrócenie to jedyne rozsądne wyjście. Nie miałem tu nawet zasięgu!
Alternatywą dla samodzielnego wypadu na pustynię Imlili jest zorganizowana wycieczka 4X4 z przewodnikiem, jednak nie będzie to tanie. Zapytaj o opcje w miejscu swojego zakwaterowania w Dakhli.
Pustynia ImliliPustynia Imlili
Kierując się dalej na południe w stronę granicy z Mauretanią, miniesz miasteczko Imlili i najprawdopodobniej kolejny patrol policji. Zostałem spytany dokąd jadę, ale na szczęście bardzo prosta odpowiedź, że tylko zwiedzam i rozglądam się po okolicy, była wystarczająca. Około 7 kilometrów za Imlili należy zwrócić uwagę na skręt w prawo w drogę asfaltową. Prowadzi ona na plażę Candelaria, która jest kolejnym odosobnionym miejscem z małym posterunkiem wojskowym. Niedługo za zjazdem, po lewej stronie zobaczysz ogromne równiny solne. Dobrym pomysłem jest zaparkowanie na poboczu i podejście bliżej. Po drugiej stronie drogi z kolei można wspiąć się na wydmy, skąd roztacza się wspaniały widok na ocean.
Widoki w drodze na plażę CandelariaDługa i pusta plaża CandelariaSkorupa żółwia morskiego
Plaża Candelaria była najbardziej wysuniętym na południe punktem, który odwiedziłem w Saharze Zachodniej. Widziałam mnóstwo turystów jadących kamperami w stronę granicy z Mauretanią i kusiło mnie, żeby zrobić to samo, choćby autostopem. Mam nadzieję, że pewnego dnia i mi uda się dotrzeć do tego kraju!
Vang Vieng to popularna miejscowość turystyczna w Laosie, położona około 150 kilometrów na północ od stolicy, Wientianu. Słynie z cudownych krajobrazów, które obejmują wapienne wzgórza krasowe, jaskinie i rzekę Nam Song.
Entuzjaści spędzania czasu na świeżym powietrzu z pewnością znajdą tutaj coś dla siebie. Dostępne są takie atrakcje jak tubing, spływy kajakowe, wspinaczka skałkowa i piesze wędrówki. Kiedyś wiele aktywności, szczególnie tych wodnych łączyło się z ostrym imprezowaniem, a grupą odbiorców byli nastolatkowie. Dziś wygląda to zupełnie inaczej, a Vang Vieng jest bardziej przyjazne rodzinom i przede wszystkim bezpieczniejsze. W okolicy znajdują się także liczne jaskinie, takie jak Tham Phu Kham i Tham Chang, a dla tych którzy chcą podziwiać panoramę z góry, oferowane są loty balonem. Na pewno nie sposób się tu nudzić!
Kiedy przyjechać do Vang Vieng?
Najpopularniejszym czasem na wizytę w Laosie jest okres od listopada do kwietnia , przynajmniej jeśli nie lubisz deszczu, ponieważ jest to pora sucha. Jednak nic nie jest tak proste, jak się wydaje. Nie zmokniesz, ale z drugiej strony to czas intensywnych wypaleń rolniczych i im bliżej kwietnia, tym zanieczyszczenie powietrza będzie coraz gorsze.
Do Laosu pojechałem w marcu, ale następnym razem wybrałabym się tam na samym początku lub pod koniec pory deszczowej, czyli w październiku lub maju. Zmoknięcie jest z pewnością lepsze niż wdychanie smogu!
Jak się tam dostać?
Pociągiem
Kolej Laos-Chiny to pierwsza sieć kolejowa w Laosie, która staje się coraz popularniejsza. Łączy ona główne miasta takie jak Wientian, Vang Vieng, Luang Prabang i Boten. Średni czas podróży na trasie pomiędzy Wientianem a Vang Vieng wynosi około godziny. Zaleca się zakup biletów kolejowych z wyprzedzeniem, aby zapewnić sobie miejsce.
Autobusy i minibusy
Z Północnego Dworca Autobusowego (dworzec autobusowy Khua Din) w Wientianie do Vang Vieng kursują regularne autobusy. Podróż trwa zazwyczaj około 4-5 godzin i jest to najtańsza opcja na dotarcie do celu.
Minivany są nieco szybsze a podróż zajmuje około 3-4 godzin. Wyruszają z różnych miejsc w Wientianie, więc najlepiej podpytać w biurze podróży lub pensjonacie. Są one wygodniejsze i często mają klimatyzację.
Regularne autobusy kursują również z Luang Prabang (dworzec południowy) a podróż trwa około 6-7 godzin. Minibus pokona tę trasę w około 5-6 godzin.
Samolotem
W Vang Vieng nie ma niestety lotniska. Podróżni mogą polecieć do Wientianu lub Luang Prabang, a następnie przesiąść się do autobusu, minivana lub taksówki do Vang Vieng.
Spędziłem dwie noce w Saphaothong Guesthouse, który okazał się dobrym wyborem. Pokój był przestronny i było tam biurko do pracy. Recepcjonista był bardzo przyjazny i zorganizował dla mnie skuter, chociaż jego jakość była daleka od optymalnej.
Pokój w pensjonacie Saphaothong
Jak długo zostać na miejscu?
Polecam minimum 2-3 dni na zwiedzanie Vang Vieng i okolic. Wokół miasta jest wiele jaskiń, lagun, gór i wiosek do odkrycia. Nie warto się śpieszyć!
Krajobraz wokół Vang Vieng
Jak się poruszać po okolicy?
Samo miasto jest małe, a wiele restauracji i obiektów noclegowych znajduje się w odległości krótkiego spaceru. Wiele atrakcji, szczególnie tych przyrodniczych, jest jednak oddalona więc potrzebny będzie środek transportu.
Rowery można wypożyczyć w pensjonatach, hotelach i dedykowanych wypożyczalniach. To doskonały sposób na zwiedzenie pobliskich atrakcji, takich jak jaskiń i błękitnych lagun, ale pokonanie dłuższych dystansów w trudnym terenie i wysokiej temperaturze może być męczące.
Skutery zapewniają większą elastyczność ułatwiającą zwiedzanie we własnym tempie, szczególnie podczas upałów. Nie zapominaj, że musisz mieć prawo jazdy, nawet jeśli nikt tego nie sprawdzi w wypożyczalnie. W przeciwnym razie nie będziesz objęty ubezpieczeniem podróżnym i w razie wypadku poniesiesz wszystkie koszta hospitalizacji z własnej kieszeni. Drogi mogą być w kiepskim stanie i zawsze należy używać kasku. Dobrze jest mieć również hustę do zasłonięcia twarzy, ponieważ większość dróg w okolicy Vang Vieng jest gruntowa i za każdym razem, gdy ktoś Cię wyprzedzi, znajdziesz się w chmurze pyłu.
Polna przez wieś
Jeśli nie czujesz się komfortowo prowadząc skuter, tuk-tuki z kierowcami można łatwo znaleźć w centrum miasta i w pobliżu popularnych atrakcji. Cena za przejazd podlega negocjacji i ustal ją z góry.
Inną alternatywą jest wynajęcie pojazdu typu buggy, co jest dobrą opcją zwłaszcza jeśli podróżujesz w grupie. Przed wyruszeniem w drogę sprawdź jego stan, gdyż niektóre z nich wyglądają, jakby miały się rozpaść…
Co warto zobaczyć w Vang Vieng?
Świątynie
W centrum Vang Vieng znajduje się kilka ciekawych świątyń buddyjskich, np. Wat Si Sou Mang, Wat Kang, Wat Simixay Yaram czy Wat That.
Tham Chang
Najbardziej dostępna z jaskiń w okolicy Vang Vieng, w odległości krótkiego spaceru od miasta. Aby dostać się do wejścia, trzeba pokonać około 150 schodów. Bilet kosztuje 20.000 LAK, a jaskinię można łatwo zwiedzać dzięki stworzonym ścieżkom i oświetleniu. Na zewnątrz lokalni sprzedawcy oferują przekąski i napoje.
Widok z lotu ptaka na wioskę Ban Nampè
Błękitna Laguna 1 i jaskinia Phu Kham
Najpopularniejsza z lagun ze względu dystans od Vang Vieng. Jest tam 5-metrowa platforma do skakania i kilka huśtawek. Może być bardzo tłoczno i głośno, więc na pewno nie jest to miejsce odpowiednie dla każdego, ale pobliska jaskinia z leżącym Buddą robi wrażenie i warto ją zwiedzić. Najprawdopodobniej będziesz tam zupełnie sam, szczególnie jeśli wejdziesz nieco głębiej. W środku jest ślisko, dlatego warto zabrać ze sobą dobre buty i latarkę. Można je wypożyczyć przy wejściu do jaskini.
Błękitne Laguny 2, 3, 5
W Vang Vieng z pewnością nie brakuje naturalnych źródeł. Większość z nich posiada liny i platformy do skakania. Oprócz popularnej laguny nr. 1 warto odwiedzić również te bardziej odległe, ale często mniej zatłoczone laguny o numerach 2, 3 i 5. Piątka jest najbardziej oddalona, jednak droga wiedzie przez bardzo malowniczą wioskę Ban Nampè, która sama w sobie jest warta odwiedzenia.
Jedna z błękitnych lagunWidok z lotu ptaka na małą wioskę niedaleko Vang Vieng
Park Vangvieng Inter i jaskinia Nang Oua Khiam
Ładny teren z kąpieliskiem i dużą ilością zacienionych miejsc do odpoczynku. Figury dinozaurów są kiczowate, ale gorąco polecam podejście do jaskini i punktu widokowego. Szlak na pewno nie ma 30 metrów, jak podaje tablica informacyjna, a dotarcie na platformę widokową zajmuje około 20 – 30 minut. Zaletą jest minimalna ilość turystów odwiedzających ten punkt widokowy. Jeśli chcesz zwiedzić jaskinię, zabierz ze sobą latarkę!
Spektakularny widok z punktu widokowego na Vangvieng Inter Park
Punkt widokowy Nam Xay
Krótka, ale stroma wędrówka z zapierającymi dech w piersiach widokami na krasowe formacje skalne, zielone lasy oraz obszary wiejskie i pola ryżowe po dotarciu na szczyt. Na górze, po obu stronach, znajdują się specjalnie ustawione motocykle, na których można usiąść, i zrobić oryginalne zdjęcie!
Wejście na szczyt zajmuje około 30 minut, a o zachodzie słońca miejsce jest tu bardzo dużo turystów.
Bardzo popularne miejsce do robienia zdjęć w punkcie widokowym Nam XayWidok z lotu ptaka na punkt widokowy Nam Xay
Jaskinia Phapoungkham i punkt widokowy
Moim zdaniem jest to najlepsza krótka wycieczka w okolicach Vang Vieng. Jest tu o wiele więcej do odkrycia niż tylko punkt widokowy, co sprawia, że warto poświęcić czas i energię! Do zwiedzenia jest również jaskinia, posągi Buddy i samolot. Wejście kosztuje 20.000 LAK za osobę, a dotarcie na górę zajmuje około 20-30 minut. Załóż wygodne buty i nie zapomnij wody! Oprócz mnie nie byłu tu nikogo innego, co było miłą odmianą po zatłoczonym punkcie widokowym Nam Xay.
Punkt widokowy PhapoungkhamPunkt widokowy Phapoungkham
Jaskinia Num Bor Keo
Jeśli szukasz bardziej wyzywającej jaskini do odkrycia, Num Bor Keo jest trudniejsza do znalezienia, ale warta wysiłku. Wstęp kosztuje 20.000 LAK i dostaniesz małą czołówkę. Trasa wymaga poruszania się na kolanach i łatwego wspinania. Żółte strzałki wskazują drogę. Jest to ciekawe miejsce, ale z pewnością nie dla tych, którzy nie chcą się pobrudzić 🙂
Punkt widokowy Pha Ngern
Wymagająca fizycznie wędrówka jest podzielona na dwie części. Dotarcie na szczyt zajmuje około 1 – 1,5 godziny, z przystankiem na pierwszym punkcie widokowym. Większość szlaku jest dość stroma, więc nie spiesz się i weź wodę.
Za wejście na szlak trzeba zapłacić 10.000 LAK. W małej chatce na pierwszym punkcie widokowym można kupić wodę, napoje bezalkoholowe i przekąski. Widoki są wspaniałe, a na skałach umieszczony został stary buggy. Najwyraźniej jest to trend w Vang Vieng, żeby umieszczać tego typu rzeczy na punktach widokowych!
Punkt widokowy Pha NgernPunkt widokowy Pha Ngern
Angel Cave
Kolejna ładna jaskinia, dobrze oświetlona i łatwa do przejścia.
Wodospad Kaeng Nyui
Miejsce to warto odwiedzić tylko w porze deszczowej, w innych okresach po prostu nie ma wody. Od punktu początkowego do wodospadu prowadzi krótki szlak. Od maja 2024 r. droga dojazdowa była w budowie, więc po zakończeniu prac będzie to naprawdę łatwa i przyjemna przejażdżka skuterem.
Loup Cave
Jedna z najlepszych jaskiń w okolicy Vang Vieng. Jeśli podróżujesz na skuterze, będziesz musiał uiścić opłatę za przekroczenie mostu w wysokości 5.000 LAK. Następnie dotrzesz do budki, w której pobierana jest opłata w wysokości 15.000 LAK za wstęo do jednej jaskini lub 30.000 LAK za wstęp do dwóch. W jaskiniach panuje całkowita ciemność. Otrzymasz czołówkę, ale zazwyczaj nie jest ona zbyt mocna, więc lepiej mieć własną, mocniejszą.
Tham Nam (Jaskinia Wodna)
Najbardziej znana jaskinia na północy Vang Vieng. Do jaskini o długości 500 metrów prowadzi wejście, z którego wypływa odnoga Nam Song. W porze suchej można brodzić po jaskini, ale gdy poziom wody jest wyższy, trzeba wypożyczyć rurkę dmuchane koło, usiąść w środku i poruszać się wgłąb ciągnąc za podwieszonądo sufitu jaskini linę. Świetne przeżycie!
Elephant Cave
Nie ma tu zbyt wiele do zobaczenia poza kamieniem, który przypomina słonia i posągiem śpiącego Buddy. Wizyta nie zajmie więcej niż 5 minut. Możesz zatrzymać się tutaj w drodze do Tham Nam, w przeciwnym razie nie zawracaj sobie tym miejscem głowy.
TCK Zipline
Miejsce zbiera dobre recenzje i słyszałem, że zjazdy na tyrolce są naprawdę ekscytujące.
Lot balonem
Wyjątkowy sposób by z góry podziwiać góry, pola ryżowe i wijącą się rzekę. Loty odbywają się o wschodzie i zachodzie słońca, trwają około godziny i kosztują około 100–150 USD. Jednym z najbardziej renomowanych operatorów jest Above Laos.
Kota Kinabalu, często określana jako KK, jest stolicą stanu Sabah w Malezji. Z jednej strony znajduje się Morze Południowochińskie, a z drugiej lasy deszczowe oraz najwyższy szczyt Malezji – Kinabalu.
W okresie kolonialnym Wielkiej Brytanii miasto znane było jako Jesselton. Zostało mocno zbombardowane podczas II wojny światowej, co doprowadziło do rozległej odbudowy. Dziś miasto jest mieszanką kultur rdzennych grup, takich jak Kadazan-Dusun, Bajau i Murut, a także Chińczyków oraz Malajów. Miasto jest także bramą do poszukiwań ropy i gazu w regionie.
Jak dotrzeć do Koty Kinabalu?
Drogą powietrzną:
Niektóre azjatyckie linie lotnicze obsługują loty międzynarodowe bezpośrednio na lotnisko Kota Kinabalu (BKI). Jeśli jesteś już w Malezji, możesz zdecydować się na lot krajowy z większych miast, takich jak Kuala Lumpur, Penang czy Johor Bahru.
Drogą lądową:
Jeśli podróżujesz po Sabah, dalekobieżne połączenia autobusowe łączą Kotę Kinabalu z innymi miastami w tym rejonie, takimi jak Sandakan, Semporna lub Tawau. Można tam również dotrzeć z Brunei i stanu Sarawak. Drogi są ogólnie w dobrym stanie.
Kotę Kinabalu i przybrzeżne wyspy można zwiedzać przez cały rok, ale najlepszy czas to okres od lutego do kwietnia, w porze suchej. Pogoda w tych miesiącach jest na ogół korzystniejsza i charakteryzuje się mniejszą ilością opadów, co ułatwia spędzanie czasu na świeży powietrzu.
Jak długo zostać na miejscu?
Wystarczą 2-3 dni, aby zwiedzić miasto i jego okolice oraz zrelaksować się na pobliskich wyspach lub spróbować sportów wodnych.
Mimo, że Kota Kinabalu jest największym miastem w stanie Sabah, nie oczekuj metropolii. Centrum miasta można zwiedzać pieszo, natomiast do bardziej odległych miejsc można bez problemu dojechać taksówką. Najlepiej korzystać z popularnej aplikacji mobilnej – Grab.
Co warto zobaczyć w Kota Kinabalu?
Wieża zegarowa Atkinsona
To najstarszy drewniany budynek w mieście, który przetrwał zniszczenie Jesselton podczas II wojny światowej.
Niedzielny targ przy ulicy Gaya
Ulica Gaya w piątek i sobotę od 17:00 do północy zamienia się w nocny targ i jest doskonałym miejscem na spróbowanie różnych lokalnych przekąsek i napojów. W niedzielę rano od 6:00 do 13:00 jest tam zwykły targ, na którym można kupić rośliny, owoce, warzywa, odzież, antyki itp.
Rynek Centralny
Można tu znaleźć owoce tropikalne, świeże warzywa, ryby i owoce morza.
Nocny Targ
Od świeżych owoców morza po tradycyjne dania malezyjskie, takie jak satay czy laksa – każde stoisko oferuje wyjątkowe doznania smakowe. Rynek jest zwykle bardzo zatłoczony. Nie obawiaj się targować o cenę owoców morza, jest to całkowicie w porządku.
Meczet Bandaraja
Aby zwiedzić wnętrze, należy pobrać w recepcji specjalne nakrycia ciała. Najlepiej unikać czasu modlitwy, ponieważ wtedy nie wpuszcza się turystów. W środku nie ma nic specjalnego do zobaczenia, a za wstęp pobiera się opłatę, co niestety pozostawia niesmak. Najlepiej zrobić kilka zdjęć meczetu z ulicy na zewnątrz, łapiąc odbicie w wodzie. To jest darmowe!
Kota Kinabalu
Taman Awam Teluk Likas
Długi odcinek parku i plaży wzdłuż wybrzeża. Ładne miejsce do ćwiczeń i relaksu w cieniu, ciesząc się morską bryzą. Nie pływałbym tu jednak, ponieważ woda nie wyglądała na czystą.
Meczet stanu Sabah
Złote akcenty błyszczą jasno w słońcu, a wokół budynku jest ładna zieleń. Nie mogłem jednak wejść do budynku, ponieważ trwała modlitwa.
Państwowe Muzeum Sabah
To muzeum oferuje wspaniałe wprowadzenie do historii ludności zamieszkującej Sabah. Wystawy obejmują tradycyjne stroje, hafty, uroczystości, rytuały, rzemiosło i instrumenty muzyczne plemion Dusun, Murut, Rungus, Bajau i wiely innych.
Na piętrze znajduje się starożytna chińska ceramika odkryta w 2013 roku na pokładzie wraku Jade Dragon, którą datuje się na około 1300 rok naszej ery. Ponadto w przylegającej do muzeum wiosce dziedzictwa znajdują się tradycyjne domy plemienne.
Muzeum Cywilizacji Islamskiej
Muzeum przedstawia historię rozprzestrzeniania się islamu w Azji Południowo-Wschodniej, w tym jego pojawienie się w Sabah i całej Malezji. Na wystawie znajdują się artefakty islamskie przywiezione z krajów Bliskiego Wschodu, takich jak Turcja, Egipt, Iran, Maroko i Indie, a także lokalna sztuka z Sabah, Sarawak oraz Brunei.
Plaża Tanjung Aru
Ładne miejsce do podziwiania zachodu słońca z wieloma straganami zsrwującymi przekąski. Niestety dookoła pełno śmieci, obok których trudno przejść obojętnie. Plaża znajduje się około 10 – 15 minut jazdy od centrum miasta.
Wioska kulturalna Mari Mari
Oferowane wycieczki z przewodnikiem przybliżają warunki życia, zwyczaje oraz wierzenia grup etnicznych Bajau, Lundayeh, Murut, Rungus i Dusun. To również doskonała okazja by poznać lokalną kuchnię oraz technikę rozpalania ognia i tatuowania. Niestety porcje są naprawdę mikroskopijne! Wizyta obejmuje również większy posiłek w formie bufetu i krótki występ taneczny. Ogólnie rzecz biorąc, fajna, ale bardzo turystyczna atrakcja, a przewodnik czasami zbyt spieszył się z wyjaśnieniami.
Sesja poranna rozpoczyna się o godzinie 11:00, a popołudniowa o 14:00. Bilet kosztuje 130 RM dla turystów zagranicznych i 110 RM dla Malezyjczyków. Aby się tam dostać, możesz zamówić taksówkę w aplikacji Grab.
Wodospad Ulu Kionsom
Popularne miejsce do pływania i pikników wśród mieszkańców, położone w odległości spaceru od wioski Mari Mari. Po zakupie biletu podążaj cementową ścieżką, a z każdym krokiem dźwięk płynącej wody będzie coraz głośniejszy.
Aby dostać się na ostatni poziom wodospadu, należy wspiąć się ścieżką po zalesionym zboczu. Kamienie i korzenie mogą być bardzo śliskie, więc zachowaj ostrożność i weź butelkę wody.
Bilet kosztuje 10 RM dla obcokrajowców i 3 RM dla Malezyjczyków.
Wioska Dziedzictwa Monsopiad
Dobra i mniej popularna alternatywa dla wioski Mari Mari. Upamiętnia życie legendarnego Kadazana, wojownika i łowcy głów: Monsopiady. Program jest dość typowy: prezentacja tradycyjnych przekąsek, przypraw, technik rozpalania ognia i metod polowań, po czym następuje występ muzyczny i taneczny. Sesja poranna rozpoczyna się o godzinie 11:00, a popołudniowa o 14:00.
Galeria Sztuki Sabah
Najciekawszą częścią jest unikalny w kształcie budynek galerii. Wejście dla obcokrajowców kosztuje 15 RM (w porównaniu do 5 RM dla Malezyjczyków). Samo muzeum jest wyjątkowo małe i zwiedzałem je w 15 minut. Na zewnątrz również jest kilka eksponatów, więc może lepiej jest rozejrzeć się tam i zaoszczędzić pieniądze na lepszę kolację.
Wetland Ramsar Site
Miejsce z dużym potencjałem, gdzie wśród namorzynów można zobaczyć kraby, jaszczurki i różne ptaki. Niestety ilość śmieci jest przytłaczająca. Promenady również pilnie wymagają naprawy, więc uważaj gdzie stawiasz nogi.
Puh Toh Si
Spokojna i zadbana chińska świątynia, w której znajduje się leżący Budda. Świątynia znajduje się na niewielkim wzniesieniu niedaleko autostrady.
Park morski Tunku Abdul Rahman
To grupa wysp i otaczających je wód położonych u wybrzeży Koty Kinabalu. Park morski powstał w 1974 roku i nosi imię pierwszego premiera Malezji. Park składa się z pięciu głównych wysp: Gaya, Manukan, Mamutik, Sapi i Sulug.
Jak się tam dostać?
Z terminalu promowego Jesselton Point na wyspy regularnie kursują łodzie motorowe. Na wyspach są różne udogodnienia, w tym opcje zakwaterowania, od niedrogich domków po luksusowe kurorty, a także restauracje, toalety i miejsca na piknik.
W maju 2024 r. można było odwiedzić wyspy Mamutik, Manukan i Sapi. Wyspa Gaya była niedostępna dla turystów na jednodniowych wycieczkach. Można tam się dostać tylko w przypadku pobytu w jednym z kurortów na wyspie. Na wyspie mieszka duża społeczność nielegalnych imigrantów z Filipin, co prawdopodobnie jest jednym z powodów takiej sytuacji.
Motorówki startują o 8:30 i kursują co 30 minut. Powrót możliwy jest w godzinach 12:00 – 16:00. Po dotarciu na poszczególne wyspy, organizator zapyta Cię, o której godzinie chcesz, aby Cię odebrano.
Park morski Tunku Abdul Rahman
Koszta
Cena transportu zależy od liczby wysp, które chcesz odwiedzić.
1 wyspa: 35 RM od osoby
2 wyspy: 45 RM za osobę
3 wyspy: 55 RM za osobę
Do ceny należy doliczyć opłatę za wstęp do parku narodowego (25 RM) i opłatę terminalową (9,20 RM).
Wypożyczenie: płetwy, kamizelkę ratunkową i maskę do snorkelingu lub matę plażową można wypożyczyć za 10 RM za sztukę.
Jednodniowa wycieczka na 3 wyspy
Najpierw zatrzymaliśmy się w Manukan, gdzie odbyłem spacer na drugą stronę wyspy, do tzw. Sunset Point. Próbowałem znaleźć szlak pieszy przez dżunglę i w końcu znalazłem, ale założenie sandałów nie było dobrym pomysłem. Zamiast tego zawróciłem i poszedłem betonowym chodnikiem. Komarów było tak dużo, że nie można było się zatrzymać nawet na sekundę!
Punkt widokowy nie był zbyt wyjątkowo i wszędzie było mnóstwo śmieci. Z drugiej strony było stosunkowo cicho, więc udało mi się polatać dronem i zrobić kilka fajnych zdjęć. Potem wróciłem na plażę i odpoczywałem czekając na łódź na wyspę Mamutik.
Park morski Tunku Abdul RahmanPark morski Tunku Abdul Rahman
Mamutik to najmniejsza wyspa w parku, na której znajduje się tylko jeden ośrodek wypoczynkowy. Przeszedłem krótki szlak przez dżunglę, a resztę czasu spędziłem relaksując się w cieniu drzew lub w ciepłych wodach Morza Południowochińskiego.
Potem przyszedł czas na ostatni przystanek – wyspę Sapi, położoną tuż obok znacznie większej wyspy Gaya. Maleńkie miejsce, w którym większość czasu spędziłem odpoczywając w wodzie. Niestety następnego dnia zauważyłem, że moje nogi były pełne ukąszeń much piaskowych, więc nie zapomnij o środku odstraszającym!
Kinabalu to najwyższy szczyt Borneo oraz całej Malezji, wznoszący się na wysokość 4095 metrów nad poziomem morza. Znajduje się w stanie Sabah i jest częścią Parku Narodowego Kinabalu, który jest wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Ten granitowy masyw powstał około 10 milionów lat temu. Z biegiem czasu góra została wypiętrzona, a jej charakterystyczne postrzępione szczyty zostały wyrzeźbione przez erozję i zlodowacenie. Rejon słynie ze swojej różnorodności biologicznej, z odrębnymi strefami roślinności, od nizinnych lasów deszczowych po łąki alpejskie. Rośnie tu ponad 5000 gatunków roślin, w tym słynna raflezja, największy kwiat świata, oraz liczne endemiczne gatunki storczyków. Park Narodowy Kinabalu został założony w 1964 roku, a w 2000 roku stał się pierwszym obiektem światowego dziedzictwa w Malezji. Góra Kinabalu ma również duże znaczenie kulturowe i duchowe dla rdzennej ludności Kadazan-Dusun, która wierzy, że góra jest miejscem spoczynku duchów ich przodków.
Pierwsze formalne wejście na szczyt zostało odnotowane w 1851 roku przez Sir Hugh Lowa, brytyjskiego sekretarza ds. kolonii na wyspie Labuan.
W dniu 5 czerwca 2015 r. w Ranau miało miejsce trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,0, które trwało 30 sekund. Od trzęsienia ziemi w Sabah w 1976 r. było to najsilniejsze trzęsienie ziemi, jakie nawiedziło Malezję. Na górze Kinabalu zginęło 18 osób, w tym sześciu Malezyjczyków, dwóch Chińczyków i dziesięciu Singapurczyków. Po utknięciu w górach ostatecznie uratowano około 137 wspinaczy.
Jak dotrzeć do Kundasang?
Kundasang znajduje się około 2 godziny jazdy od Koty Kinabalu, stolicy Sabah. Samochód możesz wypożyczyć w Hikmah Rental & Tours. Kontakt na WhatsApp jest bezproblemowy, podobnie jak całe doświadczenie wynajmu. Z trasy roztaczają się malownicze widoki na góry i okolicę.
Taksówki odjeżdżają z placu Merdeka w Kota Kinabalu, gdy wszystkie miejsca są pełne. Za miejsce zapłacisz około 40 RM, a kierowca może wysadzić Cię przy wejściu do Parku Narodowego Kinabalu.
Jeśli zdecydujesz się na wycieczkę z biurem podróży, transport minivanem do parku narodowego będzie wliczony w cenę.
Góra Kinabalu
Kiedy najlepiej przyjechać?
Najlepszym czasem na wspinaczkę na górę Kinabalu jest pora sucha, która trwa od marca do września. Jest mniejsze ryzyko deszczu, co sprawia, że szlaki są bezpieczniejsze, a szansa na bezchmure widoki większa. Na szczycie może być bardzo zimno o każdej porze roku, szczególnie we wczesnych godzinach porannych, kiedy większość turystów chce podziwiać ze szczytu wschód słońca.
Rezerwacje, zezwolenia i przewodnicy
Zacznę od tego, że wspinaczka na górę Kinabalu nie jest tania.
Kilku operatorów organizuje wycieczki na wyspy, ale najpopularniejszym wydaje się Borneo Calling. Cena budżetowej wersji trekkingu 2D1N (dwa dni, jedna noc) wynosi 1750 RM dla turystów zagranicznych i 1350 RM dla Malezyjczyków. W cenie jest wszystko co potrzebne: zakwaterowanie (Hostel Panalaban lub Lemaing Hut), pozwolenie i przewodnik.
Jeśli zdecydujesz się na samodzielne zorganizowanie wędrówki, za nocleg w Laban Rata zapłacisz około 1600 RM. Do tego bilet wstępu do Parku Narodowego Kinabalu (50 RM), pozwolenie (400 RM) i przewodnik (350 RM). Jeśli przybędziesz do punktu rejestracyjnego odpowiednio wcześnie, być może uda Ci się znaleźć inne osoby, z którymi podzielisz się kosztami przewodnika górskiego (maksymalnie 5 turystów na 1 przewodnika).
Zakwaterowanie w Laban Rata można zarezerwować na stronie internetowej Sutera Sanctuary Lodges.
Niezależnie od tego, którą opcję wybierzesz, pamiętaj, że liczba pozwoleń jest ograniczona i mimo wysokich kosztów, trekking cieszy się dużym zainteresowaniem. Dlatego sugeruję rezerwacje z kilkutygodniowym, a nawet miesięcznym wyprzedzeniem.
Jak długo trwa wędrówka?
Trasa w obie strony na szczyt góry Kinabalu wynosi około 17,4 km, zwykle trwa dwa dni i obejmuje dwa główne etapy:
Dzień 1: Początek szlaku do Laban Rata
Około 6 kilometrów, 4 do 6 godzin, przewyższenie około 1400 metrów. Turyści zazwyczaj wsiadają do minibusa, który podwozi ich do Bramy Timpohon i stamtąd rozpoczynają wędrówkę dobrze oznakowanym szlakiem przez różnorodne strefy roślinności, od tropikalnych lasów deszczowych po alpejskie łąki. Trasa jest stroma. Nocleg w Laban Rata lub w jednym z innych miejsc noclegowych należących do Sutera Lodges.
Dzień 2: Laban Rata na szczyt i z powrotem na początek szlaku
Około 2,7 km do szczytu plus 8,7 km z powrotem na początek szlaku. Wejście na szczyt zajmuje od 2 do 4 godzin, a zejście od 4 do 6 godzin. Różnica wysokości wynosi około 822 metrów od Laban Rata na szczyt. Wspinacze zwykle rozpoczynają wejście około 2 w nocy, aby dotrzeć na szczyt o wschodzie słońca. Ostatnia część wspinaczki obejmuje strome granitowe płyty i liny ułatwiające podejście. Po dotarciu na szczyt schodzi się z powrotem do Laban Rata na śniadanie, po czym kontynuuje zejście do Bramy Timpohon.
Istnieje możliwość spędzenia dodatkowej nocy w Laban Rata po zejściu ze szczytu, jednak znacznie podniesie to i tak wysokie koszty wędrówki.
Chmury pojawiają się zwykle po godzinie 10:00
Co spakować?
Odpowiednia odzież i sprzęt, w tym ciepłe warstwy, odzież wodoodporna i solidne buty są niezbędne. Pora sucha zapewnia najlepsze warunki do wspinaczki, jednak staranne planowanie i przygotowanie mogą sprawić, że wspinaczka będzie przyjemna i udana o każdej porze roku. Oto lista niektórych niezbędnych rzeczy:
Kurtka polarowa lub ocieplana
Wodoodporna i wiatroszczelna kurtka
Szybkoschnące spodnie
Koszulki
Ciepła czapka i rękawiczki
Skarpety
Buty trekingowe
Plecak (30-40 litrów) z osłoną przeciwdeszczową.
Latarka
Kije trekkingowe
Butelka na wodę
Okulary przeciwsłoneczne
Nakrycie główy
Krem UV
Aparat fotograficzny lub smartfon
Pozwolenie na wspinaczkę i paszport
Gotówka
Apteczka
Przekąski
Środek odstraszający owady
Ręcznik
Opcjonalnie: power bank (w Laban Rata istnieje możliwość ładowania urządzeń)
Jeśli czujesz, że wziąłeś za dużo rzeczy i nie wszystko sie przyda, zostaw je w swoim pokoju w Laban Rata i odbierz w drodze powrotnej. Nie chcesz targać zbyt ciężkiego plecaka podczas nocnego ataku szczytowego!
Gdzie się zatrzymać?
Jeśli wybierzesz się na wycieczkę z biurem podróży, rano z hotelu w Kota Kinabalu odbierze Cię kierowca minibusa. W stolicy Sabah spędziłem kilka dni i mogę polecić trzy miejsca: ATAP Hotel, Hotel Tourist by HotSpot Essential oraz Akinabalu Youth Hostel. Wszystkie były niedrogie i oferowały ładny i czysty prywatny pokój.
Jeśli wybierasz się do Kundasang samodzielnie, sugeruję przybycie na dzień przed wędrówką, aby uniknąć niepotrzebnego pośpiechu i porannego stresu, że nie uda Ci się dotrzeć przed godziną 10:30, czyli ostateczną godziną rozpoczęcia wędrówki na pukcie kontrolnym przy Bramie Timpohon. Nocowałem w Happy Garden, czyli skromnym hostelu z restauracją na miejscu. Znajduje się w odległości krótkiego spaceru od wejścia do Parku Narodowego Kinabalu, więc rano nie ma potrzeby dodatkowego transportu.
Dzika przyroda na szlaku 🙂
Trasa 2D 1N
Dzień 1: Brama Timpohon – Laban Rata
Obudziłem się około 7 rano i zjadłem szybkie śniadanie w pobliskiej restauracji. Spędzając noc w Happy Garden, byłem zaledwie 20 minut spacerem od siedziby Kinabalu Park.
Po przybyciu do centrum rejestracyjnego szybko udało mi się znaleźć grupę 3 innych turystów, z którymi mogłem podzielić się kosztami przewodnika. Następnie dostaliśmy pozwolenia oraz pudełko z lunchem i przygotowaliśmy się do rozpoczęcia trekkingu. Przewodnikiem był starszy mężczyzna, ale mówił całkiem nieźle po angielsku.
Aby dostać się na początek szlaku przy Timpohon Gate, skorzystaliśmy z minibusu. Następnie odbyliśmy odprawę dotyczącą bezpieczeństwa i nasz przewodnik powiedział nam, że stanowimy grupę, ale jeśli ktoś chce jechać iść, nie ma potrzeby oglądać się na innych. Fajnie, choć w takim przypadku nie mam pojęcia, dlaczego przewodnik jest w ogóle obowiązkowy.
Nasza grupa wkrótce się rozdzieliła i do schroniska Laban Rata dotarłem w pojedynkę, podczas gdy przewodnik podążał za najwolniejszą osobą.
Początek szlakuNa szlaku
Niedługo po rozpoczęciu szlaku minąłem wodospad Carson’s Falls i ruszyłem pod górę przez piękny las. Mniej więcej w połowie drogi do Laban Rata zrobiłem sobie przerwę na lunch. W pudełku znajdował się smażony kurczak z warzywami. Niezbyt smaczne danie, ale jak się nie ma co się lubi… Pogoda się pogarszała i coraz więcej mgły unosiło się nad zboczami, a przez krótką chwilę nawet padało. Szlak był nadal zalesiony, ale wkrótce zmienił się w subalpejską łąkę.
Po przybyciu do Laban Rata Resthouse dostałem klucz do 4-osobowego dormitorium i szybko przebrałem się w suchy komplet ciuchów. Nie wziąłem prysznica, bo woda była lodowata. Pamiętaj o tym 🙂 Po spędzeniu trochę czasu w dormitorium, pozostałej części mojej grupy wciąż nie było, więc po prostu zdrzemnąłem się. Było mi zimno, mimo że miałem na sobie ciepłą puchową kurtkę z Nepalu. Trochę dziwne. Poza tym, mimo że byłam bardzo zmęczony, nie mogłam zasnąć. Trochę mnie to zaniepokoiło.
Im wyżej tym bardziej mgliścieLaban Rata
Czy kiepskie samopoczucie było spowodowane wysokością? Schronisko w Laban Rata położone jest na wysokości 3272 m n.p.m., dlatego niektórzy mogą odczuwać pewien dyskomfort. Kiedy reszta mojej grupy w końcu dotarła na miejsce, przyszedł czas na kolację. Problem w tym, że w ogóle nie miałem apetytu i zjadłem tylko słodką galaretkę, popijając dwiema filiżankami herbaty.
Po kolacji zażyłem profilaktycznie kilka tabletek, żeby mieć pewność, że rano będę w lepszej formie. Niestety w nocy nadal nie mogłem spać.
Rozkład posiłków w Laban Rata wygląda następująco:
Obiad: od 16:30 do 19:00
Kolacja: od 2:00 do 3:30
Śniadanie: 7:30 do 10:30
Wszystkie posiłki serwowane są w formie bufetu.
Prąd jest dostępny od 16:00 do 22:00 i od 1:00 do 3:30.
Dzień 2: Laban Rata – Szczyt – Brama Timpohon
Drugi dzień rozpoczęliśmy od pobudki o 2 w nocy i zjedzenia szybkiego śniadania. Nie byłem specjalnie głodny, ale musiałem się zmusić do jedzenia, bo czułem, że potrzebuję kalorii. Wyruszyliśmy o 2:30. Większość turystów wyszła w tym samym czasie, więc na schodach zrobił się spory korek. Dwie kobiety z mojej grupy zostały z tyłu już na samym początku i chwilę na nie czekaliśmy, ale nigdzie nie było ich widać. Później dowiedzieliśmy się, że zawróciły. Czy one również doświadczyły tego samego dyskomfortu zdrowotnego co ja?
Wspinałem się po schodach a potem zaczął się odcinek ze stromymi płytami granitowymi i liną. Wokół nie było żadnej roślinności. Lina była tam raczej tylko do asekuracji, a nie podciągania się. Niestety, z każdym krokiem byłem coraz słabszy i wolniejszy, a mój organizm wyraźnie nie chciał kontynuować tej przygody. Walczyłem zarówno z kiepską formą fizyczną, jak i psychiczną. Robiłem częste przerwy, żeby złapać oddech, a momentami nawet siadałem na ziemi. Myślę, że był to efekt paskudnego skumulowania wpływu wysokości oraz problemów żołądkowych.
Odcinek z linąOdcinek z liną
Parłem do góry z całych sił, podczas gdy wschód słońca był coraz bliżej. Widziałem już szczyt, ale mimo to wydawało się, że kawał drogi przede mną. Ostatni odcinek był naprawdę stromy!
Wreszcie dotarłem na najwyższy szczyt Malezji! Drugi chłopak z mojej grupy przybył wkrótce po mnie. Potem pojawił się nawet nasz przewodnik! Zrobiliśmy kilka zdjęć i rozpoczęliśmy zejście. To był ostatni raz, kiedy widziałem towarzyszy z mojej grupy. Zejście na dół było z pewnością dużo łatwiejsze i zacząłem zdejmować kolejne warstwy ubrań, gdyż słońce szybko rozgrzewało powietrze. Gdy zatrzymałem się i spojrzałem wstecz, byłem pod wrażeniem, że udało mi się pokonać tę trasę w ciemności!
Wschód słońca na górze Kinabalu
Po dotarciu do Laban Rata zjadłem małe śniadanie składające się z tostów francuskich i smażonych ziemniaków. Spotkałem też dwie kobiety z mojej grupy, które potwierdziły, że zawróciły, gdyż jedna z nich nie czuła się dobrze. Myślę, że spodziewały się znacznie łatwiejszego podejścia podobnie zresztą jak ja. Zdobycie Kinabalu wcale nie jest jednak takie łatwe!
Pozostały dystans do Bramy Timpohon była prawdziwym utrapieniem. Moje kolana odmawiały podłuszeństwa, a całkowita różnica wysokości od szczytu wyniosła ponad 2000 metrów! Co więcej, szlak jest był stromy i pełny skał i kamieni. Z dwoma przerwami na trasie w końcu dotarłem do mety, gdzie zakupiłem colę i wodę mineralną. Minibus, który zabiera turystów z powrotem do siedziby głównej parku stał na skraju drogi, ale kierowca powiedział, że musimy poczekać, aż dołączy więcej pasażerów. Czekaliśmy około pół godziny aż z góry zeszło kolejne 4 osoby. Gdy byliśmy już w drodze na parking, rozpoczęła się ulewa. Co za szczęście!
Zejście z góry Kinabalu
W biurze parku zapytałem o możliwości transportu z powrotem do Koty Kinabalu, ale mogli zaoferować jedynie prywatny transport za 250 RM. Zamiast tego poczekałem, aż przestanie padać, po czym udałem się w stronę głównej drogi, aby spróbować złapać jakiś minibus lub stopa. Czekałem około 15 minut, kiedy zauważyłem nadjeżdżający. Niestety, był pełen ale zaraz po nim nadjechał kolejny i tym razem udało mi się zabrać.
Alternatywne zejście: Via Ferrata
Przy rezerwowaniu wycieczki możesz także wybrać trasę obejmującą zejście inną drogą – przez via ferratę. Jest to najwyższa via ferrata na świecie i pierwsza w Azji.
Dwie oferowane trasy to tzw. Walk the Torq i Low’s Peak Circuit. Jest to aktywność dla wszystkich, nawet dla tych bez wcześniejszego doświadczenia. No może nie dla tych z lękiem wysokości 🙂
Czy było warto?
Podsumowując, jest to wspaniała, malownicza i wymagająca wędrówka. Ale czy jest warta swojej ceny? Moim zdaniem nie. Przed przybyciem na Borneo spędziłem miesiąc w Nepalu. Kwota, jaką zapłaciłem za 1,5 dnia trekkingu na szczyt Kinabalu, prawdopodobnie wystarczyłaby mi na ponad tydzień lub nawet więcej w Himalajach, ze zdecydowanie bardziej spektakularnymi widokami. Nie ma alternatywy dla noclegu w obiektach Sutera Sanctuary Lodges, którzy wykorzystują swój monopol i windują ceny, a jakość jest po prostu przeciętna.
Inne aktywności w rejonie Kundasang?
Park Narodowy Kinabalu
Na terenie parku znajduje się kilka krótszych tras, które można połączyć w jedną pętlę i przejść bez przewodnika. Od głównego wejścia do parku, kieruj się na szlak Liwagu, a następnie skręć w lewo na szlak Mempening. Podążaj nim, aż dojdziesz do drogi asfaltowej. Następnie, aby wrócić do głównego wejścia, wejdź na szlak Kiau View lub Silau Silau. Punkt widokowy Kiau Gap to doskonałe miejsce przy dobrej pogodzie, dlatego warto przybyć tu w pierwszej kolejności, bardzo wcześnie rano. W nawigacji pomoże Ci aplikacja MapyCZ.
Od maja 2024 r. część szlaku Liwagu, po skrzyżowaniu ze szlakiem Mempening jest zamknięta.
Na terenie parku znajduje się także ogród górski, który jest otwarty codziennie od 9:00 do 16:00. Zwiedzający mogą tu samodzielnie spacerować w godzinach otwarcia, a wycieczki z przewodnikiem ruszają o 9:00, 12:00 i 15:00.
Szlak Aki Aki
Trasa o długości 3,3 km z platformami widokowymi na majestatyczną górę Kinabalu. Prowadzi ona jednak przez teren prywatny i trzeba wynająć przewodnika. Widziałem komentarze osób, które twierdziły, że skasowano je na ponad 200 RM, co jest całkowicie absurdalne i brzmi jak oszustwo.
Pomnik wojenny w Kundasang
Oddaje on cześć brytyjskim i australijskim więźniom, którzy zginęli podczas tzw. Marszów Śmierci w Sandakan oraz w obozach jenieckich w Sandakan i Ranau, a także lokalnym mieszkańcom, którzy zapłacili najwyższą cenę za pomaganie im.
Szkoda, że nawet w takim miejscu obowiązują różne ceny dla Malezyjczyków i obcokrajowców…
Wzgórze Marangang
Wzgórze Maragang, które znajduje się na wysokości 2232 m n.p.m., zostało otwarte dla zwiedzających w 2017 roku. Turyści mogą wybierać spośród różnych opcji, takich jak trekking na wschód słońca (3 rano) i standardowy trekking (6 rano) szlakiem tam i spowrotem lub pętlą. Trekking standardowy zajmuje około 3-4 godzin.
Zdecydowałem się na szlak do punktu widokowego i spowrotem o 6 rano i dotarłem na miejsce spotkania punktualnie. Przewodnik niestety spóźnił się około 20 minut, a ja powoli zaczynałem się irytować, gdyż zdawałem sobie sprawę, że tuż po wschodzie słońca góra Kinabalu znika w chmurach. Kiedy w końću przybył przewodnik, wskoczyliśmy do pick-upa i pojechaliśmy na początek szlaku. Posiadanie przewodnika na tym szlaku absurdalne, ponieważ zgubienie się wydaje się niemożliwe, a facet po prostu szedł za mną, paląc przez całą drogę papierosy.
Po około godzinie dotarliśmy na szczyt, skąd roztaczały się wspaniałe widoki. Góra Kinabalu z tej perspektywy wyglądała imponująco. Zanim zaczęliśmy schodzić, polatałem dronem i nagrałem kilka fajnych filmików.
Przewodnika można zorganizować poprzez WhatsApp. Numery telefonów dostępne są na stronie internetowej TUTAJ. W maju 2024 r. cena wynosiła 155 RM w przypadku trekkingu solo.
Wzgórze MarangangWidok ze wzgórza Marangang
Wzgórze Sosodikon
Tańsza i łatwiejsza alternatywa dla Wzgórza Maragang. Bilet wstępu kosztuje 10 RM od osoby dla obcokrajowców. Jest to bardzo krótki, 1-kilometrowy szlak tam i spowrotem ze spektakularnymi widokami na Kinabalu, oczywiście jeśli dopisze pogoda. Szanse na to są większe wcześnie rano więc nie zapomnij ustawić budzika!
Widok z lotu ptaka na wzgórze Sosodikon
Miejsce pamięci ostatniego obozu jenieckiego
Japońscy okupanci Sabah w 1945 r. zmusili 641 brytyjskich i 1793 australijskich jeńców wojennych do przemarszu z Sandakan do Ranau. Tylko sześciu osobom udało się przeżyć dzięki ukryciu się i pomocy miejscowych. Pozostali zmarli w wyniku chorób, ciężkiej pracy, niesprzyjających warunków lub zostali zabici przez oprawców. Na kamieniu pamiątkowym wymieniono nazwiska 183 mężczyzn, którzy zginęli w ostatnim obozie, znajdującym się obok zakola rzeki Kagibangan. Miejsce położone jest 6 km od Ranau.
Last POW Camp Memorial
The Japanese occupiers of Sabah in 1945 forced 641 British and 1793 Australian prisoners of war to march from Sandakan to Ranau. Only six people made it out alive by hiding and getting looked after by locals. The rest died as a result of disease, arduous labour, unfavourable living conditions, or were slain by their captors. The 183 men who perished at this final camp, which was located next to a bend in the Kagibangan River that can be seen below, are listed on the memorial stone. The place is located 6 km away from Ranau.
Gorące Źródła Poring
Miejsce to składa się z kilkunastu małych basenów podgrzewanych siarkową wodą wydobywającą się z podziemnego źródła. Najlepszą atrakcją parku jest szlak do wodospadu Langanan, którego przejście zajmuje około 2 godzin w jedną stronę. Pamiętaj, aby rozpocząć wędrówkę przed południem, ponieważ później wejście nie jest dozwolone.
Kolejną opcją na spędzenie czasu jest przejście serią mostków zawieszony na drzewach, czasami nawet 40 metrów nad ziemią, skąd roztaczają się zapierające dech w piersiach widoki na otaczający dżunglę.
W parku znajduje się także ogród motyli i orchidei. Problem w tym, że cena biletu jest dość wysoka: 50 RM dla obcokrajowców, a za każdą atrakcję w środku, trzeba i tak płacić dodatkowo (10 RM). Model biznesowy typowej pułapki turystycznej!
Wodospad Mahua
Wodospad znajduje się około 500 metrów od parkingu. Wstęp kosztuje 20 RM dla dorosłych obcokrajowców i 12 RM dla dzieci. Do dyspozycji turystów strefa do biwakowania. Dojazd trasą nr 500 z Ranau zajmuje około 1 godziny.