„Similan” to słowo pochodzące z języka Yawi (dialekt malajski), które oznacza dziewięć. Park miał pierwotnie dziewięć wysp ponumerowanych od 1 do 9, ale w 1998 roku rozszerzył się o dwie kolejne, nieco bardziej odległe wyspy: Ko Tachai i Ko Bon.
Krystalicznie czyste wody pełne morskich stworzeń, plaże z białym piaskiem i lasy tropikalne. Wszystko to sprawiło, że wyspy Similan stały się niezwykle popularne i niestety przeludnione. Władze Parku Narodowego nieustannie ograniczają liczbę turystów mogących przybyć w to miejsce w ciągu jednego dnia i obecnie nie ma już możliwości noclegu na żadnej z wysp archipelagu.
Wyspy znajdują się około 70 km od wybrzeża prowincji Phang Nga, a najbliższe popularne miasta na kontynencie to Khao Lak i Phuket.
Jak się dostać na Wyspy Similan?
Opcje ograniczone są do łodzi osługiwanych przez firmy wycieczkowe. Najlepiej jest zbazować się w Khao Lak i popytać w biurach podróży lub miejscu zakwaterowania.
Przeważnie są to wycieczki jednodniowe. Jeśli lubisz nurkować, możesz sprawdzić oferty kilkudniowych rejsów z noclegiem na pokładzie.
Molo Thap Lamu jest główną bazą dla łodzi kursujących na wyspy, ale w okolicy jest jeszcze kilka innych, z których korzystają operatorzy wycieczek, więc upewnij się, gdzie się zjawić rano, o ile odbiór z hotelu nie jest wliczony w cenę.
Możesz również zarezerwować wycieczkę z Phuket, ale to znacznie wydłuży czas jej trwania, ponieważ musisz dodać kilka godzin jazdy minibusem. Oznacza to bardzo wczesny wyjazd i późny powrót do hotelu. Nie polecam tej opcji, ponieważ stracisz również szansę na poznanie okolicy Khao Lak, które sama w sobie jest ciekawa.
Po zapoznaniu się w kilkoma ofertami, zdecydowałem się zarezerwować wycieczkę online za pośrednictwem Klook.com. Cena była znacznie bardziej atrakcyjna niż na oficjalnej stronie Love Andaman.
Cena i bilety wstępu
Ceny jednodniowej wycieczki powinny oscylować w granicach 2000 – 3500 THB, w zależności od tego, co jest w nią wliczone. W marcu 2022 wycieczka kosztowała mnie 2.200 THB i zawierała ona już bilet wstępu do parku narodowego. Zawsze upewnij się, że tak samo jest w Twoim przypadku, aby uniknąć niespodzianek na molo lub po przybyciu na wyspy. Zwłaszcza, że jest to jeden z najdroższych parków narodowych w Tajlandii.
Od czerwca 2022 roku opłaty za wstęp na wyspy Similan wynoszą 500 THB dla dorosłych i 250 THB dla dzieci w wieku 3-14 lat. Takie są ceny dla zagranicznych turystów. Jak zwykle w Tajlandii, lokalni mieszkańcy zapłacą znacznie mniej: 100 THB za osobę dorosłą i 50 THB za dziecko.
Kiedy jechać?
Najlepszy czas na zwiedzanie Wysp Similan to okres od grudnia do kwietnia, poza porą deszczową. Wody są przejrzyste i spokojne, dzięki czemu jest to najlepszy czas na nurkowanie oraz snurkowanie. Pogoda jest stabilna, a opady deszczu są raczej sporadyczne.
Jak długo zostać na Wyspach Similan?
Kempingi i inne rodzaje zakwaterowania nie są obecnie dostępne na wyspach. Dlatego, o ile nie wybierzesz się na wycieczkę nurkową z noclegiem na łodzi, jednodniowy wypad będzie jedyną szansą na odkrycie tego malowniczego archipelagu.
Plan wycieczki
Łódź obsługiwana przez Love Andaman wypływa z przystani Thap Lamu około 8:30, ale zdecydowanie powinieneś przybyć wcześniej, aby się zameldować i mieć wystarczająco dużo czasu na zjedzenie śniadania! Tak, śniadanie jest wliczone w cenę i jest naprawdę dobre, z szerokim wyborem przekąsek i napojów. Po zameldowaniu otrzymasz kolorową opaskę przypisującą Cię do danej grupy. Następnie przewodnik udzieli wskazówek dotyczących bezpieczeństwa, a także omówi ogólny plan dnia.
Pierwszy przystanek znajduje się na wyspie nr 8, zwanej także Koh Similan. To najpopularniejsze miejsce archipelagu, ze słynną Sail Boat Rock i punktem widokowym. Panorama turkusowo-niebieskich wód oraz wzgórz otaczających Zatokę Kaczora Donalda jest rzeczywiście spektakularna. Na punkt widokowy prowadzi krótki szlak i wejście nie jest trudne. Będziesz mieć również wystarczająco dużo czasu na spacer na plaży, pływanie lub po prostu odpoczynek.
Następnie, łódź zatrzymuje się w pobliżu wyspy nr 9, zwanej także Koh Ba Ngu na snurkowanie. Oczywiście jest to opcjonalna aktywność, ale bardzo polecam wskoczenie do wody, ponieważ zobaczysz mnóstwo ryb, a może nawet i żółwia, jeśli masz szczęście.
Około 12:00 to pora na tajski lunch w formie bufetu. Po miłej niespodziance rano z wysokiej jakości śniadaniem, lunch też okazał się pyszny. Podczas mojego 5-miesięcznego pobytu w Tajlandii odbyłem kilka wycieczek łodzią, a jedzenie dostarczone przez Love Andaman było zdecydowanie najlepsze.
Kolejny przystanek na snurkowanie, tym razem na wyspie nr 7, zwanej także Koh Bayu. Niektórzy z turystów widzieli tu żółwia, ale niestety ja nie miałem tyle szczęścia.
Ostatni przystanek znajduje się na wyspie nr 4, zwanej także Koh Miang An. Ścieżka przez las łączy dwie piękne plaże, na których można uprawiać sporty wodne lub po prostu odpocząć na piasku. Nie zapomnij spojrzeć w górę, ponieważ możesz zobaczyć wiele nietoperzy wiszących na gałęziach i zbierających siły przed wieczornymi łowami.
Łódź opuszcza wyspy Similan około 15:15 i dopływa na molo około 16:30. Nie trzeba dodawać, że powyższy program jest programem ogólnym i może ulec zmianie w zależności od pogody i warunków na morzu.
Podsumowanie
Był to naprawdę dobrze spędzony dzień! Wszystko było na doskonałym poziomie: jakość jedzenia, kontakt z przewodnikiem, wybór miejsc do snurkowania i komfort na łodzi. A jeśli znajdziesz dobrą promocję na Klook.com, nie ma co się nawet zastanawiać. Zdecydowanie wybrałbym się ponownie!
Koh Yao Noi (wyspa północna) to spokojniejsza i mniejsza siostra Koh Yao Yai (wyspy południowej), położona pośrodku spektakularnej zatoki Phang Nga, między Krabi a Phuket. Większość z około 4.000 mieszkańców to muzułmanie.
To doskonałe miejsce, jeśli wolisz relaks niż głośne imprezy, które często towarzyszą pobytowi na Phuket lub Koh Phi Phi . Czytaj dalej, a ja podpowiem, jak zorganizować pobyt i co warto zobaczyć!
Jak dostać się na Koh Yao Noi?
Na wyspę można dostać się tylko drogą morską z kilku miejsc, ale najłatwiej wyruszyć z Phuket lub Krabi. Możesz także popytać lokalnych agentów podróży o połączenia łodzią motorową z Koh Lanta lub Koh Lipe. Ja rozpocząłem podróż z Krabi i rejs motorówką był punktualny i bezproblemowy.
Kiedy jechać?
Najlepszy czas na wizytę na Koh Yao Noi jest taki sam jak w przypadku wszystkich innych wysp w tym rejonie, czyli od listopada do maja, poza porą deszczową. Pogoda jest stabilna, a opady deszczu są raczej sporadyczne. W innych miesiącach noclegi mogą być tańsze, ale lepiej wcześniej sprawdzić rozkład rejsów i nastawić się, że być może nie wszystkie atrakcje będą dostępne.
Jak długo zostać na Koh Yao Noi?
Koh Yao Noi jest dość małą wyspą, ale warto wziąć pod uwagę możliwości licznych jednodniowych wycieczek: Phang Nga Bay, Koh Yao Yai czy Hong Island to tylko niektóre z tych najpopularniejszych. Powiedziałbym, że na pełną eksploację regionu potrzebne są co najmniej 3 – 4 pełne dni.
Gdzie się zatrzymać?
Hotele, domki i ośrodki wypoczynkowe, wszystkie dostępne są na wyspie w różnych cenach. Zatrzymałem się w Mookdaman Bungalow za około 800 THB za noc. Domki znajdowały się w odległości krótkiego spaceru od plaży Klong Jark, a w pobliżu było też kilka restauracji. Pokój był czysty i naprawdę fajnie było usiąść i odpocząć na małym tarasie. Możesz łatwo dokonać rezerwacji na booking.com lub agoda.com.
Poruszanie się po wyspie
Najprościej wypożyczyć skuter i poruszać się po wyspie we własnym tempie. Jeśli obawiasz się takiego rozwiązania, alternatywą są tuk-tuki, rowery lub łodzie.
Na Manoh Pier spotkasz pierwszych nagabywaczy oferujący skutery, ale zazwyczaj wolę wypożyczyć w miejscu, które ma wiarygodne recenzje, dlatego zdecydowałem się na 15 minutowy spacer do biura FortuneTravel, które mogę z czystym sumieniem polecić.
Plaże
Klong Jark Beach
Jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza plaża na wyspie. Jest dość wąska, ale ze wspaniałymi widokami. Małe bary na plaży są świetnym miejscem na drinka lub przekąske.
Tha Khao Beach
Fajna plaża w czasie przypływu. W czasie odpływu trzeba się przejść spory kawałek zanim się dojdzie do wody, a nawet wtedy jest mętna i płytka.
Little Long Beach
Dojazd nie jest prosty, szczególnie po deszczu kiedy droga robi się błotnista, ale najprawdopodobniej będziesz miał plażę tylko dla siebie.
Long Beach
Trochę na uboczu, ale całkiem ładna plaża. W tym miejscu o dziwo nie ma żadnych sprzedawców, więc zapasy żywnościowe zabież ze sobą.
Mankei Bay
Zaciszna plaża otoczona wysokimi klifami na północnym krańcu wyspy. Dotarcie tam jest trochę skomplikowane, ale warto. Mijając z prawej strony Paradise Hotel / Tree House Villas, kontynuuj przejazd leśną drogą tak daleko jak jest to dla Ciebie komfortowe, a potem zaparkuj skuter i resztę dystansu przejdź pieszo. Po drodze jest kilka dziwnych opuszczonych konstrukcji, ale po prostu je zignoruj i idź w dół w stronę plaży.
Alternatywnym sposobem na dotarcie w to miejsce jest wypożyczenie kajaka w Tree House Villas i wiosłowanie przez około 15 minut.
An Pao Beach
Dobre miejsce na zachód słońca, ale plaża sama w sobie jest mocno przeciętna.
The Hideout Beach
Kolejne przyzwoite miejsce na zachód słońca, ale to by było na tyle. Piasek jest zbyt błotnisty, by wejść do wody, a dotarcie tu na skuterze nie należy do najprostszych, więc zachowaj ostrożność.
Inne atrakcje w pobliżu Koh Yao Noi
Ko Kudu Yai
Piękna prywatna wyspa, na której szanse na spędzenie czasu w samotności są bardzo wysokie. Możesz wypożyczyć kajak w Paradise Ko Yao Resort za około 200 THB, a następnie powiosłować na wyspę lub popytać o łódź.
Ko Nok
Kolejne miejsce idealna na wycieczkę kajakiem. Koszt to około 300 THB za 4 godziny, a wiosłowanie zajmie około 30 minut. Na wyspie możesz cieszyć się plażą i przejść się na punkt widokowy. Alternatywnie, łódź, która Cię tam zabierze możesz znaleźć przy Laem Sai Pier.
Jednodniowe wycieczki z Koh Yao Noi
Koh Yao Yai
Większa siostra Koh Yao Noi. Koh Yao Yai dosłownie oznacza „długą i dużą wyspę” i rzeczywiście jest ona jedną z największych w Tajlandii, o długości około 30 km. Można do nią łatwo dotrzeć na własną rękę, w kilka minut z przystani Mahon. Nie ma sensu przewozić motocykla, wystarczy wypożyczyć go po drugiej stronie i zwiedzić najciekawsze miejsca: Lam Haed Beach, Loh Had Beach, Loh Pared Bay Beach czy punkt widokowy.
Koh Hong, Koh Pakbia, Koh Lao Lading
Jest to popularna jednodniowa wycieczka z Krabi, ale z Koh Yao Noi te wyspy są nawet jeszcze bliżej. Będzie mnóstwo okazji do dobrego snurkowania! Najlepsza plaża otoczona wapiennymi klifami znajduje się na wyspie Hong, gdzie najprawdopodobniej zjesz lunch. Nie zapomnij wspiąć się na punkt widokowy! Więcej o Hong Island i Lading Island można przeczytać w moim poprzednim poście tutaj.
Zatoka Phang-Nga
Wycieczka łodzią w tym miejscu to jedna z najlepszych rzeczy, jakie można zrobić w Tajlandii. Cały obszar charakteryzuje się imponującymi wapiennymi klifami i formacjami skalnymi, a także lasami namorzynowymi i licznymi małymi wyspami rozrzuconymi po zatoce. W wielu miejscach możesz się zatrzymać i skorzystać z dodatkowych atrakcji. Koh Tapu jest znana jako Wyspa Jamesa Bonda ze względu na pojawienie się w jednym z filmów o popularnym agencie. Wyspa Koh Phanak przyciąga turystów swoimi jaskiniami i lagunami, a na Ko Hong masz szansę na ciekawą przejażdżkę kajakiem jako pasażer.
Summary
Pobyt na Koh Yao Noi zdecydowanie spełnił moje oczekiwania, a atrakcji nie tylko na wyspie, ale i w najbliższej okolicy jest wystarczająco dużo, by zostać tu na kilka dni. To znacznie spokojniejsze miejsce niż Phuket czy Koh Phi Phi, ale świetnie ulokowane na środku pięknej zatoki Phan-Nga.
Możesz zapytać, na której z dwóch wysp lepiej się zatrzymać, Koh Yao Yai czy Koh Yao Noi? Moim zdaniem Koh Yao Noi jest bardziej urokliwym miejscem z fajniejszą atmosferą, więc polecam zarezerwować nocleg właśnie tam i po prostu zrobić sobie całodniową wycieczkę na Koh Yao Yai.
Wyspy Phi Phi to jedne z najbardziej popularnych wśród turystów miejsc na morzu Andamańskim w Tajlandii. Archipelag składa się z dwóch wysp: Koh Phi Phi Don i Koh Phi Phi Leh. Zamieszkana jest tylko ta pierwsza z nich i znajduje się tam cała baza turystyczna. Jest to wyspa pozbawiona transportu ulicznego więc przygotuj się na spacer z bagażem do swojego hotelu. Alternatywnie, niektóre hotele lub po prostu lokalsi czekający w porcie oferują przewóz bagażu w wózku.
Wyspa Phi Phi Don została poważnie zniszczona podczas tsunami w 2004 roku, w wyniku którego życie straciły setki ludzi na wyspie. Około 70% infrastruktury wyspy nie nadawało się do dalszego użytku. Przed wielkim tsunami był to cichy i elegancki kurort. Po kataklizmie Tajlandia pilnie potrzebowała pieniędzy, więc infrastruktura turystyczna wyspy została szybko odbudowana, ale odbyło się to bez żadnego rozsądnego planowania. Obecnie Phi Phi Don ma reputację dużego, hałaśliwego miejsca imprezowego. W takim razie, czy nadal warto tu przyjechać?
Jak dotrzeć na wyspy Phi Phi?
Na wyspę można dotrzeć tylko drogą morską z kilku miejsc, takich jak Phuket, Krabi, Koh Lanta czy Koh Lipe. Możesz wybrać między wykupieniem jednodniowej wycieczki po archipelagu lub skorzystaniem z połączeń promowych/motorowych i samemu zdecydować, jak długo chcesz zostać. Zdecydowałem się na rejs łodzią motorową z Krabi z operatorem Bundhaya i podróż poszła bardzo sprawnie. Główną przystanią na Phi Phi Don jest Tonsai.
Kiedy jechać?
Najlepszy czas na wizytę na wyspach Phi Phi jest taki sam jak na wszystkich innych wyspach w tym rejonie, od listopada do maja, poza porą deszczową. Pogoda jest stabilna, a opady deszczu są raczej sporadyczne. W innych miesiącach noclegi mogą być tańsze, ale lepiej wcześniej sprawdzić rozkład rejsów i przygotować parasole.
Jak długo zostać na wyspach Phi Phi?
Phi Phi Don to mała wyspa, ale nie powinieneś przegapić jednodniowej wycieczki tradycyjną łodzią (long-tail boat) wokół archipelagu. Z pewnością przystankami na trasie będą wyspa Bambusowa (Bamboo Island), plaża Monkey Beach i wyspa Phi Phi Leh ze słynną zatoką Maya Bay. Powiedziałbym, że 2 pełne dni powinny wystarczyć by zobaczyć wszystkie ciekawe miejsca i zaliczyć trochę relaksu na plaży. Ale pobyt można oczywiście przedłużyć, szczególnie jeśli lubi się imprezy, a tych na wyspie nie brakuje.
Rozkład jednodniowych wycieczek z Phuket lub Krabi wydaje się być dość napięty, więc bardzo się cieszę, że zdecydowałem się na dłuższy pobyt i spędziłem dwie noce na wyspie.
Gdzie się zatrzymać?
Hotele, domkii ośrodki wypoczynkowe, wszystkie one dostępne na wyspie w różnych cenach. Zatrzymałem się w Dee Dee Sea Front za około 1200 THB za noc. Nocleg ten znajdował się nieco dalej od wszystkich hałaśliwych barów, a pokój był bardzo wygodny. Rezerwacji można łatwo dokonać na booking.com lub agoda.com.
Dee Dee Sea Front Adres: 211 Moo 7, Phi Phi Island, Ao Nang, Amphoe Muang, Phi Phi Island, 81210, Thailand Telefon: +66 62 426 2265 Lokalizacja GPS: N 007° 44.651, E 98° 46.462
Poruszanie się po wyspie
Opcje są ograniczone do spacerów, jazdy na rowerze lub wypożyczenia łodzi. Motocykle nie są dostępne dla turystów.
Jednodniowa wycieczka po archipelagu
Zarezerwowałem wycieczkę One Day Tour By Longtail Boat With Sunset & Plankton z Visa Travel Team Phi Phi, kontaktując się z nimi przez Internet. Kosztowała 850 THB (nie licząc 400 THB opłaty za wstęp do parku narodowego na wyspie Phi Phi Leh). W cenie był sprzęt do snurkowania, kamizelka ratunkowa, woda oraz lunch.
Przewodnik odebrał mnie przed McDonald’s w zatoce Tonsai i wyruszyliśmy w kierunku pierwszego postoju na snurkowanie w tzw. Shark Point, dokładnie naprzeciw plaży Long Beach. Niestety, nie widzieliśmy żadnych rekinów rafowych czarnopłetwych, ale były inne kolorowe ryby. Morze były nieco wzburzone, w takich sytuacjach lepiej nie oddalać się zbytnio od łodzi.
Następnie dostaliśmy pudełka z lunchem (smażony ryż) i ruszyliśmy dalej na Wyspę Bambusową na nieco dłuższy postój. To cudowna mała wysepka, porośnięta dzikim bambusem. Biały piasek i czysta woda okazały się wyśmienitym miejscem do relaksu. Krótki lot dronem, konsumpcja lunchu a na koniec jeszcze jedno zanurzenie w ciepłych wodach Morza Andamańskiego.
Widok z drona na Wyspę Bambusową
Droga na plażę Monkey Beach była niesamowicie malownicza. Minęliśmy Wyspę Komara (Mosquito Island), która jest zupełnie niezamieszkana i rzadko odwiedzana przez turystów, a także plażę Nui Beach. Muszę przyznać, że niezbyt lubię małpy i zupełnie im nie ufam, ale te na plaży Monkey Beach nie były zbytnio zainteresowane obecnością ludzi, którzy robili im zdjęcia z każdej strony. Mimo wszystko, lepiej uważaj na swoją torbę i nie zostawiaj jej bez opieki, zwłaszcza z jedzeniem w środku. Plaża jest ładna i również tutaj można snurkować, ale to popularne miejsce i bywa tłoczno.
Plaża Monkey BeachSpektakularne wybrzeże wyspy Phi Phi DonW drodze na plażę Monkey BeachPogoda była idealna!
Wkrótce przyszedł czas na przeniesienie się na kolejną wyspę archipelagu – Phi Phi Leh. Najpierw minęliśmy Jaskinię Wikingów. Słynie z pozornie prehistorycznych obrazów łodzi Wikingów na ścianie. Jest również domem dla tysięcy jaskółek, które budują gniazda za pomocą swojej śliny. Miejscowi udają się tutaj, aby zbierać te gniazda, ponieważ ślina tych ptaków jest doskonałym źródłem białka i jest to dobry biznes, zwłaszcza w kulturze chińskiej. Jest to jeden z najdroższych produktów pochodzenia zwierzęcego przeznaczony do spożycia przez człowieka. Turyści nie mają wstępu do środka jaskini.
Mijając jaskinię Wikingów
Z Jaskini Wikingów udaliśmy się do jednych z najpiękniejszych miejsc, jakie widziałem na wyspach Morza Andamańskiego. Pierwszym z nich była laguna Pi Leh z niesamowicie piękną turkusową wodą otoczoną wysokimi wapiennymi klifami. To Tajlandia, którą widzicie na pocztówkach.
Wpływając do laguny Pi Leh
Drugim niesamowitym miejscem jest zatoka Maya Bay. Stała się sławna, po pojawieniu się w filmie „Plaża” (ang. “The Beach”) z Leonardo Di Caprio. Niestety był to też początek jej problemów. Zatoka została zamknięta w 2018 roku na ponad trzy lata z powodu szkód wyrządzonych przez setki łodzi przybywających każdego dnia z turystami. Obecnie zatoka pozostaje niedostępna dla łodzi, a zwiedzający muszą wysiąść w zatoce Loh SamahBay po drugiej stronie wyspy i przejść kilkaset metrów.
Zatoka Maya Bay
Zatoka Maya Bay objęta jest ochroną jako Park Narodowy i każdy obcokrajowiec musi zapłacić 400 THB za wstęp. Plaża jest naprawdę piękna z krystalicznie czystą wodą i białym piaskiem. Do morza można wejść, ale tylko do kostek, a pływanie jest surowo zabronione. Teoretycznie obowiązuje limit 300 odwiedzających na godzinę, ale wątpię, że jest to faktycznie monitorowane.
W drodze powrotnej zrobiliśmy jeszcze jeden przystanek na snorkeling, tuż obok skał przed zatoką Maya Bay, ale oczywiście bez wpływania do niej. W międzyczasie zrobiło się dość pochmurno, więc widoczność pod wodą nie była najlepsza. Następnie bardzo powoli kontynuowaliśmy podróż z powrotem do przystani Tonsai na Phi Phi Don, ciesząc się pięknym zachodem słońca. Podczas wycieczki, jest również możliwość nocnego pływania by podziwiać bioluminescencyjny plankton. Niestety, pogoda psuła się coraz bardziej i razem z innymi uczestnikami wycieczki zdecydowaliśmy o powrocie na brzeg.
Ogólnie rzecz biorąc, była to jedna z najlepszych wycieczek łodzią, jakie odbyłem w Tajlandii i byłem z niej bardzo zadowolony. Wszystkie miejsca można też zwiedzać samodzielnie prywatnie wynajętymi łodziami typu long-tail, a nie na zorganizowanej wycieczce grupowej. Wtedy oczywiście samemu decydujesz gdzie płynąć i ile spędzić tam czasu, ale jest to droższa opcja. Jeśli jednak się na to zdecydujesz, radziłbym najpierw odwiedzić Phi Phi Leh, najwcześniej rano jak się da, zanim zrobi się tłoczno.
Zachód słońca w drodze powrotnej do Tonsai
Inne atrakcje na wyspie Phi Phi Don
Loh Dalum Beach
Prawdopodobnie najbardziej dostępna i popularna plaża na wyspie. Ładny biały piasek i spokojna woda prawie bez fal, ale dość płytko. W wielu miejscach można wypożyczyć kajaki lub wynająć taksówkę wodną do różnych miejsc wokół wyspy. W nocy w barach organizowane są imprezy i pokazy ognia.
Spokojne wody przy plaży Loh Dalum Beach Plaża Loh Dalum Beach podczas odpływu
Punkty widokowe
Pierwszy punkt widokowy jest nieco kiczowaty, ale po 10 minut spaceru dotrzesz do znacznie lepszych miejsc. Drugi punkt widokowy jest najpopularniejszy, ale możesz podejść jeszcze trochę wyżej do punktu widokowego numer trzy. Weź ze sobą wodę i repelent, ponieważ komary mogą szaleć o zachodzie słońca.
Panorama z jednego z punktów widokowych
Wioska Tonsai
Małe, ale ciasno upakowane serce wyspy. Znajdziemy tu dosłownie wszystko: street food, restauracje, biura turystyczne, pamiątki, bary, studia tatuażu, salony masażu. Są nawet McDonald’s i Burger King, co jest dość niezwykłe na tak małej wyspie. Cóż, kolejny przykład potwierdzający, że Koh Phi Phi Don to specyficzne miejsce.
Widok z drona na wioskę Tonsai
Viking Beach
Plaża jest mała, ale ładna i jest częścią Viking Resort. Dużym atutem jest lokalizacja, z dala od zgiełku Tonsai.
Long Beach
Jeśli miniesz plażę Viking Beach i pójdziesz jeszcze dalej, w końcu dotrzesz w końcu do tej uroczej plaży, idealnej do snurkowania. Najwięcej ryb zauważyć można w pobliżu skał. Negatywną stroną są hałaśliwe łodzie przepływające w pobliżu przez cały dzień. Ale tak właśnie jest na wyspach Phi Phi.
Podsumowanie
Mimo że Koh Phi Phi jest rzeczywiście miejscem imprezowym, bardzo miło spędziłem tam czas, a wcale nie jestem entuzjastą imprez. Dużo czytałem o tym miejscu przed przyjazdem, więc mniej więcej wiedziałem, czego się spodziewać. Jasne, jest to niesamowicie popularne, zatłoczone i głośne miejsce. Ale wciąż piękne, a wcale nie trzeba zostawać tam na długo, lub można próbować zarezerwować pokój w spokojniejszych częściach wyspy. Jednodniowa wycieczka po archipelagu była znakomita i warto było przyjechać choćby po to.
Po dwóch dniach przeniosłem się na wyspy archipelagu Trang (Trang Islands) i był to doskonały wybór. Znacznie mniej turystyczne miejsca z lokalnym klimatem. Podobnie jak Koh Lanta, były dobrą przeciwwagą dla wysp Phi Phi.
Koh Sichang to mała malownicza wyspa w Zatoce Tajlandzkiej i dobre miejsce dla tych, którzy chcą uciec od zgiełku Bangkoku czy Pattayi. Na pewno nie jest to imprezownia, a na wyspie jest stosunkowo cicho, nawet w weekendy. Jeśli bardziej lubisz zabawę, prawdopodobnie lepszym wyborem będzie Koh Samet.
Jak dotrzeć na Koh Sichang?
Na wyspę można dotrzeć tylko drogą morską, najlepiej promem Jarin Pear (obok Wat Koh Loy) w Si Racha w prowincji Chonburi. Podróż trwa około 45 minut i kosztuje 50 THB w jedną stronę. Prom przypływa do przystani Tha-Lang na wyspie Sichang.
Do Si Racha można łatwo dojechać zarówno z Bangkoku, jak i z Pattayi.
Przystań Tha Lang
Kiedy jechać?
Najlepszy czas na wizytę na Koh Sichang jest taki sam jak w przypadku wszystkich innych wysp w tym rejonie, czyli od listopada do maja, poza porą deszczową. Pogoda jest stabilna, a przelotne opady zdarzają się sporadycznie. W pozostałych miesiącach lepiej sprawdzić rozkład rejsów i dostępność zakwaterowania z dużym wyprzedzeniem.
Jak długo zostać na Koh Sichang?
Jest to mała wyspa, więc powiedziałbym, że 1 pełny dzień powinien wystarczyć, aby odwiedzić wszystkie ekscytujące miejsca i cieszyć się czasem na plaży. Jeśli wolisz spokojniejsze tempo i masz czas, zostań na noc i się zrelaksuj 🙂
Laem Tham Phang
Gdzie się zatrzymać?
Hotele, domki i ośrodki wypoczynkowe, wszystkie te są dostępne na wyspie w różnych cenach. Możesz łatwo dokonać rezerwacji na booking.com lub agoda.com. Nie nocowałem na wyspie, więc nie mogę polecić żadnego konkretnego miejsca.
Poruszanie się po wyspie
Opcje są ograniczone do tuk-tuków, pick-upów, wypożyczonych motocykli oraz chodzenia pieszo. Zawsze preferuję własny środek transportu i tym razem nie było inaczej. Wypożyczyłem klasyczną Hondę Click tuż obok molo Tha-Lang, z pełnym bakiem i w doskonałym stanie. Koszt za 24 godziny to około 300 THB, łącznie z paliwem.
Plaża
Wyspa nie jest rajem dla miłośników plażowania, ale zdecydowanie warto zatrzymać się na plaży Hat Tham Phang. Są tu restauracje oraz bary, a także leżaki do relaksu z drinkiem. Można też wypożyczyć kajak i skorzystać z innych atrakcji wodnych. Warto podejść na punkt widokowy w Laem Tham Phang, nieco bardziej na północ.
Plaża Hat Tham Phang Widok z góry na plażę Hat Tham Phang Plaża Hat Tham Phang
Inne ciekawe miejsca
Letni Pałac Króla Chulalongkorna
Jest to dawny pałac i ogród, który został zbudowany przez króla Chulalongkorna około 1890 roku jako letnia rezydencja rodziny królewskiej. To świetne miejsce na spacer. Nie można pominąć drewnianego molo, pomnika króla Ramy V, znajdującej się na wzgórzu świątyni oraz ładnego punktu widokowego nieco dalej.
Muzeum Morskie Chonlathassathana
Podobno ciekawe i bezpłatne akwarium, niedaleko Pałacu Letniego Króla Chulalongkorna. Niestety w dniu mojej wizyty było zamknięte.
Południowy kraniec wyspy
Mała skalista plaża z dobrym widokiem na wyspy Ko Yai Thao i Ko Khang Khao. Nie nadaje się do pływania.
Wyspa Ko Khang Khao Widok z góry na plażę na wyspie Ko Khang Khao
Świątynia Wat Tham Yai Prig i klasztor Tham Chakkaphong Sangha
Schody, wzdłuż których wije się mitologiczny wąż Naga, prowadzą do zdobionego budynku świątyni. Nieco dalej na północ znajduje się żółty posąg Buddy z pięknymi widokami na Koh Sichang i okoliczne wyspy w Zatoce Tajlandzkiej.
Świątynia Wat Tham Yai Prig
Świątynia Chao Pho Khao Yai
Uważa się, że świątynia została założona przez chińskich kupców. Jeśli chcesz uzyskać nawet lepsze widoki wokół wyspy, będzie trzeba pokonać około 500 stopni, aby dotrzeć do repliki odcisku stopy Buddy i punktu widokowego ze złotą pagodą.
Podsumowanie
Czy żałuję, że przyjechałem na Koh Sichang? Absolutnie nie. To był dobry dzień, ale z drugiej strony jest wiele innych, ciekawszych miejsc w Tajlandii i nie sądzę, że kiedykolwiek tam wrócę. Jeśli masz czas, to czemu nie, ale w przeciwnym razie lepiej wybrać się na Koh Samet lub Koh Larn.
Koh Hong znajduje się w prowincji Krabi, na południu Tajlandii. Wyspa jest popularnym celem jednodniowych wycieczek, słynącym z imponujących formacji skalnych, pięknej plaży i przyzwoitego snurkowania. Warto również wspomnieć o lagunie Hong, do której można dotrzeć tylko łodzią przez wąski otwór skalny. Wyspa jest częścią Parku Narodowego Than Bok Khorani, dlatego należy uiścić opłatę za wstęp i zazwyczaj jest ona doliczana do ceny wycieczki i pobierana w gotówce.
W pobliżu plaży znajdują się dwa małe sklepy, w których można kupić napoje, ale najprawdopodobniej będą one i tak dostępne na Twojej wycieczkowej łodzi wraz z lunchem, więc nie musisz wydawać dodatkowych pieniędzy.
Widok z drona na Koh Hong
Jak dotrzeć na wyspę Hong?
Są dwie w zasadzie tylko dwie opcje. Możesz dołączyć do jednej z zorganizowanych wycieczek lub wynająć własną łódź typu “longtail” lub motorówkę. Pierwsza jest oczywiście o wiele tańsza. Skontaktowałem się z agentem turystycznym Say Yes Krabi za pośrednictwem komunikatora Line (bardzo przydatny w Azji). Komunikacja z Tonem była bardzo szybka a proces rezerwacji bajecznie prosty. Możesz również udać się do ich biura osobiście. Sama wycieczka była bardzo dobrze zorganizowana i nie było na co narzekać. Cena wynosiła około 1000 THB plus 300 THB za bilet wstępu do parku narodowego. W cenie był lunch i napoje bezalkoholowe. Dodatkowo zatrzymaliśmy się na wyspie Lading (Lading Island), która też jest piękna!
Kiedy wybrać się na wyspę Hong?
Gorąco polecam podróżowanie w sezonie, od października do kwietnia. W porze deszczowej wycieczki mogą nie odbywać się tak często lub morze może być wzburzone, co sprawia, że rejs może być mało przyjemny na żołądka, a widoczność podczas snurkowania słaba.
W drodze do Koh Hong miniesz wiele małych wysp
Jak długo trwa wycieczka?
Wycieczki zazwyczaj zatrzymują się na plaży na około 2 – 3 godziny i powiedziałbym, że to wystarczy by odwiedzić punkt widokowy i odpocząć. Pozostały czas spędzimy na zwiedzaniu Hong Lagoon i Lading Island.
Gdzie się zatrzymać?
Na wyspie Hong nie ma obiektów noclegowych. Polecam pobyt w Ao Nang, Krabi lub Railay Beach. W Ao Nang jest bardzo ładne miejsce o nazwie The Krabi Forest Homestay, w którym zatrzymałem się na kilka nocy.
Poruszanie się po wyspie
Opcje ograniczają się do… chodzenia! Nie ma absolutnie żadnych dróg ani niczego w tym rodzaju, tylko plaża i schody prowadzące do punktu widokowego.
One of the small islands around Koh Hong
Co robić na wyspie Hong?
Oprócz podziwiania widoków z plaży lub krótkiej wspinaczki na punkt widokowy, dostępne są inne klasyczne sporty wodne, takie jak kajaki (do wypożyczenia na plaży) lub snurkowanie.
Punkt widokowy 360°
Wejście na górę zajmuje około 30 minut (ponad 200 dość stromych schodów). Warto! Nagroda to oszałamiająca panorama na liczne wyspy, które wydają się zdobić Morze Andamańskie. Zdecydowanie punkt kulminacyjny tej wycieczki
Amazing view from the top of Koh Hong!
Laguna Hong
Laguna Hong jest częścią każdej wycieczki w tej okolicy. Łodzie wpływają do środka przez wąski otwór skalny, a potem jest trochę czasu, aby cieszyć się turkusowymi wodami otoczonymi wapiennymi klifami. Podczas mojej wycieczki pogoda niestety nie dopisała, więc zostaliśmy na łodzi, ale w dobrych warunkach pływanie jest jak najbardziej możliwe.
Widok z drona na lagunę HongLaguna Hong
Plaża
Z jednej strony znajduje się pomost dla łodzi typu longtail i motorówek, a z drugiej niesamowita plaża z białym piaskiem i kultowymi skałami tuż przed. Krystalicznie czyste wody są idealne do snurkowania i oglądania kolorowych ryb.
Wspaniała plaża na wyspie Hong
Wyspa Lading
Wyspa Lading znajduje się około 2,5 kilometra na północ od wyspy Hong i zwykle znajduje się w programie jednodniowych wycieczek. Plaża nie jest zbyt szeroka, ale bardzo malownicza. W wodzie było trochę meduz, więc kąpiel niewskazana.
Mała zatoka na wyspie LadingPogoda rano była trochę pochmurna!
Koh Bulon Le jest zdecydowanie jedną z najmniej dotkniętych przez masową turystykę wysp w Tajlandii. Nie ma tu dużych imprez, nie ma motorówek bez końca krążących wzdłuż brzegu, a prąd jest włączany tylko na kilka godzin dziennie. To duży kontrast w porównaniu z pobliską i bardzo popularną wyspą Koh Lipe.
Przy powierzchni około 3 kilometrów kwadratowych jest to dosłownie mały kawałek raju, który można łatwo obejść w ciągu kilkunastu minut bez stresu związanego z ruchem ulicznym. Nie ma tu samochodów, a kilka rzucających się w oczy skuterów należy do mieszkańców i nie są na wynajem. Brzmi interesująco?
Jak dotrzeć na Koh Bulon Le?
Muszę zaznaczyć, że wybrałem się na Koh Bulon Le w marcu 2022 roku, kiedy turystyka w Tajlandii wciąż nie wróciła do swojego stanu sprzed pandemii. Minibus zabrał mnie z Trang na molo Pakbara, gdzie wsiadłem na motorówkę płynącą na Koh Lipe. Po spędzeniu tam kilku dni, kolejna motorówka zabrała mnie bezpośrednio na Koh Bulon. Podróż, a szczególnie jej koniec, była dość oryginalnym doświadczeniem. Na wyspie nie ma żadnego pomostu, do którego mogłaby przybić łódź. Zamiast tego, zbliża się ona tak mocno jak to możliwe do plaży a następnie, trzeba wyskoczyć za burtę i iść do przegu 🙂 Na szczęście jeden z członków załogi pomógł mi z ciężkim plecakiem.
Niestety wydostanie się z wyspy nie było już tak łatwe, ponieważ akurat tego dnia nie było żadnej motorówki, która mogłaby mnie odebrać i podrzucić na molo Pakbara. Ale to jest Tajlandia i tu nie ma rzeczy niemożliwych! Bardzo miła właścicielka domków, gdzie się zatrzymałem na noc, wykonała kilka telefonów i znalazła kogoś, kto znał kogoś, kto następnego dnia wybierał się na molo Pakbara tradycyjną łodzią tzw. long-tail boat, żeby sprzedać ryby. Dla mnie taki lokalny transport jest zawsze lepszy niż motorówka, a przy okazji mieliśmy nawet krótki postój na Koh Don!
Podróż tradycyjną łodzią z lokalnym rybakiem
W normalnych sezonach łodzie motorowe kursują na trasie z Phuket na Koh Lipe, a główne przystanki to Phi Phi, Krabi, Koh Lanta i Trang. Koh Bulon nie jest tak popularny, ale jest po drodze i większość operatorów może Cię tam podrzucić.
Alternatywnie możesz wsiąść do autobusu z Trang do molo Pakbara, a następnie kontynuować podróż bezpośrednio na Koh Bulon Le lub z kilkudniowym przystaniem na Koh Lipe, dokładnie tak jak ja.
Jeśli przylatujesz samolotem, najbliższe lotniska znajdują się w Hat Yai i Trang. Możesz sprawdzić wszystkie opcje transportu i rozkłady jazdy, a także zarezerwować bilet na 12Go.Asia.
Kiedy jechać?
Gorąco polecam podróżowanie w sezonie, od października do kwietnia. W porze deszczowej dotarcie na Koh Bulon Le nie jest niemożliwe, ale dużo trudniejsze i zdecydowanie droższe. Będziesz polegać na lokalnych łodziach typu longtail i swoich umiejętnościach negocjacyjnych. Zdarzają się również dni, kiedy morze jest zbyt wzburzone, aby można było płynąć.
Jak długo zostać na Koh Bulon Le?
Jest to mała wyspa, więc powiedziałbym, że 1 pełny dzień powinien wystarczyć, aby odwiedzić wszystkie ciekawe miejsca i cieszyć się czasem na plaży. Jeśli jednak chcesz zwolnić i po prostu żyć bez presji i zmartwień, zastanów się nad dłuższym pobytem.
Północna strona Koh Bulon LePołudniowa strona Koh Bulon Le
Gdzie się zatrzymać?
Wschodnia strona wyspy ma najlepsze plaże i dobre kurorty, takie jak Pansand Resort czy Bulone Resort. Jeśli chcesz zaoszczędzić trochę pieniędzy, możesz poszukać noclegu w północnej części. Polecam Chaolay Homestay. Był to całkiem spory kawałek od zejścia z łodzi, ponieważ w zasadzie trzeba przejść całą wyspę. Z plecakiem i w upale, ale trudno! Za 600 THB za noc przenocujesz w bambusowym domku z naprawdę dobrą moskitierą, wentylatorem i prywatną łazienką. Gospodarz jest bardzo przyjazny. Elektryczność działa mniej więcej w godzinach od 18 do 23. Warto jest mieć latarkę, tak na wszelki wypadek 🙂
Nie mogłem znaleźć tego miejsca na booking.com, ani na agoda.com, więc oto numer telefonu: +66 86 967 0716. Znalazłem to miejsce na Google Maps i po przeczytaniu wielu pozytywnych komentarzy, zdecydowałem się tam pójść w ciemno, bez rezerwacji.
Tradycyjny domek w Chaolay Homestay
Poruszanie się po wyspie
Opcje ograniczają się do… chodzenia! Spacer z jednej strony wyspy na drugą zajmuje około 20 minut, więc naprawdę nie warto nawet rozważać innych opcji. Koh Bulon Le jest porośnięty gęstą dżunglą, ale wąskie ścieżki są wyraźnie widoczne.
Co robić na Koh Bulon Le?
Nie ma tu zbyt wiele do roboty, ale o to właśnie chodzi! Oprócz spędzania czasu na plaży dostępne są inne klasyczne aktywności, takie jak kajaki, snurkowanie lub raczej krótkie piesze wędrówki. Jest kilka fajnych restauracji, ale nie oczekuj szalonego życia nocnego.
White Sand Beach
Długa piaszczysta plaża z płytką wodą, idealna do snurkowania niedaleko brzegu. W okolicy jest kilka ośrodków wypoczynkowych, ale nie martw się – dostęp nie jest tylko dla gości i każdy może cieszyć się tym miejscem.
Plaża White Sand Beach oraz krystalicznie czysta wodaWidok z góry na White Sand Beach oraz ośrodki turystyczneZupełnie pusty kawałek raju
Ao Panka Noy
Kolejna ładna plaża z dobrymi restauracjami. Nie tak dobra do pływania jak White Sand Beach, ale skoro to tylko krótki spacer, to dlaczego nie rzucić okiem?
Widok z drona na Ao Panka Noy oraz Ao Panka Yai
Ao Panka Yai
Plaża, która leży najbliżej Chaolay Homestay. Jest kilka hamaków, więc można się zrelaksować przy zachodzie słońca. Niestety było też sporo śmieci.
Zachód słońca na plaży Ao Panka Yai
Mango Bay
To hotspot dla lokalnych rybaków, więc zauważyć można łodzie oraz mnóstwo sieci. Nie powiedziałbym, że to dobre miejsce na relaks, ale szlak prowadzący do tego miejsca jest bardzo przyjemny. Można nawet przejść się trochę dalej po skałach po prawej stronie plaży, w porze odpływu.
Namorzyny w okolicy Zatoki MangoWidok z góry na Zatokę Mango
Koh Mak to znacznie mniejsza wyspa niż jej popularni sąsiedzi Koh Chang i Koh Kut, ale to dodaje jej dodatkowego uroku. Dystans ze wschodu na zachód to tylko 10 km, natomiast z północy na południe to 5 km, więc gdyby nie upały, można by było się przejść 🙂 Krajobraz nie jest jednak zbyt ekscytujący i nie znajdziesz tu ani dżungli, ani gór. To, co znajdziesz, to głównie gaje kokosowe i plantacje kauczuku. Koh Mak to spokojne miejsce, więc miłośnicy nocnego życia i imprez raczej powinni poszukać innej wyspy.
Jak dotrzeć na Koh Mak?
Dotarcie na wyspę w sezonie jest dość łatwe, ponieważ działają połączenia łodzią zarówno z Koh Chang (molo Bang Bao), jak i Koh Kut. Jeśli podróżujesz z lądu, udaj się na molo Laem Ngop i dalej łódź motorwa zabierze Cię na molo Ao Nid na Koh Mak. Koszt to około 450 THB w jedną stronę.
Jeśli podróżujesz transportem publicznym z Bangkoku, najlepiej jest wsiąść do bezpośredniego autobusu z Ekkamai do molo Laem Ngop lub, jeśli nie jest to możliwe, do Trat i dalej taksówką lub pickupem na molo.
Trat ma również własne małe lotnisko i połączenia z Bangkoku obsługiwanymi przez Bangkok Airways. Jednak całkowity koszt podróży, łącznie z przejazdem do miasta lub lub bezpośrednio na molo, nie jest tego wart.
Podróżowanie poza sezonem głównym to zupełnie inna historia. Na większości stron internetowych można znaleźć informacje, że łodzie między wyspami przestają pływać w okresie od czerwca do września. W praktyce, gdy byłem tam między 21 a 22 maja, połączeń już nie było. Według lokalnego biura podróży, spóźniłem się o tydzień. W takim przypadku jedyną opcją był powrót z Koh Chang na stały ląd, taksówka na inne molo, a następnie motorówka na Koh Mak. Bardzo skomplikowana i irytująca podróż, biorąc pod uwagę, jak blisko siebie położone są te dwie wyspy i jak dużo drogi trzeba było nadrobić, aby dostać się z jednej na drugą.
Kiedy przyjechać?
Polecam podróżowanie w sezonie, od października do połowy maja. Poruszanie się po wyspach archipelagu Koh Chang jest o wiele łatwiejsze i tańsze, nie wspominając o lepszej pogodzie. Na Koh Mak nie ma zbyt wielu rzeczy do robienia niż sportów wodnych i spędzania czasu na plaży, więc gdy jest bardzo wietrznie lub pada deszcz, atmosfera jest dość smętna.
Jak długo zostać na wyspie?
Jest to mała wyspa, więc powiedziałbym, że 2 pełne dni powinny wystarczyć, aby odwiedzić wszystkie ekscytujące miejsca i cieszyć się czasem na plaży.
Gdzie się zatrzymać?
Hotele, domki i ośrodki wypoczynkowe, wszystkie te są dostępne na wyspie w różnych cenach. Wybrałem Sea View Resort, który był niedrogi i dość czysty (przynajmniej pokój), ale nie tak blisko plaży jak popularne kurorty. Niestety teren wokół był dość zaniedbany. Właściciel zorganizował transport taksówką z molo za 100 THB i pomógł w rezerwacji biletów na łódź powrotną. Wypożycza też skutery, ale wyglądają, jakby nigdy wcześniej nie były czyszczone. Jest to w porządku miejsce na jedną noc, ale na pewno poszukałbym alternatywy w przypadku dłuższego pobytu. Rezerwacji można dokonać przez booking.com lub agoda.com.
Widok na molo Ao Nid
Poruszanie się po wyspie
Opcje są ograniczone do pick-upów lub wypożyczonych skuterów i rowerów. Zawsze wybieram własny środek transportu i tym razem nie było inaczej. Właściciel Sea View Resort wypożyczył mi czarną Hondę Click, jeden z najpopularniejszych modeli skuterów w Tajlandii.
Klasyczny rower też byłby w porządku, ponieważ wyspa jest bardzo płaska i ruch samochodowy jest niewielki, ale temperatury powyżej 30 stopni mogą być męczące.
Jeśli podróżujesz w większej grupie, najlepszym rozwiązaniem będzie skorzystanie z taksówek typu pick-up, ale czasami może być trudno je znaleźć. W razie czego zawsze można spytać w lokalnej restauracji lub pobliskim sklepie, aby zadzwonili do kierowcy. Za 50 THB od osoby dojedziecie do większości miejsc na wyspie. Możesz również zaproponować właśny pomysł na wycieczkę i negocjować cenę indywidualnie.
Plaże
Koh Mak ma kształt rozgwiazdy z wieloma malowniczymi zatokami i plażami, do których można dojechać w kilka minut skuterem. Jeśli z jednej strony wieje, po prostu przemieść się na drugą.
Ao Kao
Długa piaszczysta plaża z płytką wodą. Duży problem stanowią jednak śmieci wyrzucone na brzeg, szczególnie po okresach złej pogody. Można tu również zorganizować łódź lub kajak i udać się na pobliskie wyspy Ko Rayang Nai i Ko Rayang Nok.
Plaża Ao KaoMałe molo na plaży Ao KaoPanorama plaży Ao Kao
Maruey
Dość wąska, ale piękna plaża, na której można znaleźć miejsce w cieniu rzucanym przez palmy kokosowe.
Ao Lom
Dojazd do plaży prowadzi przez dżunglę i raczej nie będzie to komfortowa przejażdżka dla początkujących motocyklistów. Na wprost widoczna jest mała wysepka Ko Phi. To dobre miejsce do snurkowania, ale trzeba uważać na silne prądy.
Ao Phra
Polecam zaparkować skuter przed Mira Montra Resort i stamtąd dostać się na plażę. Możesz także wypożyczyć kajak i udać się na kilka godzin na wyspę Ko Kham.
Odpływ na plaży Ao PhraZdaje się, że nadciąga deszcz!Inne wyspy archipelagu Koh Chang widoczne z Ao Phra
Ao Suan Yai
Ładne miejsce do pływania, a także do podziwiania zachodów słońca. W okolicy jest kilka restauracji i barów, w których można się zrelaksować. Wyspa Ko Kham znajduje się na wprost i można się tam łatwo dostać kajakiem.
Ao Tao Khai (Turtle Beach)
20 minut spaceru przez dżunglę i dojdziesz do pięknej plaży, gdzie przy odrobinie szczęścia nie będzie nikogo innego.
Ao Tan
Plaża położona tuż obok Cinnamon Resort i drewnianego molo. Pływanie jest dość utrudnione przez sporą ilość namorzynów, ale mimo wszystko warto się przejść po okolicy.
Drewniane molo przy Cinnamon Resort Widok na plażę Ao Tan
Ao Pai
Obok molo przy plaży Ao Nid. Piękne widoki na pobliską wyspę Koh Kut, ale nie jest to idealne miejsce do pływania z powodu czerwonego piasku i kamieni.
Laem Son
Uroczy zakątek na północnym-wschodzie wyspy, do którego prowadzi częściowo asfaltowa a częściowo polna droga. Można tu kupić zimnego drinka i coś do jedzenia. Kilometr od brzegu znajduje się wyspa Koh Kradad, słynąca z żyjącego tam dużego stada jeleni. Jeśli chcesz tam się dostać, zapytaj miejscowych w barze o zorganizowanie transportu.
Pobliskie wyspy
Koh Kham
Wynajmnij kajak lub skorzystaj z lokalnej łodzi typu longtail z Koh Mak Resort lub Prompakdee Resort. Po dotarciu na wyspę należy uiścić opłatę za wstęp w wysokości 200 THB. Piasek na plaży jest miękki i bardzo jasny, a wokół są dobre miejsca do snurkowania.
Plaża Ao Soun Yai oraz wyspa Koh Kham
Koh Kradad
Udaj się do Cinnamon Art Resort lub na plażę Laem Son, aby wypożyczyć kajak lub zoorganizować łódź, która zabierze Cię na miejsce. Teren jest całkowicie płaski więc można wybrać się na łatwy spacer i poszukać mieszkającego na wyspie stada jeleni.
Całkowicie płaska wyspa Koh Kradad
Koh Phi
Kajak można wypożyczyć w Cococape Resort. Nie widziałem tam żadnych łodzi typu longtail, ale najwyraźniej, jeśli zarezerwujesz wycieczkę po wyspie, to Koh Phi będzie jednym z miejsc, w których się zatrzymasz. Na samej wyspie nie ma nic do roboty oprócz snurkowania, ale nawet to nie jest oszałamiające.
Koh Rayang Nai oraz Koh Rayang Nok
Te dwie wyspy można łatwo dostrzec z plaży Ao Kao.Na Koh Rayang Nai jest jedna mała kapliczka ku pamięci jednego z założycieli wyspy i to w zasadzie tyle. Na Koh Rayang Nok znajduje się mały ośrodek Rayang Nature Resort, który można odwiedzić. Opłata za wstęp wynosi 200 THB w przypadku dostania się tam na własną rękę kajakiem. W przeciwnym razie popytaj o łódź na plaży Ao Kao. Generalnie jest to doskonałe miejsce na odpoczynek na plaży i snurkowanie.
Panorama wysp Koh Rayang Nai oraz Koh Rayang Nok
Inne interesujące miejsca
Wat Koh Mak
Najlepsze miejsce, z panoramą wyspy. Świątynia ta jest spokojnym miejscem z pięknym posągiem Buddy i dużym drzewem Bodhi.
Punkt widokowy przy Wat Koh Mak
Przejażdżka na południe
Z molo Ao Nid wystarczy skręcić w lewo i celowo zgubić się w tych wiejskich drogach. Kieruj się w stronę Banana Sunset Bar, Koh Mak Panorama Resort lub Ta-Lay Time Resort. Po drodze jest kilka ładnych punktów widokowych.
Przechadzając się po głównej plaży w Pattayi, możesz się zastanawiać, czym są te małe wysepki widoczne na horyzoncie. Jedna z nich, zwana Koh Larn lub Coral Island, to idealne miejsce dla miłośników plaży i atrakcji wodnych. I szczerze mówiąc, kto prędzej czy później nie chciałby uciec z gwarnej Pattayi na dzień lub dwa?
Nie zrozum mnie źle, wciąż może być bardzo zatłoczone miejsce. Będąc jedną z wysp położonych najbliżej Bangkoku, ściągają tutaj tłumy, szczególnie w weekendy. Ale jeśli szukasz pięknej plaży, z atmosferą charakterystyczną dla wysp, nie wahaj się odwiedzić Koh Larn.
Jak dotrzeć na Koh Larn?
Z molo Bali Hai w Pattaya często kursują promy publiczne, które udają się na molo Na Baan lub na plażę Tawaen na Koh Larn. Pierwsza lokalizacja jest w pobliżu ruchliwej wioski, pełnej restauracji i lokalnych biznesów. Druga natomiast może być lepsza dla tych, którzy chcą po prostu zostać na plaży przez cały dzień. Według mnie, gdziekolwiek nie przypłyniesz, nie zrobi to wielkiej różnicy. Opcje transportu można z łatwością znaleźć w obu miejscach i możesz się udać dalej w dowolnie wybrane przez siebie miejsce.
Koszt promu to 30 THB w jedną stronę za osobę, a podróż trwa około 45 minut. W oklicy molo jest też mnóstwo znacznie droższych łodzi motorowych (200 – 300 THB za podróż w dwie strony), a nagabywacze są dość agresywni. Po prostu ich zignoruj. Z mojego punktu widzenia korzystanie z tego rodzaju usług nie ma większego sensu, chyba że naprawdę się spieszysz lub podróżujesz większą grupą i dzielisz się kosztami.
Jeśli podróżujesz z Bangkoku, do Pattayi można łatwo dojechać z terminalu autobusowego Ekkamai.
Widok z drona na wyspę Koh Larn
Kiedy jechać?
Najlepszy czas na wizytę na Koh Larn jest taki sam jak w przypadku wszystkich innych wysp w tym rejonie, czyli od listopada do maja, poza porą deszczową. Pogoda jest stabilna, a przelotne opady zdarzają się sporadycznie. W pozostałych miesiącach lepiej sprawdzić rozkład rejsów i dostępność zakwaterowania z dużym wyprzedzeniem.
Jak długo zostać na Koh Larn?
Jest to mała wyspa, więc powiedziałbym, że 1 cały dzień powinien wystarczyć, aby odwiedzić wszystkie ciekawe miejsca i cieszyć się czasem na plaży. Jeśli jednak chcesz naprawdę odpocząć od wielkomiejskiego życia, nocleg jest zdecydowanie lepszym pomysłem niż powrót do Pattayi czy Bangkoku. Na pewno nie pożałujesz.
Panorama Pattayi widziana z Koh Larn
Gdzie się zatrzymać?
Hotele, bungalowy i ośrodki wypoczynkowe, wszystkie te są dostępne na wyspie w przyzwoitych cenach. Większość opcji znajduje się wokół molo Na Baan. Nie polecam żadnego, bo nie nocowałem na wyspie, ale nie powinieneś mieć problemów ze znalezieniem tego, czego szukasz na booking.com lub agoda.com.
Poruszanie się po wyspie
Wypożyczenie skutera kosztuje od 200 do 300 THB za dzień, łącznie z paliwem. Dla mnie to zawsze najlepszy sposób na zwiedzanie we własnym tempie. Jak zawsze, sugeruję zrobienie kilku zdjęć wypożyczanej maszynie, zwłaszcza jeśli ma porysowane lub obtarte miejsca, po prostu na wszelki wypadek. Ach i nie zapominaj, że oprócz podziwiania pięknej scenerii Koh Larn, trzeba również patrzeć na drogę 🙂
Mini ciężarówki z siedzeniami z tyłu (songthaews) można łatwo znaleźć niedaleko głównego molo. Gdy opuścisz prom i dojdziesz do skrzyżowania, skręć w lewo i kieruj się w stronę świątyni, aż zobaczysz parking. Następnie po prostu zapytaj, które auto jedzie gdzie i ile kosztuje przejazd. Być może trzeba będzie trochę poczekać, aż wszystkie miejsca się zapełnią, ale zwykle nie trwa to długo, zwłaszcza w weekendy. Na plażach zwykle czeka też kilka songthaews, a jeśli nie, po prostu zapytaj o nie lokalnych sprzedawców lub w swoim hotelu.
Taksówkarze na skuterach czekają na turystów przy głównym molo. Mają mapy i stałe ceny ustalone dla różnych lokalizacji. Jeśli potrzebujesz wycieczki dopasowanej do Twoich potrzeb, będzie trzeba nagocjować.
Widok na plaże Tien Beach oraz Samae Beach
Plaże
Tawaen Beach
Najdłuższa (700 metrów) i najbardziej popularna plaża na wyspie, z mnóstwem restauracji, ale także hałasem tworzonym przez łodzie motorowe i skutery wodne.
Tawaen Beach
Sang Wan Beach
W odległości krótkiego spaceru od plaży Tawaen. Ruszając spod sklepu 7/11 skręć w lewo i idź prosto do molo i dalej przez mały mostek. Plaża jest ładna i cicha, szczególnie rano. Dobre miejsce do snurkowania z krystalicznie czystą wodą i kolorowymi rybkami.
Tonglang Beach
Kolejne miejsce, które jest bardzo blisko plaży Tawaen. Można tam spokojnie dojść pieszo jak i dojechać skuterem. Dla bardziej aktywnych, dostępne są różne atrakcje wodne, a kilka dobrych lokalnych restauracji można znaleźć tuż przy plaży.
Samae Beach oraz Tien Beach
Obie plaże znajdują się na zachodzie wyspy, bardzo blisko siebie. Plaża Samae ma długość 500 metrów i podobnie jak Tawaen, może być bardzo zatłoczona. Plaża Tien znajduje się w odległości około 10-15 minut od Samae. Jest tu nieco spokojniej, ponieważ nie ma bezpośredniego dostępu i po zaparkowaniu pojazdu, wymagany jest krótki spacer od głównej drogi. Im dalej w kierunku końca plaży, tym więcej prywatności i mniej ludzi.
Widok z drona na Tien BeachTien Beach
Nual Beach
Położona na południu wyspy i nazywana „Monkey Beach”, jest znacznie mniej zatłoczona w porównaniu do plaż wspomnianych powyżej. Jeśli masz ochotę na małą przygodę, przejdź wąską ścieżką po prawej stronie plaży, a następnie kontynuuj po kamieniach, aż dotrzesz do zatoki Laem Thong i plaży Hat Kruat. Należy pamiętać, że to przejście jest raczej możliwe tylko podczas odpływu. Wyżej na wzgórzach znajduje się alternatywna ścieżka, ale nie jest ona oznakowana i najlepiej używać do nawigacji map internetowych (np. MapsMe).
Nual BeachLaem Thong Bay oraz Hat Kruat Beach
Ta Yai Beach
Znajduje się na północnym krańcu wyspy. Jest to około 100-metrowy odcinek białego piasku, do którego trudniej się dostać, a więc liczba odwiedzających jest również znacznie mniejsza. Na obu końcach plaży można również snurkować. Aby się tu dostać, musisz wziąć taksówkę motocyklową lub wypożyczyć własne dwa koła.
Inne ciekawe miejsca
Punkt widokowy przy wiatrakach
Najwyższy punkt widokowy na Koh Larn zapewnia 360-stopniową panoramę wyspy i rejonu Pattaya. Będziesz potrzebował skutera, aby się tu dostać i uważaj, ponieważ droga jest wąska i kręta.
Wielki Buddha i punkt widokowy Kuan Yin
Zdecydowanie miejsce, które trzeba zobaczyć miejsce na Koh Larn. W drodze na górę natkniesz się na wielki posąg Buddy z zapierającymi dech w piersiach widokami na plażę Tawaen. Do małej pagody można kontynuować wspinaczkę po 250 schodach, ale raczej dla czystej satysfakcji niż dla widoków, które zasłaniają drzewa.
Świątynie Wat Yai Samraan oraz Wat Mai Samraam
Małe świątynie w pobliżu molo Na Baan. Dzięki swej lokalizacji, są wygodne do szybkiego zwiedzania i odpoczynku przed wejściem na prom i powrotem do Pattayi.
Koh Jum to spokojna wyspa położona w prowincji Krabi. Plaże są tu długie i bardzo często zupełnie puste, ceny noclegów są bardziej niż przystępne, a mieszkańcy są wyluzowani. Nie jest to jednak miejsce na imprezy, więc jeśli to jest Twoim celem podróży, lepiej wybrać się gdzie indziej. Dla tych, którzy lubią ciszę i lokalizację poza utartym turystycznym szlakiem, Koh Jum jest doskonałą opcją na spędzenie części urlopu.
Jak dostać się na Koh Jum?
Transfer na Koh Jum jest możliwy promem, łodzią motorową lub charakterystyczną w Tajlandii łodzią typu longtail. Przed pandemią COVID-10 promy kursowały między Krabi Town a Koh Lanta, zatrzymując się na Ko Jum, która znajduje się między nimi. W czasie pandemii, a nawet podczas pisania tego posta (15.04.2022) taka opcja nie jest możliwa. Lepiej na bieżąco dopytać w jednym z biur podróży by uzyskać aktualne informacje. Oczywiście nadal można czarterować łodzie typu longtail, ale będzie to dość kosztowna opcja, jeśli nie podróżuje się w większej grupie.
Sposobem na dotarcie z Krabi na Ko Jum, który ja wybrałem, jest łódź publiczna z portu / molo Laem Kruat. Znajduje się on około 30 minut jazdy od lotniska. Łodzie typu longtail odpływają do Koh Jum co godzinę. Cena to 100 bahtów za osobę, plus dodatkowa opłata, jeśli chcesz zabrać na pokład własny skuter. Ja tak zrobiłem, ponieważ z Krabi Town do Laem Kruat dotarłem właśnie na dwóch kółkach. Jedyną wadą było to, że ostatnia łódź powrotna była o 15:30, więc jeśli planujesz tylko jednodniową wycieczkę, przyjedź na molo jak najwcześniej.
Kiedy jechać?
Najlepszy czas na wizytę na Koh Jum jest taki sam jak w przypadku wszystkich innych wysp Morza Andamańskiego: od grudnia do kwietnia. Pogoda jest stabilna, a deszcz jest rzadkością. Jeśli planujesz wyjazd poza sezonem, sprawdź opcje transportu i dostępność zakwaterowania z dużym wyprzedzeniem.
Jak długo zostać na Koh Jum?
Jest to mała wyspa, więc powiedziałbym, że 1 pełny dzień powinien wystarczyć na zobaczenie wszystkich ciekawych miejsc. Jeśli jednak chcesz bardziej wchłonąć atmosferę tej lokalnej społeczności i po prostu odpocząć na plaży, rozważ pozostanie tu na 1-2 noce. Na pewno nie pożałujesz.
Gdzie się zatrzymać?
Kurorty znajdują się głównie w południowej części Koh Jum, wzdłuż Golden Pearl Beach / Long Beach. Nie polecam żadnego, ponieważ nie nocowałem na wyspie, ale nie powinieneś mieć problemów ze znalezieniem tego, czego szukasz poprzez booking.com lub agoda.com
Poruszanie się po wyspie
Opcje się ograniczone do wypożyczenia skutera lub zorganizowania tuk-tuka z kierowcą na molo. Rower też może być fajny, ponieważ teren jest w większości płaski, ale wciąż jest gorąco jak diabli.
Miejsca warte odwiedzenia
Wioska Koh Jum
Jest to największa wioska na wyspie z kilkoma sklepami i restauracjami, a także wypożyczalnią skuterów i agencjami turystycznymi oferującymi wycieczki i opcje transferu. Uważam, że najlepiej po prostu wybrać się tu na spacer i obserwację lokalnego stylu życia.
Golden Pearl Beach oraz Long Beach
Długa piaszczysta plaża oraz krystalicznie czysta woda pod błękitnym niebem. Brzmi idyllicznie? Takie właśnie jest! Dla bardziej aktywnych warto wybrać się na spacer na wschodni kraniec wyspy z maleńką wyspeką Ko Pe Lat znajdującą się tuż przed nim.
Ao Si Beach oraz Magic Beach
Kolejne dobre miejsce do pływania i wypoczynku w słońcu. Również miejscowi lubią spędzać tu czas, więc można przyjrzeć się, toczy się życie na wyspie. A toczy się powoli 🙂
Coconut Beach
Dobre miejsce do oglądania zachodu słońca, przeważnie kompletnie puste. Niestety śmieci są tu dużym problemem.
Sunset Beach oraz Secret Beach
Te dwie plaże są bardziej odległe i trudniej dostępne, ponieważ prowadzi do nich mocno wyboista szutrowa droga. Plusem jest to, że najprawdopodobniej będziesz na nich sam. Od lutego 2022 r. budowana była nowa droga prowadząca do pobliskiego kurortu, więc myślę, że w przyszłości dojazd będzie łatwiejszy, więc i plaże staną się popularniejsze.
Czy warto wybrać się na Koh Jum?
Jeśli szukasz spokojnego miejsca, z dala od tłumów turystów, z lokalną społecznością oraz nie nastawiasz się na robienie o wiele więcej niż leżenie w hamaku na plaży i snurkowanie w morzu, to zdecydowanie warto przyjechać na Koh Jum. Jeśli jednak wolisz bardziej żywe miejsca, to Koh Lanta lub Ao Nang, oba z dużo większą liczbą opcji na wycieczki po okolicy, ale także większą liczbą turystów, będą lepszym wyborem.
Santa Maria od zawsze wiodła prym. Jest najstarszą wyspą w całym archipelagu oraz została odkryta jako pierwsza przez portugalskich odkrywców. Jej stolica– Vila do Porto – była pierwszą założoną osadą (w latach 30. XIV wieku).
Wraz z Sao Miguel, obie wyspy tworzą Grupę Wschodnią Archipelagu Azorów. Suchy i cieplejszy klimat niż gdziekolwiek indziej w tym zakątku Oceanu Atlantyckiego oraz fakt, że są tu piaszczyste plaże z białym piaskiem to główne atuty, które przyciągają turystów.
Wyspę Santa Maria odwiedziłem podczas mojej 4-miesięcznej podróży w czasach pandemii, kiedy korzystając z uroków pracy zdalnej, spędziłem najpierw 2 miesiące na Maderze, a później kolejne 2 miesiące właśnie na Azorach. Graciosa to jedyna wyspa, której nie udało mi się zobaczyć, ale czy nie jest to dobry powód, aby pewnego dnia tam wrócić? Bez wątpienia!
Na jak długo zatrzymać się na wyspie?
Powiedziałbym, że 2-3 dni powinny wystarczyć na zwiedzenie wszystkich ciekawych miejsc i przejście kilku szlaków. Pamiętaj, że pogoda na Azorach jest nieprzewidywalna. Mimo że Santa Maria znajduje się zaledwie 20-30 minut lotu od Sao Miguel, byłem naprawdę zaskoczony tym, jak różny jest krajobraz, szczególnie w jej zachodniej części. Od razu rzuca się w oczy wysuszona trawa, która zupełnie nie przypomina soczystej i intensywnej zieleni z pozostałych wysp archipelagu. W porównaniu do Flores i Corvo, pada tutaj aż o połowę mniej!
Niemniej jednak, wciąż warto sprawdzać prognozę pogody i mieć plan awaryjny. Aplikacja mobilna SpotAzores to świetne narzędzie do podglądu na żywo obrazu z kamerek i monitorowania sytuacji. To dzięki niej udawało mi się wybierać kolejny cel wycieczki tak by nie być zawiedzionym po dotarciu na miejsce. W przypadku słabej widoczności w centralnej części wyspy, staraj się trzymać bliżej wybrzeża, gdzie zazwyczaj jest mniej pochmurno.
Gdzie przenocować?
Ze względu na pracę zdalną, zawsze szukam prywatnego pokoju z szybkim łączem internetowym. Najlepszy stosunek jakości do ceny oferował Azores Youth Hostel, który znajduje się w centrum Vila do Porto. Pokój był prosty, ale czysty i miał prywatną łazienkę, jednak nie było w nim sygnału sieci komórkowej ani WiFI. Nie wiem, czy miałem pecha, czy wszystkie pokoje mają ten problem. WiFi dostępne jest tylko w części wspólnej. To fajna i duża przestrzeń ze stolikami i wygodnymi sofami, ale inni goście kręcą się dookoła, więc nie jest to idealna opcja dla tych, którzy potrzebują ciszy do pracy zdalnej. Parking przed hostelem jest bezpłatny.
Poruszanie się po wyspie
Podobnie jak na wszystkich innych wyspach archipelagu Azorów, wypożyczenie samochodu wydaje się niezbędne, aby dotrzeć do wszystkich ciekawych miejsc. Kilka razy korzystałem z usług firmy Autatlantis i mogę ją w pełni polecić. Cena zawsze wynosiła około 16-20 EUR za dzień (bez dodatkowego ubezpieczenia), a samochody, które miałem to Toyota Yaris, Citroen C1 lub Smart. Dostępne są też większe, oczywiście za odpowiednio wyższą cenę. Odbiór i zwrot były sprawne i szybkie.
Inną popularną wypożyczalnią jest Ilha Verde, jednak opinie klientów są mieszane i nigdy nie zdecydowałem się skorzystać z ich oferty.
Jeśli nie masz prawa jazdy, możesz spróbować autostopu, ale musisz uzbroić się w cierpliwość i liczyć na trochę szczęścia. Alternatywą są autobusy publiczne, ale jeżdzą one rzadko.
Na co warto zwrócić uwagę?
Pogoda jest nieprzewidywalna i trzeba być przygotowanym na wszystko. Zawsze miej przy sobie przeciwdeszczową kurtkę lub parasol. Zainstaluj aplikację mobilną SpotAzores i miejsca, w których widoczność jest słaba, odłóż na później. W przeciwnym razie stracisz czas, a i tak nic nie zobaczysz.
W sezonie, rezerwuj samochód z wyprzedzeniem. Moja podróż przypadła w okresie od kwietnia do maja, więc nie było problemu z rezerwacją z dnia na dzień, jednak wyobrażam sobie, że w sezonie może to być problem, zwłaszcza na mniejszych wyspach.
Jedź ostrożnie, zwłaszcza we mgle. To całkiem normalne, że krowy, owce czy kozy stoją bardzo blisko drogi lub po prostu po niej chodzą.
Jeśli wybierasz się na wędrówkę, pobierz pliki GPS i mapy z oficjalnej strony Visit Azores i na wszelki wypadek miej je w telefonie. Generalnie szlaki są dobrze oznakowane, ale w gęstej mgle nietrudno się zgubić.
Nie bój się autostopu. Wiele szlaków ma charakter jednokierunkowy, co oznacza, że musisz wrócić do punktu wyjścia tą samą drogą. Spróbuj oszczędzić nogi. Na niektórych wyspach ruch jest minimalny, ale gdy samochód nadjedzie, jest prawie pewne, że kierowca się zatrzyma i podrzuci gdzie trzeba.
Vila do Porto
Nazwa oznacza po prostu „miasto portowe” i choć nie ma tu zbyt wiele do zwiedzania, to jest to dobra baza na nocleg, ze względu na bliskość restauracji, barów i sklepów. Jest tu właściwie jedna główna ulica, idealna na wieczorny spacer zaczynając od portu i fortu de São Brás, aż do kościoła Santo Antão.
Vila do PortoVila do Porto
Inne ciekawe miejsca
Ribeira de Maloás – krótki szlak prowadzi do unikalnej formacji, która powstała w wyniku kontaktu morza z lawą bazaltową kompleksu wulkanicznego Pico Alto. Podobne miejsca występują na Islandii i są bardzo popularne wśród turystów.
Ribeira de Maloás
Barreiro da Faneca – półpustynia z czerwono-pomarańczowych piachem oraz drzewami eukaliptusowymi dookoła. Jeśli Ribeira de Maloás wygląda jak Islandia, to Barreiro da Faneca na pewno przywołało moje wspomnienia z Australii. Zapierające dech w piersiach miejsce!
Poço da Pedreira – były kamieniołom, w którym wydobywano czerwony kamień, który następnie był używany w różnych konstrukcjach na wyspie. Obecnie jest to przyjemne miejsce na piknik nad stawem. Jest to również początek szlaku PRC03 (pętla).
Poço da Pedreira
Aveiro Cascade – najpiękniejszy wodospad na wyspie, otoczony winnicami w formie tarasów. Ma 110 metrów wysokości.
LatarniaGonçalo Velho – punkt widokowy na miejscowość Maia oraz klify.
Latarnia Gonçalo Velho
Praia Formosa – piaszczysta plaża na Azorach? Tak, i to całkiem spora!
Anjos – Krzysztof Kolumb pojawił się w tej wiosce w drodze powrotnej z Ameryki, co upamiętnia pomnik. Oprócz tego rozpoczyna się tutaj lub kończy szlak pieszy PR01 SMA – Costa Norte.
Museu de Santa Maria in Santo Espirito – świetne miejsce do poznania historii wyspy! Mieści się w wiejskim domu z XX wieku. Bardzo sympatyczny przewodnik prowadzi przez ekspozycje opowiądając dodatkowe ciekwostki.
Punkty widokowe (Miradouro)
Jak na każdej wyspie w archipelagu Azorów, także na Santa Maria jest mnóstwo punktów widokowych i zazwyczaj są one łatwo dostępne samochodem. Wystarczy rozglądać się za znakami z napisem „Miradouro”, który w języku portugalskim oznacza punkt widokowy. Oto lista tych najpopularniejszych, ale oczywiście ładne widoki są prawie wszędzie i łatwo jest znaleźć zapierające dech w piersiach miejsce pozbawione oficjalnej nazwy.
Trasa zaczyna się w Bananeiras i wkrótce skręca w prawo, a następnie prowadzi w dół aż do Baia do Raposo. Wspaniałe miejsce ze strumieniem wpadającym do oceanu i wodospadami w oddali. Następnie trzeba się cofnąć tą samą drogą aż do szlakowskazu, a następnie kontynuować marsz na zachód, w kierunku Barreiro da Faneca. To miejsce ostatniej aktywności wulkanicznej na wyspie, a połączenie czerwonej gliny i drzew eukaliptusowych natychmiast przywołało moje wspomnienia z Australii. Warto zboczyć na moment z głównego szlaku i podejść do Ponta do Pinheiro, około 10-15 minut w jedną stronę. Po powrocie tą samą drogą, idź prosto aż po prawej stronie zauważysz wzniesienie. Jest to Monte Gordo. Podejście zajmuje około 10 minut, ale widoki są ekstra. Po zejściu, szlak biegnie dalej w kierunku Ponta dos Frades, a następnie kończy się w wiosce Anjos, tuż obok pomnika Krzysztofa Kolumba.
Baia do Raposo Barreiro da Faneca Barreiro da Faneca Barreiro da Faneca Barreiro da Faneca Barreiro da Faneca
Szlak zaczyna się tuż przy parkingu przy Pico Alto. W pobliżu można zauważyć pomnik poświęcony lotowi 1851, który rozbił się tutaj w 1989 roku. Wejdź po schodach na górę do najwyższego punktu wyspy. Niestety, widok skutecznie psują liczne anteny. Po zejściu do drogi asfaltowej, kieruj się do lasu, przez który biegnie szlak w większości pozostałego dystansu, ale jest też kilka dobrych punktów widokowych po drodze, szczególnie na wybrzeże i kalderę.
Oficjalnie szlak rozpoczyna się w pobliżu kościoła Santa Barbara, ale możesz też ruszyć z Poco da Pedreira, tak jak ja. Po przejściu przez centrum Santa Barbara, kieruj się w stronę Lagos, a następnie Norte, mijając po drodze kaplicę Nossa Senhora de Lurdes. Zdecydowanie polecam nadłożyć drogi do punktu widokowego nad zatoką São Lourenço, który jest główną atrakcją tego szlaku. Po powrocie na główną ścieżkę, kontynuuj spacer wzdłuż zatoki i dalej do parkingu, kończąc pętlę.
Poco da Pedreira Punkt widokowy na zatokę São Lourenço
Bardzo przyjemny i malowniczy szlak. Jest liniowy, więc polecam zostawić samochód w miejscowości Maia i złapać stopa do Santo Espirito. Ruch jest minimalny, ale prędzej czy później cierpliwość zostanie wynagrodzona. Jeśli masz trochę czasu, wpadnij do Muzeum Etnograficznego Santa Maria. Bardzo pouczające miejsce z niesamowitym przewodnikiem prezentującym historię wyspy. Następnie podążaj za oznaczeniami szlaku mijając ruiny starych wiatraków oraz pastwiska. Kontynuuj w kierunku wybrzeża, idąc wzdłuż strumyka. Wodospad Aveiro znajduje się tuż przy krawędzi klifu i jest po prostu zbyt blisko, aby podziwiać go w pełnej okazałości. Schodząc w dół, co jakiś czas odwróć się, aby podziwiać ten cud natury. Wkrótce zejście przez winnice zaczyna być dość strome, więc jednak czasami również patrz pod nogi 🙂 Po dojściu do asfaltowej drogi, warto odbić w lewo żeby zobaczyć wodospad z nowej perspektywy, od dołu. Stąd prezentuje się najlepiej! Na koniec pozostaje luźny odcinek wzdłuż wybrzeża aż do parkingu.
Wodospad Aveiro Wodospad AveiroKrajobraz w pobliżu wodospadu Aveiro
W momencie pisania tego tekstu szlak jest oficjalnie zamknięty. Wybrałem się na niego, mając na uwadze, że po prostu zawrócę, jeśli po drodze zauważę coś niebezpiecznego. Tak jednak nie było i bez najmniejszych problemów dotarłem do jego końca.
Trasa zaczyna się w Vila do Porto, obok twierdzy Sao Brass, następnie przecina potok i prowadzi przez mocno wyschnięte tereny do Padreira do Campo. To stanowisko geologiczne, w którym znaleziono morskie skamieliny. Niedługo potem miniesz Jaskinię Figueiral, która została stworzona przez człowieka w celu wydobywania gliny do budowy lokalnych domów. Strome zejście kończy się na plaży, która jest doskonałym miejscem na odpoczynek i kąpiel. Dalej szlak biegnie obok twierdzy Sao Jao Baptisa, by w końcu zakończyć się w przy najpiękniejszej plaży na wyspie – Praia Formosa. Złapanie autostopa z powrotem do Vila do Porto powinno być stosunkowo łatwe. Jeśli tak nie jest, podejdź w górę do drogi EN1-2A, która jest znacznie bardziej ruchliwa.
Perfekcyjne miejsce na odpoczynekZ góry wygląda trochę jak… stopa?Takie plaże na Azorach to niecodzienny widok! Wybrzeże wyspy Santa Maria w pobliżu Praia Formosa
To wspaniały i zróżnicowany szlak łączący Plażę Formosa z Zatoką São Lourenço. Jeśli nie masz ochoty wracać tą samą drogą, sugeruję zostawić samochód w Santa Barbara i stamtąd złapać podwózkę w kierunku Praia Formosa. Ludzie w Santa Maria są naprawdę mili i zwykle zatrzymuje się od razu pierwszy samochód jadący w pożądanym kierunku.
Z Praia Formosa rozpoczyna się 6-kilometrowe podejście w kierunku Pico Alto, który miejscami może być męczące. Ale to w końcu trekking, a nie leżenie na plaży 🙂 Do dojściu na punkt widokowy, panorama jest dość kiepska, głównie przez liczne anteny. Kolejne kilometry to zejście przez pola uprawne do Santa Barbara. Przejdź przez miejscowość w kierunku wybrzeża i dalej stromo w dół aż do Baía of São Lourenço. Widoki są niesamowite: ocean, skały oraz tarasy porośnięte winnicami, które z góry wyglądają jak szachownica. Szlak kończy się przy plaży. Po sesji fotograficznej z drona, wróciłem do Santa Barbara po samochód tą samą drogą (tyle, że tym razem pod górę).
Baía of São Lourenço Winnice w pobliżu Baía of São Lourenço
Matka wszystkich szlaków pieszych na wyspie Santa Maria. Informacja turystyczna sugeruje pokonanie 78 kilometrowej trasy w czterech etapach, ale myślę, że spokojnie można ją pyknać w 3 dni, jeśli ponad 20 km dziennie nie stanowi problemu. Oficjalny start jest w Vila do Porto, a następnie szlak okrąża w zasadzie całą wyspę: Vila do Porto – Cordal – Norte – Bananeiras – Vila do Porto. Z pewnością jest to świetna przygoda, która jest na mojej liście, jeśli kiedykolwiek wrócę w te rejony 🙂